Widzisz , domjenick, o to chodzi ze oni wszyscy sa technicznie dobrzy (inaczej nie byloby ich w F1) , a roznice sa niewielkie (zobacz sobie przedzial czasu w jakim dojezdzaja w kwalifikacjach), z tym ze nas to nie interesuje. Nie interesuje mnie ze ktos wali jedno po drugim idealne kolka- za takie cos nie podziwiam nikogo- sorry, dla mnie zaden wyczyn. Ja podziwiam FIGHTEROW , a takimi sa Alonso, Hamilton, Raikkonen, Schumacher....- a ze sa czesto skooorwielami? Kazdy Fighter musi nim byc inaczej nie bylby Fighterem. To jest sport dla facetow, a nie dla pedalow. Jak zacznie pierwsza kobieta jezdzic w F1- to koncze bedzie poczatek konca- mysle ze Berni tez o tym wie i dotychczas na to nie pozwolil- zobaczymy jak bedzie jak on zniknie z F1...