Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Video zagadka dla znawców


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Który element może tak "kichać" jak na filmie zaraz po dodaniu gazu ?

Bo to właśnie on jest odpowiedzialny za opóźnienie w przyśpieszeniu od depnięcia do dechy.

Po 18 sekundach przełącza się na LPG i temu kichnięciu dodatkowo towarzyszy lekkie przyduszenie.

Pozdrawiam ! :hi:

Opublikowano

Sam jestem ciekaw, bo chyba słyszałem u siebie coś podobnego, ale w czasie kiedy jedna cewka nie działała poprawnie, wymieniłem cewkę i chyba już tego nie ma, ale muszę jeszcze sprawdzić.

Nie wiem czy słusznie, ale zarzucam mojemu autu, o mocy 131 KM że się słabo rozpędza, dopiero na wyższych obrotach zaczyna przyspieszać, jaki może być powód?

Opublikowano

A czy ten dźwięk zaraz po dodaniu gazu lecz tuż przed wkręceniem na obroty to jakiś zaworek albo pompa się otwiera i wtryskuje paliwo do listwy wtryskowej ??

Choć w sumie jak dla mnie troszkę za duża zwłoka na reakcje silnika....może cośik* go blokuje

Czy u wszystkim z ALT ten dźwięk tak wystepuje ? - może tak ma być ?

*to właśnie nie wiem(y) co ;-p

Pozdr.

Opublikowano

To jest normalny odgłos zasysanego powietrza i odgłos wydobywa się z przepustnicy :tongue4: Normalka jak energicznie depniesz pedał gazu.

Dla pzykładu stara bejca: BMW E34 525i 24V engine test and exhaust test (sound test) :D very nice sound ! Worth a watch

Opublikowano

To jest normalny odgłos zasysanego powietrza i odgłos wydobywa się z przepustnicy :tongue4: Normalka jak energicznie depniesz pedał gazu.

Domyślałem się, że to z przepustnicy - tylko dlaczego ten odgłos powoduje taką zwłoke we wkręcaniu się na obroty i jest przyczyną dziury w "bucie".

Opublikowano

To norma... u mnie jest identycznie. Też mnie to zastanawiało na początku ale dałem sobie spokój. VAG nie pokazuje błędów więc jest OK.

Opublikowano

To jest normalny odgłos zasysanego powietrza i odgłos wydobywa się z przepustnicy :tongue4: Normalka jak energicznie depniesz pedał gazu.

Domyślałem się, że to z przepustnicy - tylko dlaczego ten odgłos powoduje taką zwłoke we wkręcaniu się na obroty i jest przyczyną dziury w "bucie".

może warto przeczyścić i zaadaptować? :cool1:

Opublikowano

Może to wina zle działającego kolektora ssącego o zmiennej objętości.Wczoraj zacząłem ten wątek.Zamulenie i pobór oleju.Samochód zbiera sie z opóznieniem.Zero petary z miejsca.Tak masz? A dodam że wcześniej miałem ten dzwięk i też mnie wkórwiał.Nic nie robiłem bo myślałem że to dzwięk zasysanego powietrza.Już wtedy był mułowaty,tylko czasem jakby kopa dostawał i szedł jak burza.Wydaje mi się że to może być wina tego regulatora wkolektorze ssącym .On jest tak jakby tanią i wiele słabszA wersją turbo.Latwo sprawdzisz czy chodzi,ściągając plastikową zaślepkę od przodu na kolektorze.Gazujesz i patrzysz czy dzwigienka sie rusza.Podejżewam że u ciebie będzie ona chodziła ale z opużnieniem,tak jak u mnie wcześniej i z tąd ten dzwięk.Pewności nie mam oczywiście ale tak pokojarzyłem fakty,zawsze mogę się mylić.Pozdrawiam.

Opublikowano

Nie wiem czy słusznie, ale zarzucam mojemu autu, o mocy 131 KM że się słabo rozpędza, dopiero na wyższych obrotach zaczyna przyspieszać, jaki może być powód?

