Skocz do zawartości

ocinus

Pasjonat
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ocinus

  1. Kolego podjedź do kogoś w swojej okolicy z forum, co ma kopa i niech sprawdzi synchronizację wałka rozrządu, bo pierwsze słyszę, aby w PD ustawiało się kąt wtrysku. Kąt synchronizacji ma tolerancję +3-3 jak się nie mylę i może mechanikowi chodziło właśnie o tą wartość, która najlepiej żeby była 0.0 Ale idealnie jest ciężko ustawić. U mnie oscyluje w granicach 0.6-1.1 I co jest ok. Obroty ma kąpie u mnie są, 842 co ciebie też by sprawdził, bo 900 to trochę za dużo, choć wskazówka pokazuje z jakimś przekłamaniem. Ogólnie obstawiam problem ze świecami tzn. któraś nie grzeje i silnik zanim złapie równe spalanie na wszystkich garach to nim telepie. Koszt świec nie jest kosmicznie duży, więc można iść tym tropem. Pozdrawiam.
  2. Koledzy sprawdzcie poduszki pod silnikiem czy czasem nie są luźne bo ja męczyłem się 1.5 roku z dziwnym pukaniem a okazało się ze poduszka byla odkrecona. Pozdrawiam.
  3. Problem rozwiązany. Okazało się że poduszka pod silnikiem była odkręcona i to powodowało stukanie. Pozdrawiam.
  4. Jutro umówiłem się w jednym z warsztatów może oni coś znajdą bo ja już tracę pomysły, a co dwie głowy to nie jedna. Najgorsze jest to że zazwyczaj obstawiają zawias ale nawet po wymianie w tamtym roku to nic nie dało po prostu nie waliło tak mocno więc dało się jeździć może teraz już będzie to na tyle widoczne że coś znajdą albo ja.
  5. Witam. Koledzy przestudiowałem już chyba całe forum odnośnie zawieszenia ale nic konkretnego odnosnie mojego problrmu nie znalazłem. Sprawa wygląda tak że mam dziwne pukanie z prawej strony czasami podczas ruszania, zawsze jak skręcam lub jade slalomem, zmieniam biegi i oczywiście na dziurach. Wachacze wymieniałem w zeszłym roku ale to też nic nie pomoglo pukanie jak było tak było teraz zaczeło pukać już bardzo więc szukam co jest grane. myślałem że może przyczyna leży w kolumnie makpersona ( amorek mocowanie górne i spreżyna ) ale dziś zamieniłem stronami i dalej to samo. Pukanie dochodzi z prawej stronu na wysokości pasażera ale jak zawsze nie można wykluczyć innego miejsca. Stabilizator wykluczam bo sprawdzalem przy odkręconym i dalej pukalo maglownica raczej ok ponieważ sprawdzałem z kumplami w warsztacie i nie widać aby ona byla powodem pukania. Jedyne co przychodzi mi do głowy to poducha silnika prawa bo lewą wymieniałem poduszke skrzyni tez wymieniałem więc raczej powinno być ok i zastanawiam się nad mocowaniem sanek silnika i łap silnika może tam coś się poluźnilo. Czekam na jakieś sugestie. Pozdrawiam.
  6. Witam. Koledzy w trące swoje 3 grosze mianowicie mam ten sam problem i po przeczytaniu wielu wątków i swojej wiedzy dochodzę do wniosku że na biegu jałowym plecionka i poduszki nie mają nic do tego że czasami bujnie silnikiem nie mylić z drganiem ( trzęsieniem ). Można wywnioskować że problem leży w silniku, a dokładniej bujanie jest tylko przez silnik. Na forum jest dużo o PD, dwumasie itp., ale nikt nie wspomina o tym że te silniki PD maj bardzo niską kulturę pracy i z mojej wiedzy to bujanie jest po części tą właśnie kulturą pracy. Jak pompki są ok. to raczej bym nic nie robił z tym bujaniem silnika ponieważ można stracić dużo $ i tego nie wyeliminować. To jest moje zdanie na ten temat i proszę to zrozumieć. Pozdrawiam.
  7. Wita. Kolego kółko na wale jest właśnie jajowate i tak musi być.
  8. ocinus

    [B6 AVF] Kopci jak zimny

    kolego sonyy24 mam pytanie czy auto dymi cały czas czy tylko po przy gazowaniu. U mnie było tak że jak chwilę pochodziło to po dodaniu gazu waliło na niebiesko przez chwilę i było ok ale jak trochę pochodził to znów kopcił aż temp. doszła do 70 i było ok, oczywiście silnik brał olej. W końcu turbo padło i trzeba było wstawić drugie dobre co od razu wyeliminowało problem. Turbo pompowało dobrze ale puszczało olej i to powodowało dymienie na niebiesko. Pozdrawiam.
