Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ABC] Nie jedzie jak dawniej /slabsze osiagi/ - szukamy przyczyny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mam kanalu wiec moje audi ogladam od spodu od swieta. Moze Ty bedziesz wiedzial czy w ABC jest jedna sonda czy dwie bo to V6.

Nie wiem czy nie kazdy samochod ktory jest zupelnie zimny nie ciagnie lepiej niz rozgrzany.

W poniedzialek umowie sie z jakims tlumikarzem na wyciecie kata i wspawanie czegos zamiast tego jednak najlepiej byloby: odkrecic kata i sprawdzic jak idzie bez wydechu (bedzie cholernie glosno ale wydech moznaby wykluczyc albo potwierdzic).

ABC ma dwie sondy - widać je spod maski - są wkręcone od góry przy przegrodzie, podłączone trzyprzewodowymi kostkami jedna pod zbiorniczkiem wyrównawczym, druga w symetrycznym miejscu po prawej stronie

Opublikowano

Wstaw tłumik zamiast katalizatora, bo rurka czy strumienica da metaliczny podźwięk. I zwróć szczególną uwagę na to żeby tłumikarze wstawili rurę odpowiedniej (czyli tej samej) średnicy i ładnie, dokładnie obspawali.

Opublikowano

Wstaw tłumik zamiast katalizatora, bo rurka czy strumienica da metaliczny podźwięk. I zwróć szczególną uwagę na to żeby tłumikarze wstawili rurę odpowiedniej (czyli tej samej) średnicy i ładnie, dokładnie obspawali.

Zobaczysz że wycięcie kata nic nie pomorze. Przyczyna leży gdzie indziej.

a gdzie ?

sprawdź dokładnie czujnik temperatury w kolektorze dolotowym...

Jak? Użyj opcji szukaj.

Opublikowano

Wstaw tłumik zamiast katalizatora, bo rurka czy strumienica da metaliczny podźwięk. I zwróć szczególną uwagę na to żeby tłumikarze wstawili rurę odpowiedniej (czyli tej samej) średnicy i ładnie, dokładnie obspawali.

Zobaczysz że wycięcie kata nic nie pomorze. Przyczyna leży gdzie indziej.

a gdzie ?

sprawdź dokładnie czujnik temperatury w kolektorze dolotowym...

Jak? Użyj opcji szukaj.

O tym o czym piszesz wlasnie dzisiaj czytalem. Zastanawiam sie tylko czy majac VAGa mozna to jakos sprawdzic i ew. gdzie ? I w tamtym temacie ktos wymienial ten czujnik metoda prob i bledow. Nic nie pisal o podlaczaniu do VAGa i sprawdzaniu bledow. Ciekawe ze u mnie VAG nie pokazuje zadnych bledow.

Opublikowano

Pomijając te 'inne błędy' jeśli kat faktycznie jest wysypany dobrze będzie się go pozbyć.

Opublikowano

Od wczoraj jesli tylko gdzies jechalem to non stop piz**a. Efekt... wydech delikatnie buczy a 1.8T ktore objechalo mnie 2 dlugosci i odjezdzalo dzisiaj dostalo przynajmniej 4 i ciagle odjezdzalem. BMW e46 320i brata ktore mnie objechalo dostalo juz po zapieciu dwojki i do 140km/h bylem z przodu, pozniej trzeba bylo hamowac. Takze ja wierze w uklad wydechowy albo w to ze zamulilem samochod jezdzac ekonomicznie - zmienialem biegi przy 2tys obr/min a auto w miescie palilo ok 10l/100km. Z Volvo nie mialem dzisiaj przyjemnosci sie sprawdzic.

Tylko co moglo go zamulic skoro nic nie zroblem a przegonilem samochod przez ok 30km w sumie. Katalizator? Bo chyba auto samo z siebie sie nie zamula.

Opublikowano

Widocznie winien był zatkany katalizator, zamulenie samochodu oszczędną, podkreślam oszczędną nie dupowatą jazdą to fikcja. A co w efekcie masz zamiast kata, rurę?

Opublikowano

Widocznie winien był zatkany katalizator, zamulenie samochodu oszczędną, podkreślam oszczędną nie dupowatą jazdą to fikcja. A co w efekcie masz zamiast kata, rurę?