130KM wolnossące na tą bude szału nie robi. miałem ADR-a 125KM i tez chójnia była :thumbdown:

Opublikowano

jak chcesz mieć petare z miejsca to wyłącz kontrolę trakcji poczujesz różnicę pozdro

Opublikowano

dokładnie tak jak kolega mówi to normalny jak najbardziej odpowiedni dzwiek zasysanego powietrza nie awaria,problem gdyby nie było tego dzwięku,też się na to nabrałem ale mądry człek mi wyjaśnił co to za dzwięk,także zgadzam się z kolegą zasysane powietrze :hi:

Opublikowano

jak chcesz mieć petare z miejsca to wyłącz kontrolę trakcji poczujesz różnicę pozdro

Słuchajcie sprawa okazała się być prostrza niż myślałem.Brak mocy był spowodowany tym że obróciła mi się gała od zmiany biegów.I zamiast z jedynki,to ja z czwórki ruszałem.I zauważyłem jeszcze ,że jak podgłośnie radio to ten świst odrzutowca jakby mniej słychać.

A poważnie to kolesiowi chyba loto oto że od momętu dania gazu mija trochę czasu aż silnik zareaguje,czemu toważyszy ten dzwięk.Porównajcie reakcje tej bejcy.Łapie od dotyku i słychać jak dosłownie zasysa.A nasze ALT jakby najpierw "dmuchnął" a dopiero potem zasysał.Chyba jest delikatna różnica?Pogazujcie se dla przykładu silniki powyżej 2 litrów waszych kolesi itp. zrozumiecie o czym mowa.Ja przy zakupie swojego żęcha to przez to do serwisu pojechałem.Kazałem sprawdzić między innymi układ wydechowy,bo to właśnie jest słychać jak przedmuch wydechu np.spod uszczelki.Tam znawcy tematu oczywiście powiedzieli ten typ tak ma.Usłyszałem też że wydech jest "dożywotni" w tych samochodach.W serwisie byłem w sobotę,a w poniedziałek wymieniałem katalizator.Do serwisu jeżdzę już teraz tylko po ori części,po uprzednim spisaniu numeru części w domu żeby nie siedzieć tam godzine.

"Ten typ tak ma " w języku samochodowym cztamy jako "nie wiem,i mnie to jebie".Poradnik mechanika rozdział pierwszy "Jezdzić i nie tykać aż koła nie poodpadają".Rozdział drugi "Wlać motodoktora,gazety w progi,szpachel,polerka i na giełdę".Zapomniałem że pomiędzy jast obowiązkowa wymiana oleju na minerala.W drugim tomie czytamy ,że zamiast wymiany rozrządu po prostu lepiej cofnąć licznik.

Słuchaj adaxus według kolegów twój samochód chodzi jak należy,jakieś tam dzwięki i dławienia zostały starannie zaprojektowane w niemczech z całą resztą.Pamiętaj że "niemcy dbają o samochody" :polew:

Pozdrawiam i daj znać jak coś znajdziesz.

Opublikowano

jak chcesz mieć petare z miejsca to wyłącz kontrolę trakcji poczujesz różnicę pozdro

Słuchajcie sprawa okazała się być prostrza niż myślałem.Brak mocy był spowodowany tym że obróciła mi się gała od zmiany biegów.I zamiast z jedynki,to ja z czwórki ruszałem.I zauważyłem jeszcze ,że jak podgłośnie radio to ten świst odrzutowca jakby mniej słychać.

