Czytaj cały post, a nie część do której możesz się przyczepić. Chłopak napisał, że ma w planach deironizer więc w czym problem?
Twój sposób w sumie też jest bez sensu. Gdzie masz tam aktywną piane, która zbierze pierwszy luźny brud? Rozumiem , że rzucasz gąbkę do wiadra podwijasz rękawy i lecisz z tym koksem bez wcześniejszego spłukania auta. Jak po takiej operacji wygląda twój lakier ?
Jak wiadomo glinka też może narobić śladów, ale to są ślady które przeważnie schodzą po cleanerze, a po Twoim sposobie mycia potrzebne będzie włożyć w wyciągniecie tego więcej pracy.