  9. Witam koledzy mam dziwny problem mianowicie wycieka mi płyn chłodniczy gdy auto stoi na podnośniku z prawej strony. Dwa tygodnie temu sprawdzałem jakie mam przednie wahacze i musiałem podnieść auto z prawej strony co spowodowało lekkie przechylenie, rano okazało się że ubyło płynu. Mokro było pod króćcem gdzie jest termostat ale jak sprawdzałem to nigdzie z nie leci więc dolałem płynu i było ok przez dwa tygodnie aż znów nie podniosłem auta na lewarku. Dzisiaj jak wymieniałem wahacze to zobaczyłem że znów leci. Dziwi mnie to bo jak się rozgrzeje to w układzie jest ciśnienie co przy nieszczelności powinno lecieć a tu nic. Nie wiem co robić, boje się że jak stanę gdzieś pod skosem to będą problemy. Czekam na propozycje. Pozdrawiam.
  10. Kolego Lulek widzę że masz problem z zapowietrzaniem w przenośni silnika. Ja barowałem się 5 miesięcy z tym że auto gasło podczas jazdy co się okazało to gasło z braku paliwa przez przekaźnik pompy który czasami działał, a czasami nie. Jest też możliwość że vacum pompa szwankuje tak jak koledzy piszą, a czy masz problemy z porannym odpalaniem bo jak nie to vacum raczej powinno być ok.
  11. Jak to jest AVF to na pewno jest 6 biegów, a z AWX są 5 biegowe. Silnik AVF ma inny moment obrotowy ( 310 Nm) niż AWX.
  12. Przekaźnik jest pod kompem tyle tylko że zamiast patrzeć na miejsce gdzie powinien być przekaźnik od pompy to sugerowałem się numerem i dlatego się motałem.
  13. Koledzy jak już pisałem nic nie znalazłem na temat przekaźnika 404 a co się okazało to jak byłem w serwisie i sprawdzali na systemie to w modelu 2003 a taki mam ja jest dodatkowy przekaźnik od pompy paliwa nr. 404 więc możliwe że w końcu trafiłem w samo sedno. Wieczorem jak zdążę to go wymienię bo teraz muszę spadać do mieszkania robić remont. [br]Dopisany: 28 Październik 2010, 16:55_________________________________________________Przekaźnik wymieniony auto męczyłem z 40 min w garażu dodając gazu i na wolnych obrotach i jak na razie nie zgasło. Zobaczymy jutro jak bede jechał do pracy mam nadzieję że nie zgaśnie. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc i wyrozumiałość. [br]Dopisany: 28 Październik 2010, 21:13_________________________________________________Koledzy jeszcze pozwolę sobie wtrącić wiadomość z rana mianowicie Teść zabrał przekaźnik do pracy bo w pracy ma magika od takich rzeczy i okazało się że przekaźnik przerywał i czasami dawał napięcie czasami nie więc mamy winnego moich problemów. Dodam że auto nie zgasło w drodze do pracy. Pozdrawiam.
  14. Ok. Dzwoniłem do serwisu i nawet mają na miejscu więc dziś kupię i zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję że w końcu będzie wszystko grało jak należy. Pozdrawiam.
  15. Koledzy nie denerwujcie się na mnie bo walczę z tym tak długo że już mam dosyć. Z tego co widzę na tych schematach to nie mam przekaźnika od pompy pod kierownicą tylko pod kompem ostatni z lewej, wychodzi na to że u mnie za pompę odpowiada przekaźnik 404 bo to on jest na samym końcu po lewej i jest 1/2 zwykłego przekaźnika.