Jeszcze go nie wycialem. Tylko non stop paluje auto od wczoraj... odkad zostalem objechany przez 3 sztuki, duzo slabsze Volvo i 320i E46 do dzisiaj do wieczora non stop jezdzilem na wysokich obrotach... wieczorem poczulem ze samochod jedzie lepiej, nakrecilem kolege na spara, tego ktory oobjechal mnie o 2 dlugosci A4 1.8T i tym razem go objechalem i to o przynajmniej 4 dlugosci (wczesniej on mnie objezdzal o dwie i odchodzil), sprawdzilismy dwa razy. Pozniej poprosilem brata zeby przegonil swoje BeeMWu i to samo. Objechalem go bez wiekszego problemu dwa razy gdzie wczoraj dostawalem za kazdym razem.

Ja podejrzewam ze wydech przez to palowanie sie troche odetkal i dlatego jutro umawiam sie na wyciecie kata tylko nie chce zeby dzwonilo... nie wiem co wstawic, na nowy kat mnie nie stac, tzn nie wydam tyle kasy bo mi szkoda.

Opublikowano

to jeśli możesz to nagraj czymś dźwięk przed i po i wrzuć na forum.

Myślę ze jest kilka osób zainteresowanych, jak to brzmi po wycięciu...

Właśnie odebrałem samochód... nie ma co nagrywać bo... nie ma żadnej różnicy w dźwięku. Jest cicho. Jedyny plus całej operacji bo okazało się że katalizator wygląda ładnie (jak na moje) bo tłumikarz twierdzi że jest przypchany... rzadko która dziurka była bez przelotu (może z 5% całej powierzchni). I dziwne że wziąłem kata do ręki, zacząłem nim trząść i nic w nim nie latało. A kiedyś mając auto na podnośniku pukałem w kata i wyraźnie coś w środku latało i dzwoniło.

Zamiast kata wstawiony jest tłumik przelotowy w kształcie katalizatora.

Co do osiągów - zaraz po wycięciu kata pojechałem z bratem na spara i odjeżdżałem mu minimalnie lepiej niż w niedziele. Myślę, że jeździ już tak jak powinno jeździć 2.6V6.

Doleje jeszcze jakiegoś uszlachetniacza do paliwa który ma za zadanie przeczyścić układ paliwowy i wtryski. Wymienię filtr paliwa i być może świece.

Opublikowano

mowilem ze kat :naughty:

Opublikowano

no wątek też ciekawy i problem nawet podobny do mojego tyle że ja mam 1.8ADR mam strumiennice wstawioną przez poprzedniego własciciela i wkurza mnie ten dźwięk wydobywający się po przekroczeniu 3tys obr kolego Kanal jaki tłumnik wstawiłeś ?? zamiast kata jakie koszta takiej operacji auto chodzi tak jak chodziło na kacie tzn dźwięk . :hi:

Opublikowano

no wątek też ciekawy i problem nawet podobny do mojego tyle że ja mam 1.8ADR mam strumiennice wstawioną przez poprzedniego własciciela i wkurza mnie ten dźwięk wydobywający się po przekroczeniu 3tys obr kolego Kanal jaki tłumnik wstawiłeś ?? zamiast kata jakie koszta takiej operacji auto chodzi tak jak chodziło na kacie tzn dźwięk . :hi:

Dzwiek na pewno jest bez zmian bo na to jestem wyczulony strasznie. Przy przygazowaniu ostrym na jalowym i schodzeniu z obrotow potrafi 'strzelic' ale to normalne jak sie zrobil przelot. Nie wiem co to za tlumik dokladnie bo robil to tlumikarz. Ksztalt katalizatora - tlumik przelotowy, nie strumienica. Koszty? Zero 00 złotych. Zabrał kata. Teraz zaluje bo pewnie wiecej byl warty niz to 120zl ktore chcial za tlumik + robote.

Opublikowano

no wątek też ciekawy i problem nawet podobny do mojego tyle że ja mam 1.8ADR mam strumiennice wstawioną przez poprzedniego własciciela i wkurza mnie ten dźwięk wydobywający się po przekroczeniu 3tys obr kolego Kanal jaki tłumnik wstawiłeś ?? zamiast kata jakie koszta takiej operacji auto chodzi tak jak chodziło na kacie tzn dźwięk . :hi:

Zabrał kata. Teraz zaluje bo pewnie wiecej byl warty niz to 120zl ktore chcial za tlumik + robote.

