Wiekszosc opinii o Castrolu jest czesciowo wyssana z palca.
Dlaczego? Bo ludzie nie potrafia dobrac oleju do silnika i czesto wiedza lepiej niz jego konstruktorzy.
Dawno, dawno temu ojciec mial bmw e36 320i m50.
Auto mialo ok 300tkm w momencie kupna.
Tatko zawsze zmienial olek co 10tkm i lal castrola magnateca 10w40.
Samochod uzytkowany 80% po autostradach w europie, bez szalenstw w stylu upalanie ale tez wolno nim nie jezdzil.
Olej podczas wymiany kazdorazowo byl czysty, do tego stopnia, ze mechanicy sie dziwili jak mozna tak czysty olej spuszczac.
Podczas wymiany uszczelki dekla - widok jak w aucie z przebiegiem 50tkm. Czysto i ladnie, zero osadow.
Auto dojezdzilo tak u nas do 460tkm, nie bralo grama oleju, silnik pracowal wzorowo.