  16. Tak właśnie robię i auto od wczoraj nie zgasło. Dziś zamówiłem przekaźnik 219 bo z tego co wyczytałem taki jest od pompy i taki mam pod kompem w podszybiu. Zobaczymy czy to wina tego przekaźnika. Pozdrawiam.[br]Dopisany: 26 Październik 2010, 20:55_________________________________________________Koledzy dziś wymieniłem przekaźnik 219 na nowy i auto dalej gasnie. Jak mam podpięty plus do bezpiecznika od pompy jest ok, zaobserwowałem że nie zawsze słychać pompę w zbiorniku jak przekręcam stacyjkę. Dziś po podpięciu kompa wyskoczył błąd 17932 dotyczący przekaźnika pompy i to mnie dziwi bo wczesniej tego nie było. Wczoraj po kolei wyciągałem przekaźniki pod kompem i przekręcałem zapłon żeby sprawdzic czy chodzi pompa i może od tego zapisało błąd. Wcześniej wyciągnąłem tylko przekaźnik 219 żeby sprawdzić czy chodzi pompa i błędu nie było. Może u mnie za pompę odpowiada inny przekaznik niż 219. Jeszcze zauważyłem że jak auto chodzi na biegu jałowym to jest ok ale jak tylko dodam gazu to gasnie oczywiście nie zawsze ale później jak przekręcę kluczyk to nie zawsze słychać pompę. Dodam że pod kompem mam przekażniki 202, 219, 404 a pod kierownicą 370x2, 373 i 53. Poradźcie coś bo już mam dosyć. [br]Dopisany: 27 Październik 2010, 21:34_________________________________________________Koledzy od czego jest przekaźnik 404 bo nigdzie nie mogę znaleźć.
  17. Dzięki koledzy w tygodniu zabiorę się za przekaźnik bo w weekend nie mam czasu, a co gorsza wczoraj padł wąż od turbo i muszę coś poszukać na necie bo w ASO 600-700zł wołają. Pozdrawiam.[br]Dopisany: 04 Wrzesień 2010, 20:50_________________________________________________Witam koledzy wracam z problemem gaśnięcia auta ponieważ mam już dosyć. U mnie pod kierownicą nie znalazłem przekaźnika 167-styku roboczego pompy paliwa tylko w podszybiu pod kompem mam 404, 202 i 219-styku roboczego. Teraz się zastanawiam czy przeoczyłem pod kierownicą przekaznik 167 od pompy czy u mnie jest tylko 219. Koledzy potrzebuję jakieś zdjęcie przekaźników pod kierownica bo może żle szukam a jutro chcę zamówić przekaźnik i nie wiem jaki. wczoraj auto zgasło 2 razy w czasie 3 min. i zaobserwowałem że nie zawsze słychać pompe w zbiorniku jak przekrecam kluczyk w stacyjce. W garażu też zgasło ale jak wypiołem bezpiecznik od pompy i doprowadziłem od akumulatora kablem zasilanie do gniazda bezpiecznika to auto chodziło i dziś zgasło tylko raz ale raczej dla tego że odpiął się kabel o aku i brakło zasilania dla pompy. Jak podpiąłem spowrotem kabel do aku to auto nie gasnie. Wydaje mi się że ominąłem przekaźniki tylko który wymienić.Proszę o szybką pomoc. Pozdrawiam.
  18. Kolego przyczyn stuku może być wiele ale najprostszym sposobem na wykluczanie poszczególnych części. Na początek zdejmij pasek osprzętu i od klimy bo chyba masz to oddzielnie i w tedy odpal silnik i słuchaj jak będzie spokój to znaczy że silnik jest ok. Później sprawdź tylko z paskiem od klimy i jak będzie ok to klima wykluczona, pozostaje osprzęt ale masz pewność co do silnika i klimy. Ja u siebie jak słyszę podejrzane dzwięki to sprawdzam właśnie w taki sposób żeby wykluczyć silnik co jest chyba najdroższą częścią do naprawy.
  19. Kolego poszperaj po forum a zobaczysz że to norma w tych silnikach z powodu wtrysków ale nie dla tego że są zepsute tylko z tego co wyczytałem wyrównuje się ciśnienie. Ja mam silnik z przebiegiem 55tyś bo robiłem przekładkę i jest to samo.
  20. Kolego ja w roczniku 2002 model 2003 też miałem takie pompki i jak pytałem w serwisie to była zmiana bo niby te były bardziej wadliwe. Jak znam życie to co jakiś czas zmieniają oznaczenia żeby nam utrudnić życie he he.
  21. Koledzy podajcie dokładnie numer przekaźnika i gdzie go szukać.
  22. Jeśli chodzi o prąd na bezpieczniku to jest bo po przekręceniu kluczyka płynie paliwo przez chwilę, spróbuję prze lutować ten bezpiecznik może coś pomoże tyle tylko że ja nic przy nim nie robiłem a znów auto zrobiło spory przebieg do zgaśnięcia. Wygląda na to że przez to co robię na jakiś czas jest spokój tylko nie wiem czy pompa tandem czy w zbiorniku bo akurat przy tych coś robiłem.