Powiem Ci, że rozmawiałem ostatnio na temat skupywania zużytych katów z tłumikarzem i powiedział mi, że obecnie już nikt tego nie chce brać, a był czas że się o ten śmieć zabijali bo trochę platyny w środku. Więc sądzę że nie masz czego żałować, a cena uważam była uczciwa.

Opublikowano

to jeśli możesz to nagraj czymś dźwięk przed i po i wrzuć na forum.

Myślę ze jest kilka osób zainteresowanych, jak to brzmi po wycięciu...

Właśnie odebrałem samochód... nie ma co nagrywać bo... nie ma żadnej różnicy w dźwięku. Jest cicho. Jedyny plus całej operacji bo okazało się że katalizator wygląda ładnie (jak na moje) bo tłumikarz twierdzi że jest przypchany... rzadko która dziurka była bez przelotu (może z 5% całej powierzchni). I dziwne że wziąłem kata do ręki, zacząłem nim trząść i nic w nim nie latało. A kiedyś mając auto na podnośniku pukałem w kata i wyraźnie coś w środku latało i dzwoniło.

Zamiast kata wstawiony jest tłumik przelotowy w kształcie katalizatora.

Co do osiągów - zaraz po wycięciu kata pojechałem z bratem na spara i odjeżdżałem mu minimalnie lepiej niż w niedziele. Myślę, że jeździ już tak jak powinno jeździć 2.6V6.

Doleje jeszcze jakiegoś uszlachetniacza do paliwa który ma za zadanie przeczyścić układ paliwowy i wtryski. Wymienię filtr paliwa i być może świece.

A nie mówiłem... :> :good:

Opublikowano

Szkoda że tego tematu wcześniej nie zauważyłem to od razu powiedział bym Ci co robić :gwizdanie:

To jak nic tylko wina leżała w katalizatorze :!:

Co do mojej historii z tym zdarzeniem opisałem po skrócie w moim temacie => http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=17483.0

Kiedyś kupiłem sportowy wydech KM INFERNO, głównie kierowałem się wyglądem (wtedy mi się taki podobał :decayed:)

Po założeniu, dźwięk minimalnie się zmienił, osiągi na początku raczej były takie same ale im więcej km robiłem tym auto w ogóle nie jeździło aż do momentu że mnie szlag trafił bo audiola przestała "jechać".

Sprawdziłem ten tłumik i co się okazało, tyle syfu jeszcze nie widziałem w tłumiku!!! Taki był zatkany że od razu go wy***ałem i jeździłem chwile bez tłumika końcowego, od razu poczułem że auto lepiej się zbiera i jeździ tak jak wcześniej.

Potem znalazłem b.dobrą używkę ori do ABC bo powiedziałem, nigdy więcej sportowego dziadostwa nie założę (który mnie kosztował z założeniem 500zł :wallbash:)

Postanowiłem iść dalej i wyciąłem dobrego jeszcze kata (nic nie latało w środku) i zapodałem wzmocnioną rurkę o takiej samej średnicy, efekt => auto zaczęło lepiej się zbierać z niższych obrotów, dźwięk minimalnie stał się rasowy przy wyższych obrotach a co najważniejsze, zaczęło jechać jak by dołożyło się z 20KM. 1.8T nie dłubane spokojnie objeżdżałem kiedy wcześniej zawsze mi odjeżdżała a ze zdrowym AAH 2.8 174KM równo idę :>

Czuć tylko więcej spalin gdy jest otwarta szyba :decayed:

Opublikowano

Szkoda że tego tematu wcześniej nie zauważyłem to od razu powiedział bym Ci co robić :gwizdanie:

To jak nic tylko wina leżała w katalizatorze :!:

Co do mojej historii z tym zdarzeniem opisałem po skrócie w moim temacie => http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=17483.0

Kiedyś kupiłem sportowy wydech KM INFERNO, głównie kierowałem się wyglądem (wtedy mi się taki podobał :decayed:)

Po założeniu, dźwięk minimalnie się zmienił, osiągi na początku raczej były takie same ale im więcej km robiłem tym auto w ogóle nie jeździło aż do momentu że mnie szlag trafił bo audiola przestała "jechać".

