malik Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Megłajersy, mogę Wam udostępnić mój samochód do trenowania Ałtodetajlingu Z dowozem w wybrane miejsce Dobry pomysł. Na 13 letnim aucie na pewno będzie widać wielką różnicę.
poziek Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Megłajersy, mogę Wam udostępnić mój samochód do trenowania Ałtodetajlingu Z dowozem w wybrane miejsce Dobry pomysł. Na 13 letnim aucie na pewno będzie widać wielką różnicę. dokładnie tylko chyba musicie przestać się bać papieru wodnego i przelecieć auto całe kokos zrobił druga część maski papierem a potem jakimś jednym specyfikiem i wyszło lepiej niż Lukasz kilkoma specyfikami i samą polerką
lukaszr Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Dobry pomysł. Na 13 letnim aucie na pewno będzie widać wielką różnicę. Dobre pole do popisu tylko chyba musicie przestać się bać papieru wodnego i przelecieć auto całe Papieru nie używa się na całym aucie jak nie ma takiej potrzeby. kokos zrobił druga część maski papierem a potem jakimś jednym specyfikiem i wyszło lepiej niż Lukasz kilkoma specyfikami i samą polerką Wyszło tylko i wyłącznie lepiej, bo powierzchnia była idealnie gładka - nie chodzi o specyfiki tylko o sam papier ścierny i starcie najbardziej zniszczonej warstwy lakieru - ja tego nie zrobiłem, bo to był mój pierwszy raz i nawet specyfików używałem 1 raz
poziek Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 no spoko luz więc dlatego piszę, że masz jeszcze kilka drzwi do potrenowania
slepy Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 jak dasz radę łukasz to podeślij mi info o tej taśmie jak znajdziesz, a ja jak tylko uzbieram wszystkie kosmetyki, biorę sie za moją 14-latkę
kokos Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 ale chetnych teraz ,Poziek nie dygal jak udostepnial nexie i tylko zyskal,wiec chyba w nagrode trzeba bedzie najpierw mu ja skonczyc i przy okazji wyprobowac inne techniki a potem pomyslec kogo by tu jeszcze ukarac
adam_kkk Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Witam Dziś lakernik robil mi polerke po malowaniu maski jakis już czas temu. Wszytsko ładnie, ale na masce zostały mi ślady po maszynie czyli takie okręgi widoczne pod słońce. Strasznie szpeci to auto w taki dzień jak dziś. Jak się tego pozbyć?
lukaszr Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Dziś lakernik robil mi polerke po malowaniu maski jakis już czas temu. Wszytsko ładnie, ale na masce zostały mi ślady po maszynie czyli takie okręgi widoczne pod słońce. Strasznie szpeci to auto w taki dzień jak dziś. Lakiernicy widzę świetnie robią polerkę ostatnio. Jak się tego pozbyć? Ze środków Meguiarsa to Ultimate Compound lub SwirlX - możesz zrobić fotki tych śladów ?
adam_kkk Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 nie wygląda to za ładnie - dodam ze tylko przemył auto po polerce wodą i jakimś płynem, ale to raczej wyłącznie celem zmycia reszty pasty polerskiej.
Cristoforo Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 SwirlX i delikatna polerka, zabezpieczenie woskiem i bedzie git malinka
Nosfer Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 nie wygląda to za ładnie - dodam ze tylko przemył auto po polerce wodą i jakimś płynem, ale to raczej wyłącznie celem zmycia reszty pasty polerskiej. Kurw.. bym go do sądu zaciągnąl. . Niech pokrywa koszty.
poziek Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 nie wygląda to za ładnie - dodam ze tylko przemył auto po polerce wodą i jakimś płynem, ale to raczej wyłącznie celem zmycia reszty pasty polerskiej. to jest koszmar...
Wihajster Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 jak na to patrze to na śmiech mnie bierze :>
AndyN Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 OT: jeżeli tak wygląda polerka u lakiernika to ja nie chcę
lukaszr Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2009 nie wygląda to za ładnie - dodam ze tylko przemył auto po polerce wodą i jakimś płynem, ale to raczej wyłącznie celem zmycia reszty pasty polerskiej. Zapłaciłeś za tą usługę ?
truckmaniac Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 nie wygląda to za ładnie - dodam ze tylko przemył auto po polerce wodą i jakimś płynem, ale to raczej wyłącznie celem zmycia reszty pasty polerskiej. Zapłaciłeś za tą usługę ? Usługę??Przecież to jest uszkodzenie pojazdu. Chyba bym ch.ja zabił :ranting1:
screw Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 świetny film i robota Łukasz, oglądaliśmy to wszystko razem z dużym Piotrem z ogromną radością wybacz, ale po prostu musiałem to również u nas pokazać tak trzymaj
adam_kkk Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 nie wygląda to za ładnie - dodam ze tylko przemył auto po polerce wodą i jakimś płynem, ale to raczej wyłącznie celem zmycia reszty pasty polerskiej. Zapłaciłeś za tą usługę ? Usługę??Przecież to jest uszkodzenie pojazdu. Chyba bym ch.ja zabił :ranting1: Ja się na tym nie znam i bardzo żałuję. Nie płaciłem nic kolesiowi za to. Celem było wyrównanie powierzchni po tym jak lakier jak to określił "osiadł" po malowaniu i maska widac było gołym okiem że jest po malowaniu. Efektem ubocznym są te ślady. Powiedział że to bez problemu zniknie właśnie po użyciu jakiegoś specyfiku -mleczko, czy jakas tam pasta. No ale to już wole zrobić sobie sam. Stąd moje pytanie o to jak sobie z tym poradzić bo tak jak nadmieniłem nie znam się na tym zupełnie.
kokos Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 porazka,chyba bym pojechal to ULTIMATE COMPOUND.u Pozka wyszlo calkiem ok. dzisiaj dokupilem jeszcze mleczka polerskie m.in. mleczko do usuwania rys po polerce i hologramow,moze jutro zrobie testy,zobaczymy.pzdr
lukaszr Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2009 świetny film i robota Łukasz, oglądaliśmy to wszystko razem z dużym Piotrem z ogromną radością wybacz, ale po prostu musiałem to również u nas pokazać tak trzymaj Dziękuje Piotry - miło usłyszeć słowo uznania zwłaszcza od Was Ja się na tym nie znam i bardzo żałuję. Adam, ale to się nie trzeba na tym znać - efekty tej spapranej pracy widać gołym okiem. Nie płaciłem nic kolesiowi za to. Dobre i to. Efektem ubocznym są te ślady. Powiedział że to bez problemu zniknie właśnie po użyciu jakiegoś specyfiku -mleczko, czy jakas tam pasta. Trzymaj się z daleka od tego lakiernika - gość nie powinien wypuścić klienta z takim czymś na masce i jeszcze mówić, ze zniknie po użyciu specyfiku - to od czego jest ten lakiernik ? Stąd moje pytanie o to jak sobie z tym poradzić bo tak jak nadmieniłem nie znam się na tym zupełnie. Meguiars SwirlX - myślę, że powinien sobie poradzić z tym problemem, ale jakby nie dał rady to niestety trzeba będzie użyć Ultimate Compound, który jest mocniejszy, a potem wypolerować raz jeszcze SwirlX.
Rekomendowane odpowiedzi