  23. Koledzy w środę auto gasło i odpalało kilka razy ale do domu już nie dojechałem. Na następny dzień auto odpaliło po 5s kręcenia wynika na to że jak ostygną to odpala. Oczywiście po odpaleniu i rozgrzaniu auta gdy gaszę to odpala bez problemu. Może to Wam coś podpowie co do diagnozy.[br]Dopisany: 30 Lipiec 2010, 10:35_________________________________________________ Koledzy powracam z problemem jak męczy moje auto. Od ostatniego wątku założyłem pompę tandem co była na początku w tym silniku z nową uszczelką i dostałem się do pompy w zbiorniku i ją wyjąłem pomacałem i 2 wtyczki od kabli ( te blaszki co są w środku baku przy pompie ) były luźne to je trochę ścisnąłem i po tym zabiegu było ok. przez 700km aż do wczoraj. Myślałem że to przez te luźne kable ale widocznie się myliłem. Byłem Wcześniej w serwisie żeby sprawdzić ciśnienie na pompie tandem ale jak im powiedziałem jakie są korekcje na wtryskach i że auto odpala bez problemu czy zimne czy gorące po nocy to powiedzieli że ta pompa jest ok. i nie ma sensu sprawdzać bo tylko wydam kasę i nic się nie dowiem. jak by coś było z ciśnieniem na pompie albo nieszczelność na oringach wtrysków to by był problem z odpalaniem. Powiedzieli żebym przyjrzał się przekaźnikowi od pompy i samej pompie pod kontem jaj zatarcia ponieważ może czasami się zacinać i nie podaje paliwa tylko idzie powietrze do układu. Twierdzą że mieli takie przypadki z pompami że na pierwszy rzut oka działa po jakimś czasie przestaje.Co wy na to koledzy bo już tracę nerwy do tego auta. Pozdrawiam.
  24. Kolego mnie padło turbo jakieś 1.5 miesiąca temu chmura dymu i brak mocy. Nie jechałem tym autem tylko sie zatrzymałem żeby oleju nie ubyło. Po wymianie turba praktycznie nie dymiło ale oleju poszło w wydech bardzo mało. Jak twoje auto ma prawidłowa moc to raczej turbo jest ok. Kopci podczas jazdy bardziej niż na postoju bo układ wydechowy się bardziej nagrzewa niż jak auto stoi. Sprawdź podczas jazdy czy moc jest ok. bo tak to nie wiadomo co jest wysrane. Jak brak mocy to turbo do wymiany tym bardziej że używane, a z używkami zawsze loterie.
  25. :hi:Witam. Problem z autem jest jak w temacie zapowietrza się podczas jazdy. Wymieniłem filtr paliwa i zaworek, przewody paliwowe które idą od przegrody czołowej do filtra są nowe, a od filtra do pompy tandem są stare. Myślałem że to pompa tandem i ją wymieniłem na drugą którą miałem ze starego silnika. Wcześniej przed wymianą pompy auto gasło raz w tygodniu aż doszło do tego że gasło nawet dwa razy dziennie. Po wymianie pompy przez dwa tygodnie było ok i zrobiłem w tym czasie 600km i myślałem że już będzie ok ale wczoraj znowu zgasło. Po długim kręceniu (15-20s) odpala i jest ok. Rano nie ma problemu z odpaleniem jak jest ciepły też odpala od razu. Dziś chcę wymienić przewody paliwowe od filtra do pompy na przezroczyste i zobaczę czy jak się zapowietrzy będą pęcherzyki powietrza. Zauważyłem że jak jadę na 1 albo 2 biegu bez gazu to częściej auto gaśnie. Pompa paliwa w zbiorniku była sprawdzana pod względem ciśnienia jakie daje i z tego co znalazłem na necie to jest ok. Z tego co pamiętam to po przekręceniu stacyjki dawała około 0.5bar a po odpaleniu i dodawaniu gazu spadało do 0.2-0.4bar. Silnik ma nalatane 50 tyś, po podłączeniu pod kompa nie ma błędów. Wyczytałem że na kanale bodajże 18 albo 23 można wyczytać czy wtryski są nie szczelne, jak są 0 to jest ok i u mnie były 0 jak dodawałem gazu ale jak puszczałem gaz to wskakiwało 4. Nie wiem już co mam robić ostatnia opcją są wtryski, a dokładnie ich nie szczelność ale to ostateczność z racji kosztów. Dodam że oleju nie przybywa co by świadczyło że nie dostaje się paliwo przez nieszczelności. Proszę Was o pomoc bo autem jeździ żona z 6 tygodniowym synkiem i o Nich się boję najbardziej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...