Sprawdziłem ten tłumik i co się okazało, tyle syfu jeszcze nie widziałem w tłumiku!!! Taki był zatkany że od razu go wy***ałem i jeździłem chwile bez tłumika końcowego, od razu poczułem że auto lepiej się zbiera i jeździ tak jak wcześniej.

Potem znalazłem b.dobrą używkę ori do ABC bo powiedziałem, nigdy więcej sportowego dziadostwa nie założę (który mnie kosztował z założeniem 500zł :wallbash:)

Postanowiłem iść dalej i wyciąłem dobrego jeszcze kata (nic nie latało w środku) i zapodałem wzmocnioną rurkę o takiej samej średnicy, efekt => auto zaczęło lepiej się zbierać z niższych obrotów, dźwięk minimalnie stał się rasowy przy wyższych obrotach a co najważniejsze, zaczęło jechać jak by dołożyło się z 20KM. 1.8T nie dłubane spokojnie objeżdżałem kiedy wcześniej zawsze mi odjeżdżała a ze zdrowym AAH 2.8 174KM równo idę :>

Czuć tylko więcej spalin gdy jest otwarta szyba :decayed:

Zgadzam sie z tym w 100%. Czuc troche spaliny w srodku.

Auto juz jezdzi, jest duzo lepiej, zdecydowanie. Tylko od czasu do czasu kiedy motor jest obciazony czyli... np. 1,5tys obrotow, 3 bieg, dodaje gazu i auto przyspiesza ale w trakcie czuje delikatne szarpanie przez kilka sekund. Moze ktos z posiadaczy ABC mial i wyeliminowal i ten problem?

Opublikowano

Zgadzam sie z tym w 100%. Czuc troche spaliny w srodku.

Auto juz jezdzi, jest duzo lepiej, zdecydowanie. Tylko od czasu do czasu kiedy motor jest obciazony czyli... np. 1,5tys obrotow, 3 bieg, dodaje gazu i auto przyspiesza ale w trakcie czuje delikatne szarpanie przez kilka sekund. Moze ktos z posiadaczy ABC mial i wyeliminowal i ten problem?

Ja niestety nie miałem takiego problemu także akurat tego tematu nie przerabiałem :)

U mnie teraz szarpie ale przy zapitalaniu gdy bieg zmieniam to wrażenie jak by silnik leciał do środka, wymiana poduszki przedniego mocowania :)

Temat był na pewno omawiany na forum także spokojnie znajdziesz :wink4:

Opublikowano

Wielkie dzięki kolego KANAL napewno ten wątek się przyda nie jednemu posiadaczowi ABC, ja osobiście długo walczyłem z zamulaczem mojej niuni, uszczelniłem dolot, wymiana kabli i swiec, cewek, wszystkich filtrów, czujnik przepływu masy powietrza, czyszczenie przepustnicy, wymiana sond, tankuje tylko na statoilu albo BP, efekt taki że obroty na biegu jałowym się ustabilizowały (wcześniej skakały sobie +-30obr i czasami silnik potrafił sobie podskoczyć lekko), silnik zaczoł się lepiej zbierać od dołu, jest odczuwalna poprawa, ogólnie nie narzekam na dynamikę ale nie mam z kim porównać jak powinien chodzić ABC w A4, i chyba zajme się wycięciem kata, ciękawi mnie jak wtedy autko zacznie jeździć. Pozdrawiam

Opublikowano

no wątek też ciekawy i problem nawet podobny do mojego tyle że ja mam 1.8ADR mam strumiennice wstawioną przez poprzedniego własciciela i wkurza mnie ten dźwięk wydobywający się po przekroczeniu 3tys obr kolego Kanal jaki tłumnik wstawiłeś ?? zamiast kata jakie koszta takiej operacji auto chodzi tak jak chodziło na kacie tzn dźwięk . :hi:

Zabrał kata. Teraz zaluje bo pewnie wiecej byl warty niz to 120zl ktore chcial za tlumik + robote.

Powiem Ci, że rozmawiałem ostatnio na temat skupywania zużytych katów z tłumikarzem i powiedział mi, że obecnie już nikt tego nie chce brać, a był czas że się o ten śmieć zabijali bo trochę platyny w środku. Więc sądzę że nie masz czego żałować, a cena uważam była uczciwa.

to fakt, teraz juz nie ma tylu chetnych na katy a jak jest to za smieszne pieniadze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...