Panie i Panowie.
Dlugo sie zastanawialem nad pomyslem akcji, ktora opisze ponizej.
Jest ona wynikiem obserwacji i przemyslen zwiazanych z ruchem drogowym oraz kultura jazdy w naszym kraju.
Odkad mam prawo jazdy, szczegolna uwage zwracam na wlasne zachowanie na drodze (zawsze zapalone swiatla mijania, wpuszczanie wlaczajacych sie do ruchu z mniejszych uliczek podczas kiedy jade glowna droga i biedak czeka 10 min na "luke" w sznurze aut, nie wyprzedzanie w miejscach niebezpiecznych, badz do tego manewru nie przystosowanych itd itd).
Trzeba w koncu zmnienic sposob myslenia polskich kierowcow. Wpuszczenie kogos z malej uliczki powoduje zatrzymanie ruch glownego na 5-10 sek? Wpuszczenie kogos kto chce zmienic pas 2-5 sek? Zatrzymanie sie na skrzyzowaniu bez sygnalizacji i wpuszczenie czlowieka z naprzeciwka, ktory chce skrecic w lewo 10-20 sek? Ile takich i podobnych gestow potrafi zmniejszyc korki na naszych ulicach (nie mowie juz o nerwach - i tu przepraszam jesli uraze - mniej doswiadczonych kierowcow niejednokrotnie chcacych wykonac manewr, ktory przyprawia ich o zawal serca?).
Takim kierowcom szczegolnie, a tym doswiadczonym pomagam codziennie i chce pomagac zawsze.
Pomyslalem o czyms w rodzaju naklejki (zaprojektuje i wkrotce Wam pokaze) jakich dzis widac wiele na samochodach w stylu "rozgladaj sie, patrz w lusterka, motocykle sa wszedzie". Naklejka taka mialaby krotko informowac innych uzytkownikow drogi, o tym ze za kolkiem danego samochodu jedzie gentelmen, albo przypominac o kulturze zachowania na drodze i wzajemnej pomocy. Czekam na Wasze ewentualne propozycje. Probuje sie takze skontaktowac w tej sprawie z Zientarskimi z Antyradia (mazowszanie i slazacy wiedza co to za radio).
Marze o kulturze i szacunku na drodze. Marze, ze przyszle pokolenia beda uczyly sie uprzejmosci i kultury jazdy juz na kursach. Mysle, ze mozemy pokazac, jako wlasciciele badz co badz ekskluzywnej marki samochodow, ze na naszych drogach moze byc duzo, duzo lepiej.
Co myslicie?