Witam, mam następujący problem. Po wymianie kompletnego rozrządu, olejów, filtrów i regeneracji turbiny próbowałem odpalić auto co się nie powiodło. Sprawdziłem błędy a tu błąd czujnika położenia wałka rozrządu...
Wymieniłem czujnik na nowy oryginalny, sprawdziłem ciągłość przewodów b.u, a tu autko nadal nie pali, błąd nadal ten sam....
Nadmieniam że auto wcześniej odpalało i jeździło bez żadnego problemu.
Czy ma ktoś pomysł co mogło się uszkodzić, bądź co jeszcze mogę sprawdzić ?