SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście

[ROBERT]

to lepiej Robert siedźmy w doma jak Tomasz odbierze furacza bo jak potrąca wszystko na jego drodze :gwizdanie:

Nooo... a jak jeszcze ta luftbiksa wejźmie ze sobą :gwizdanie:

Artur - mały ale BYK

A jak napisałem :>

[Arturoo]

Arturo,on jutro jedzie do tego komisu i będzie robił haje i jak bede coś wiedział więcej zdam relacje ale koleś z komisu poleciał niezle po bandzie

zróbcie jak Ci mówiłem , bez pardonu z facetem :gwizdanie:

[ROBERT]

Arturo,on jutro jedzie do tego komisu i będzie robił haje i jak bede coś wiedział więcej zdam relacje ale koleś z komisu poleciał niezle po bandzie

Co troszkę więcej ma "nalatane" :gwizdanie:

[Arturoo]

Troszkę

[H4mm3R]

Arturo,on jutro jedzie do tego komisu i będzie robił haje i jak bede coś wiedział więcej zdam relacje ale koleś z komisu poleciał niezle po bandzie

Co troszkę więcej ma "nalatane" :gwizdanie:

No 450kkm a na liczniku 172kkm więc tyle co Twoja

[blant88]

Arturo,on jutro jedzie do tego komisu i będzie robił haje i jak bede coś wiedział więcej zdam relacje ale koleś z komisu poleciał niezle po bandzie

Co troszkę więcej ma "nalatane" :gwizdanie:

w 2008r miał jakoś 225tys a na dzien dzisiejszy ma 172tys

[ROBERT]

Troszkę

Czyli "rynkowe" ( inaczej mówiąc polskie ) ~ 180 kkm :gwizdanie: :wallbash:

[H4mm3R]

Arturo,on jutro jedzie do tego komisu i będzie robił haje i jak bede coś wiedział więcej zdam relacje ale koleś z komisu poleciał niezle po bandzie

Co troszkę więcej ma "nalatane" :gwizdanie:

w 2008r miał jakoś 225tys a na dzien dzisiejszy ma 172tys

VAG bym podpiął i by było dokładnie wiadomo

[blant88]

a najlepsze jest to że dobry znajomy im to zaproponował

[ROBERT]

w 2008r miał jakoś 225tys a na dzien dzisiejszy ma 172tys

To jest 2001 rok o ile dobrze pamiętam ?

[br]Dopisany: 10 Maj 2011, 22:18_________________________________________________

VAG bym podpiął i by było dokładnie wiadomo

Nie zawsze Tym bardzeij , że z 2001 roku w rzadko którym EDC 15 idzie odczytać

[blant88]

tak 2001r

[Arturoo]

Arturo,on jutro jedzie do tego komisu i będzie robił haje i jak bede coś wiedział więcej zdam relacje ale koleś z komisu poleciał niezle po bandzie

Co troszkę więcej ma "nalatane" :gwizdanie:

w 2008r miał jakoś 225tys a na dzien dzisiejszy ma 172tys

w 2009 prawie 270 ,potem już tylko cyferki idą w dół :gwizdanie:

[H4mm3R]

VAG bym podpiął i by było dokładnie wiadomo

Nie zawsze

Jak już było coś kombinowane to przeważnie da się sprawdzić

[ROBERT]

No 450kkm a na liczniku 172kkm więc tyle co Twoja

Ty się tam nie bój , ja mam teraz 175 kkm na 100% ORI ( potwierdzone historią z ASO i odczytem EDC 15 )

[H4mm3R]

No 450kkm a na liczniku 172kkm więc tyle co Twoja

Ty się tam nie bój , ja mam teraz 175 kkm na 100% ORI ( potwierdzone historią z ASO i odczytem EDC 15 )

A jak będziesz sprzedawać to będziesz mieć 160kkm :polew:

[ROBERT]

w 2008r miał jakoś 225tys a na dzien dzisiejszy ma 172tys

w 2009 prawie 270 ,potem już tylko cyferki idą w dół :gwizdanie:

Z 2010 już nic nie było ?

[Arturoo]

VAG bym podpiął i by było dokładnie wiadomo

Nie zawsze

Jak już było coś kombinowane to przeważnie da się sprawdzić

u mnie siemian nie dał rady kilometrów sprawdzić :gwizdanie:[br]Dopisany: 10 Maj 2011, 22:23_________________________________________________

w 2008r miał jakoś 225tys a na dzien dzisiejszy ma 172tys

w 2009 prawie 270 ,potem już tylko cyferki idą w dół :gwizdanie:

Z 2010 już nic nie było ?

było ale jak pisałem wyżej zaczęły mu się tracić kilometry w dół

[ROBERT]

A jak będziesz sprzedawać to będziesz mieć 160kkm :polew:

Po co , dam kupującemu wydruk historii z ASO i se sprawdzi , przypuszczam , że jak pójdzie na handel to na liczniku będzie ~ 200 kkm nie więcej ( bez żadnego cofania )

[H4mm3R]

A jak będziesz sprzedawać to będziesz mieć 160kkm :polew:

Po co , dam kupującemu wydruk historii z ASO i se sprawdzi , przypuszczam , że jak pójdzie na handel to na liczniku będzie ~ 200 kkm nie więcej ( bez żadnego cofania )

No moje też ma tyle

[ROBERT]

było ale jak pisałem wyżej zaczęły mu się tracić kilometry w dół

bo wiedział , że auto pójdzie na handel za niedługo