Eeee tam, z oparciami idzie elegancko, podobno z siedziskami jest wiecej dupczonka przy rozbiorce. Za nie dlugo najprawdopodobniej beda rozbierane poraz kolejny, bo szukam pół skór i jak coś znajde, to pewnie bedą nie grzane, wiec trzeba bedzie sie bawic znowu. no i na obecną chwile mam dylemat czy zamawiac gwint, czy fotele ?!?! Gwint musi wpasc tak czy siak, bo inaczej nie ma sensu to kolo, a fotele obecne są praktycznie igly, wiec zostac by mogly i by sie jezdzilo bez pol skory. Tylko pewnie wtedy znowu bym juz sobie dlugo dlugo na nie nie mogl pozwolic, wiec "rozsądniej" bedzie chyba kupic teraz fotele, a za chwile gwint, bo przeciez gwint tu byc musi i to ze kolo lezy i czeka byloby motywacją do nabycia zawiasu.