Skocz do zawartości

HatefulEvil

Pasjonat
  • Postów

    403
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez HatefulEvil

  1. Czy w lampach halogenowych z B6 też są te holerne spinki łączące odbłyśnik z przesłoną i soczewką? Z tego co pamiętam na tym straciłem najwięcej nerwów w B5*
  2. Kolego testowałeś wkońcu te zamienniki? Bo też się im wczoraj na allegro przyglądałem. Taniej chyba wychodzą jak kompletna regeneracja obu lamp.
  3. Regeneracja odbłyśników po 60 zł za sztukę jakoś jak dostarczysz sam odbłyśnik. Nie wiem czy zrobi Ci to ktoś w 2 dni, więc dolicz kupno drugiej pary na przekładkę.
  4. No o tych na świecach, przed wiązką.
  5. Zamieniłem cewkę 1 z 2 i jak na razie nawet starając się o objawy nie wracają. Czyżby problem leżał w złym styku na wtyczce?
  6. Wymieniłem czujnik G83 i wygląda na to, że nie wpłynął na resztę, Bo miałem nie dawno niemalże tą samą powtórkę z rozrywki; jedynie przepustnica sobie odpuściła tym razem.
  7. Czy wypadanie zapłonu sprowadza się jedynie do cewki/wiązki/świecy?
  8. Czy odbłyśniki można normalnie dotykać w celu ich wyczyszczenia? W B5 schodziła z nich warstwa odbłyskowa od dotykania.
  9. Ten zawór odpowietrzania skrzyni korbowej jest jakiś porobąny. Mam nowiutki na biurku i raz jak dmucham w króciec to idzie normalnie a raz jest całkiem zablokowany w zależności od tego jak przedmucham go z drugiej strony... I moim zdaniem tak powinien działać, że jak jest za duże ciśnienie to olej jest pchany do głowicy, a jak wytwarza się podciśnienie w skrzyni korbowej to zasysa opary oleju z odmy olejowej spowrotem do skrzyni korbowej. EDIT: trochę inaczej wyobrażałem sobie to "odpowietrzenie skrzyni korbowej", bo nigdzie w etce nie umiałem znaleźć dokąd idzie ten holerny przewód od mniejszego króćca zaworu,a to całe odpowietrzenie zaczyna się nad filtrem oleju w etce więc doszedłem do wniosku, że to nie będzie "ten blok silnika" . Znalazłem fajny schemat: Jeśli wszystko się na nim zgadza, to dziś odpinam ezektor i testuje zawór. Teraz zaś próbuje rozkminić po co ten ezektor tam jest.
  10. Czujnik pal licho, ja tak zrobiłem kilka tras polska-niemcy i wymieniłem go dopiero w zeszłym tygodniu. Na forum wyczytałem, żeby szybko zamienić czujniki bez spuszczania chłodziwa i faktycznie się udało; tylko trzeba stary oring wyjąć osobno, bo z czujnikiem pewnie nie pójdzie, no i ktoś musi trzymać miskę bo pareset mililitrów zejdzie. Trzęsienie w trakcie jazdy to chyba kwalifikuje się pod obejrzenie zawieszenia, wyważenia kół i takie tam?
  11. To lepiej nie uzupełniajcie ubytków oleju na ciepłym silniku bo jeszcze Wam wałek strzeli.
  12. Mój tempomat działał mimo wyskakującego do czasu do czasu błędu, może dzięki temu, że u mnie wychodziło, że nie wciskam sprzęgła. Zaopatrzyłem się w pasujący zgodnie w temacie do mojego AVJ czujnik w ASO skody i dziś zabrałem się za wymianę. Wypiąłem jeden czujnik by sprawdzić czy to na pewno sprzęgło i wtedy w VAGu sprzęgło jest teoretycznie cały czas wciśnięte. Obróciłem nim trochę wcześniej by zobaczyć czy wyjdzie, ale zostawiłem go na miejscu i podpiąłem kabel i zaczął niby działać...
  13. Zobaczę co dolega rurze między MAfem i turbo i może się podniesie o parę gram. Orientujecie się czy ściągnę tą rurę, bez wyciągania obudowy filtra powietrza i bez cięcia jakichkolwiek opasek zaciskowych?
  14. Kata się (nie)stety nie pozbędę, bo jeżdżę na niemieckie przeglądy Zastanawiam się czy chcę obejrzeć jak wygląda kat i jeśli źle to ryzykować i wsadzić jakiś zamiennik - w sensie wciąż pełny kat, a nie pustą rurę :>
  15. A nie miało mierzyć więcej na przepływce przy 6k obrotów? W tym wątku kolega ganjaq napisał, że powinno być w AVJ przy 6k obrotów 128/132 mg/s a mam 113. Dodatkowo zwonko wcześniej rzucił, że 6 sekund nabijania ciśnienia to za długo. To, że mieszanka jest za uboga to z lambdy wychodzi? Bo tylko to się w sumie chyba różni.
  16. Przejechałem już prawie 2k km i auto nie sprawia żadnych problemów. Niestety pojawia się i wraca błąd Bank 1 Camshaft - zakładam więc, że ten wyciek oleju z nastawnika nie był dla niego niczym obojętnym. Mam nadzieje, że auto nie będzie sprawiać większych problemów do kolejnej wymiany rozrządu - wtedy wsadzę nowy nastawnik i łańcuch za jedną robotą (czyli za jakieś 60k km myślę). Za to nie muszę się już martwić tym w jakim stanie są ślizgi (przynajmniej mam taką nadzieję). Testowałem "elastyczność" nowych i starych, to stary nie zdążył się wygiąć i złamał się w pół. Niby nie były bardzo wytarte, ale kto je tam wie. Mam nadzieję, że te zamienniki z nibylandi nie okażą się papierowe i przeżyją te 60k :>
