Gracjan problem jest bo moja baba wracała i na autostradzie auto stanęło. Mówiła że coś zaczęło trzeszczeć, piszczeć, tłuc i zgasło. Jak kręci rozrusznikiem to jakby coś latało w silniku i piszczy. Teraz stoi i czeka na lawete. Co to może być? Olej lałeś jakiś?