Witam wszystkich, chwile mnie tu nie było, raczej nic nie modzilem specjalnego przy Smerfie ,auto połyka kolejne kilometry , 180tkm wskoczyło także przyszedł czas na zmianę oleju w silniku, stuklo kolejne 15tkm i też odwiedziłem Vagservis przed Świętami żeby ogarnęli serwis skrzyni 8HP bo akurat nakręciłem 60tkm od ostatniej wymiany oleju. Było trochę czasu przez Święta w Polsce to też postanowiłem zajrzeć znowu do dolotu .
Oto rezulata po 30tkm od ostatniego czyszczenia dokładnie rok temu , zaznaczę ze auto jeździ większość po autostradzie i już klapy były zawalone dolot z resztą też ...Ale wszystko wyczyszczone poskładane na nowych uszczelkach oringach ,może śmiga dalej , jeszcze między czasie wymieniliśmy odboje amortyzatorów z tyłu bo już popękały doszczętnie Na koniec pobytu w Polsce jeszcze zaczęło mi hałasować łożysko w kole z przodu , także szybko jeszcze wymieniliśmy na SKF i od razu cisza, już zamówiłem też na drugą stronę i profilaktycznie wymienię...