Właśnie zdałem sobie sprawę, ze ostatnio częściej przeglądam ebay.de i ebay.co.uk jak chce coś kupić....
Na ebaju można znaleźć fajny stuff za dobre $$$.
Przykład: kupiłem klamki rs4 cabrio, 35 eur z przesyłką. Stan idealny. Na allerzyci widziałem takie kiedyś po 450-500 pln. (!!)
Drugi przykład:
http://www.ebay.co.uk/itm/Renovo-Large-Restoration-Kit-Cleaner-Reviver-Proofer-/360167718518?pt=UK_Car_Accessories_Car_Care_Cleaning&hash=item53dbab3e76
koszt około 330 pln z przesłaniem.
http://allegro.pl/renovo-do-renowacji-brezentowego-dachu-cabrio-i1894291003.html
koszt 700 pln z przesłaniem, w zestawie dwie szczotki które normalnie kosztują do 10 pln.
Przykład trzeci:
http://www.ebay.co.uk/itm/GLIPTONE-LIQUID-LEATHER-CAR-CLEANING-PACK-SPECIAL-/280291078169?pt=UK_Car_Accessories_Car_Care_Cleaning&hash=item4142a67019
307 pln koszt przesłania darmowa na terenie eu.
http://allegro.pl/gliptone-zestaw-do-skory-polanilinow-gt15-5igt13-5-i1882865773.html
bieda-zestaw z alle w cenie ~200 pln.
Porównywalny zestaw nr1 z Gliptone na allegro kosztował blisko 1000 pln.
Tańszy i większy zestaw jest na ebayu nawet po uwzględnieniu wysokiego kursu funta. W tym momencie allegro z ich kretyńsko wysokimi prowizjami, i sprzedawcami z marżą na poziomie setek % może iść w piz*u.