Witam. Brat ma A3 1,8T, niedawno zrobił w Jabłonnej program na 185KM. Od kilku dni pojawił się dziwny objaw. Jak się rozpędza to od trójki w górę od około 3000obr zaczyna jakoś dziwnie przyspieszać. Tak jak by na chwilę wyłączało i włączało turbo i tak w kółko. Patrzyłem na gruchę przy turbo i jakoś dziwnie mało się wychyla. Raptem z centymetr chodzi sztanga i to przy bardzo wysokich obrotach. Przy odpaleniu w ogóle nie rusza się. Porównywałem z moim TDI i jest całkiem inaczej. Ma ktoś jakieś pomysły?