Po odpaleniu auta z dolnej okolicy silnika/chlodnicy klimatyzacji (mniej wiecej srodek grilla), dochodzi taki "suchy", metaliczny dzwiek.
Poczatkowo myslalem, ze to wyje pompa wspomagania z powodu braku plynu, poniewaz rzeczywiscie jak sie wczoraj przyjrzalem, tego plynu bylo ciut mniej niz pokazywala miarka zamontowana na korku do zbiorniczka. Przed chwilka zalalem plyn. Auto nadal wyje, choc troche ciszej. Kierownica kreci sie lekko i normalnie. Olej jest. Zadna z pomaranczowych oraz nie daj Boze czerwonych kontrolek sie nie swieci. Dodam, ze mam uszkodzony termostat i do wyminay zaworek N75. Pod vag-a nie mam teraz mozliwosci sie podlaczyc, a moj nie komunikuje sie z silnikiem (opisywalem to w dziale diagnostyka vag). Taki sam dzwiek wydobywa sie z avanta ktory jezdzi po moim osiedlu, taki sam dzwiek zarejestrowalem dzis pod auchan w Piasecznie u kolegi w czarnej B5, sedan z napisem "players" na tylnej szybie '-)
Czy ktos z Was spotkal sie z takim "wyciem"?