Hej.
Ja mam taki licznik w B5 przed liftem.
U mnie głośniczek był spalony. Ma on 4 końcówki, ale są zmostkowane - więc należy podłączyć górne lub dolne.
Przy takich zabawach dobrze jest mieć choć najprostszy miernik - łatwo wtedy zmierzyć, że głośnik jest spalony i łatwo stwierdzić że pady są zdublowane.
Zaraz zrzucę zdjęcia, które zrobiłem przy okazji to będzie łatwiej zrozumieć.
[br]Dopisany: 25 Październik 2008, 22:39_________________________________________________Ok, mam wreszcie zdjęcia (bluetooth wczoraj odmówił posłuszeństwa).
1. Rozebrałem licznik - wystarczy zdjęcie szybki i tylnej osłony.
2. Zmierzyłem oporność między 4 pinami głośnika - okazało się że lewy górny i lewy dolny są połączone z sobą - podobnie z prawymi. Czyli połączenia są zdublowane.
Między lewymi a prawymi brak przejścia - głośnik przepalony.
2. Miałem stary głośniczek z laptopa (oporność około 14 Ohm).
3. Umiejscowiłem sprawny głośniczek w miejscu gdzie powinien być wskaźnik napięcia aku.
4. Dwa kabelki przeciągnąłem przez otwór mocowania wspomnianego wskaźnika - a głośniczek przymocowałem do obudowy klejem na gorąco.
5. Od drugiej strony przylutowałem kabelki do górnych styków. Bez znaczenia - który do którego.
Stary głośnik został - w niczym nie przeszkadza, a ponadto bardzo możliwe, że konieczne są połączenia między warstwami płytki, a także między parami pinów - więc niech zostanie
6. I tak wygląda w całej okazałości.
7. Skręcamy i sprawdzamy - działa! Już nie zostawię samochodu na światłach.. a zdarzało się... powodzenia!