By usztywnić te gumki to te pręty/"prowadnice" owinąłem parcianką, chyba ze 3 warstwy dałem, posmarowałem wazeliną i włożyłem, jednak chyba dałem troszke za grube i wydaje mi się, że teraz na lewarku czuć przez to takie delikatne mrowienie czasami... Chyba że to od czegoś innego przenosi ogólnie zabieg na duuuży + , po wymianie i kilku dokładnych regulacjach biegi chodzą jak masełko tylko w zime mnie troche wkurzało, bo przy -6 i więcej przymarzały mi troche biegi, a ten zestaw na skrzyni też dawałem nowy ...