  17. Do ściągnięcia wycieraczek w B6 nie pomogł mi żaden z 2 zamówionych ściągaczy. Do następnej wiosny będę psikać Wd40 i spróbuje zdjąć podgrzewając ramie. Co do B5. Za pierwszym razem jak ściągałem też same nie odeszły, ale udało mi się je przekręcić na trzonku chwytając za ramie i poszły. Za to w B6 takim sposobem wygiąłem chyba coś, bo mi wycieraczka teraz skacze po szybie - także z wyczuciem trzeba :> aaa i nie czyścicie tych sprężyn z brązu papierem ściernym, bo wam na nim zostaną :>
  18. Dobra porobiłem ponownie logi: benzyna: http://vaglog.pl/log-002_033_115_96I9e.html benzyna bez przepływki http://vaglog.pl/log-002_033_115_sBo6lyv.html Oba powyżej na tej samym odcinku drogi. Oraz tu dla porównania na LPG z przepływką na trochę innej trasie *niestety trochę zamieszane, ale rubryka na samym dole powinna się do czegoś nadawać: http://vaglog.pl/log-002_033_115_0lA5x3.html Przedwczoraj też sprawdziłem dolot. Od turba yglądał w porządku. DV niestety nie mogłem całkiem zdjąć, bo był jeszcze na zaciskowych opaskach, ale nie dało się w niego dmuchnąć. Niestety rura idąca z przepływki na łączeniu z turbem jest trochę w oleju. Nie wiem teraz jak to odebrać, w jaki konkretnie sposób miałoby stamtąd wypychać cokolwiek - na pierwsze spięcie synaps mogłoby tamtędy jedynie ciągnąć lewe powietrze, a nie wypychać olej. Moje wnioski na podstawie zgromadzonych informacji: Zarówno na gazie i benzynie auto działa w ten sam sposób. Logi bez przepływki w żaden sposób nie stwierdzają jej awarii. Wychodzi na to że turbo bierze lewe powietrze - ew. jest pęknięte. Ewentualnie sterowanie DV albo SAI może być jeszcze walnięte. Jeśli coś źle zanalizowałem proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.
  19. Bo chce manometrem posprawdzać czy zaworki działają poprawnie. Czy dobrze wnioskuję, że SAI będzie otwarty tylko na "ssaniu", a DV będzie otwierany przy odpuszczeniu gazu? Czy mogę się wpiąć trójnikiem i sprawdzić kiedy dawane jest podciśnienie i wtedy będę mieć sprawdzone elektrozawory i czy cała ta operacja jest wykonalna na biegu jałowym, bo może DV działa tylko jak się faktycznie jedzie czy coś?
  20. Dzięki. To skąd w układzie bierze się podciśnienie? Akumulatorem podciśnienia w AFN o ile dobrze pamiętam była nazywana puszka "trzymająca trochę podciśnienia w zapasie", chyba że tutaj jest to co innego.
  21. w sensie na zapłonie w stacyjce, bez odpalonego silnika? No tej która wytwarza podciśnienie do serva czy tam wspomagania i zaworków sterujących. Chyba, że w AVj jest to inaczej rozwiązane?
  22. W AFNie mogłem skorzystać z tej opcji w Vagcom przy uruchomionym motorze. Natomiast w AVJ jeśli próbuję skorzystać z tej funkcji przy uruchomionym silniku, to wyskakuje informacja o braku odpowiedzi czy coś (zanim uruchomię silnik mogę normalnie testować elektronike silnika). Jak w takim wypadku mógłbym sprawdzić działanie np. zaworów sterujących podciśnieniem, kiedy pompka vacum działa zdaje się dopiero po uruchomieniu silnika? Czy mogę uruchomić silnik po uruchomieniu testów wyjściowych?
  23. Wiesz jak zablokować zawleczką napinacz? Nie potrafię nigdzie znaleźć otworu, żeby potem odkręcić ściągacz a przez to wymieniłem tylko dolny ślizg a drugiego górnego póki co nie mam możliwości :/ Chusteczka. Przy przesuwaniu trzpienia nastawnika wystrzelił mi olej więc mogłem spokojnie wymienić drugi ślizg trzymając całość w rękach. Wsadzę go tak do auta i zobacze co będzie.
  24. Auto chodzi sprawnie, tylko cieknie mi kupa oleju z tylu; zresztą chciałbym zapobiegawczo wymienić ślizgi - jeśli napinacz będzie się za bardzo poddawał, to wtedy kompletny napinacz. EDIT. teraz doczytałem. To mnie trochę zmartwiłeś, bo ja właśnie mam kluczyk za 20 zł xD
  25. Zadzwoniłem i dowiedziałem się, że niestety u mnie ta akcja była przeprowadzona w październiku 2011 #sadlife A i tak mam już chyba jakieś nieoryginalne cewki, bo nie ma na nich ani numerów ani nazwy producenta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...