A poważnie to kolesiowi chyba loto oto że od momętu dania gazu mija trochę czasu aż silnik zareaguje,czemu toważyszy ten dzwięk.Porównajcie reakcje tej bejcy.Łapie od dotyku i słychać jak dosłownie zasysa.A nasze ALT jakby najpierw "dmuchnął" a dopiero potem zasysał.Chyba jest delikatna różnica?Pogazujcie se dla przykładu silniki powyżej 2 litrów waszych kolesi itp. zrozumiecie o czym mowa.Ja przy zakupie swojego żęcha to przez to do serwisu pojechałem.Kazałem sprawdzić między innymi układ wydechowy,bo to właśnie jest słychać jak przedmuch wydechu np.spod uszczelki.Tam znawcy tematu oczywiście powiedzieli ten typ tak ma.Usłyszałem też że wydech jest "dożywotni" w tych samochodach.W serwisie byłem w sobotę,a w poniedziałek wymieniałem katalizator.Do serwisu jeżdzę już teraz tylko po ori części,po uprzednim spisaniu numeru części w domu żeby nie siedzieć tam godzine.

"Ten typ tak ma " w języku samochodowym cztamy jako "nie wiem,i mnie to jebie".Poradnik mechanika rozdział pierwszy "Jezdzić i nie tykać aż koła nie poodpadają".Rozdział drugi "Wlać motodoktora,gazety w progi,szpachel,polerka i na giełdę".Zapomniałem że pomiędzy jast obowiązkowa wymiana oleju na minerala.W drugim tomie czytamy ,że zamiast wymiany rozrządu po prostu lepiej cofnąć licznik.

Słuchaj adaxus według kolegów twój samochód chodzi jak należy,jakieś tam dzwięki i dławienia zostały starannie zaprojektowane w niemczech z całą resztą.Pamiętaj że "niemcy dbają o samochody" :polew:

Pozdrawiam i daj znać jak coś znajdziesz.

Wiecej takich madrych, a swiat bedzie albo czarny albo bialy... zrozum, ze tak jest i juz. KAZDY ALT tak ma i sie z tym pogodz. Nie kazda konstrukcja jest idealna i dlatego sie mowi: ten typ tak ma. Takze odpusc sobie glodne kawalki jak wypusciles przed chwila i tyle na temat.

Opublikowano

Kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą.Mądry! Masz chyba inny motor? Nawet jeśli każdy by tak miał,to nie oznacza że musi być OK.A skąd się biorą te wszystkie zbiorowe akcje wymiany wadliwych podzespołów?Czy poprawianie samemu wad konstrukcyjnych to grzech,zapewne profanacja.Myślałem że forum,w szczególności działy techniczne to pewnego rodzaju współpraca i wzajemna pomoc.Ja lubię samochody i mają być sprawne,a nie tylko jezdzić.To wielka różnica.

Opublikowano

Czlowieku, mialem jeszcze miesiac temu A4, B6 z 2003 roku z silnikiem ALT. Kupilem go 3 lata temu z przebiegiem 70-80tys km i chyba jako jeden z niewielu nie mialem zadnego problemu z tym silnikiem. Ani nie bral mi oleju, ani nic mu nie dolegalo. Takze skoro WSZYSCY mowia, ze tak ten silnik ma to znaczy, ze widocznie tak ma. Jesli tez wszyscy mowia, ze ma malo mocy, to to tez jest wina silnika ktora mozna poprawic? Silnik zbiera sie od razu a zasysanie powietrza wystepuje w taki sposob, ze TYLKO sie wydaje ze wchodzenie na obroty jest opoznione... Nie rob tutaj zamieszania. Wszystko jest ok i nic sie nie spieprzylo.

Opublikowano

adaxus napisał:

Który element może tak "kichać" jak na filmie zaraz po dodaniu gazu ?

Bo to właśnie on jest odpowiedzialny za opóźnienie w przyśpieszeniu od depnięcia do dechy.

arczito:

Silnik zbiera sie od razu a zasysanie powietrza wystepuje w taki sposob, ze TYLKO sie wydaje ze wchodzenie na obroty jest opoznione...

Przyjmij do łba że ten gość ma swój samochód a nie twój.I nie wkręcaj mu i mi jak chodzą nasze samochody.Czarne albo białe twoje słowa,łyso ci?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...