Skocz do zawartości

pet3r

Pasjonat
  • Postów

    956
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pet3r

  1. pet3r

    kupno QUAD'A

    poza tym nie ma sensu kupować 150 czy 200 ccm dla dorosłego faceta, przecież to ledwo będzie ruszać... czasami lepiej kupić używany ale markowy sprzęt niż chiński szajs. chociaż znam ludzi, którzy są z takich sprzętów zadowoleni, ale tak samo wielu właścicieli np Opli czy Fiatów jest zadowolonych ze swoich samochodów, a nas takie nie ruszają
  2. przy takim stylu jazdy niedługo wymienisz przeguby
  3. wow, ciekawe auto! szkoda, że FWD bo przy tej mocy przydałoby się quattro ale wyposażenie w jakiś sposób to rekompensuje
  4. ja na Twoim miejscu szukałbym takiej felgi na jebaju, przy tej mocy i tych prędkościach na układzie jezdnym nie ma co oszczędzać.
  5. gdyby uparł się to sprawdziłby to za flaszkę :th:
  6. http://www.a4-klub.pl/smf/kasowanie_inspekcji_in1_in2_oil-t4640.0.html;
  7. to bankowo jakiś żart, nie wierzę, że można być tak głupim..
  8. wyniki z Fis'a moga przedstawiac realne spalanie .... kwestia kalibracji wskazan .... dokładnie, FIS wskazuje dokładne spalanie, ale tylko w określonych warunkach, tzn gdy cały dystans jeżdżę tym samym stylem. gdy kilkadziesiąt km zrobię spokojnie i kilkanaście szybko, to FIS sporo zaniża (niecały litr na 100)
  9. poza tym jak ma się ćwiczenie na placu, przy małych prędkościach do warunków drogowych? ja cały czas mówię o warunkach na drodze, przy prędkościach większych niż 20-30 km/h.
  10. Pozwolę sobie zauważyć nieścisłość... koledze chyba chodziło o podsterowność. Żeby była nadsterowność, czyli, żeby rzuciło dupskiem do zewnątrz, trzeba pociągnąć rękaw, albo (o co tu chodzi głównie) dodać gazu! dodać gazu to mogę jeżeli chcę uzyskać podsterowność - odciążam przód, traci przyczepność i wyjeżdża. z nadsterownością jest odwrotnie - w zakręcie odejmuję gazu lub depczę hebel żeby odciążyć tył, co powoduje, że ucieka (większa masa na przodzie = większy nacisk na przednie koła = większa przyczepność przednich kół). dokładnie tak samo wyprowadza się auto z podsterowności. kolego to są podstawy opanowywania auta w poślizgu, to powinien wiedzieć każdy... No właśnie każdy... a jednak: Po pierwsze hamowanie w zakręcie zwłaszcza lewą nogą w samochodzie ze sprzęgłem między osiowym typu torsen, jest bez sensu. Może w/w mechanizm uszkodzić, dwa hamowanie nożnym w jakimkolwiek samochodzie z układem ABS nie powoduje utraty przyczepności. Reguły które podałeś można zastosować do tylnionapędowca bez ABSu. Ja tam specjalistą nie jestem, quattro mam niecałe 2 miesiące, ale już tyle zauważyłem, że czy poleci przód, czy tył, zależy w którym momencie zacznę przyspieszać w zakręcie, jak przed szczytem, poleci mi przód, jak po nim: poleci mi tył. Radzę popróbować na jakimś placu, a nie posiłkować się jakimś starym PRLowskim podręcznikiem dla kierowców fiata 125p posiłkuję się praktyką. jeżeli mam na myśli hamowanie, to nie mówię o blokowaniu kół tylko o przeniesieniu części masy na przednią oś. dodanie gazu może powodować nadsterowność ale przy prawie zerowej prędkości (np przy zawracaniu na skrzyżowaniu). poprzednią A4 quattro jeździłem pół roku, tą jeżdżę trzeci miesiąć
  11. Pozwolę sobie zauważyć nieścisłość... koledze chyba chodziło o podsterowność. Żeby była nadsterowność, czyli, żeby rzuciło dupskiem do zewnątrz, trzeba pociągnąć rękaw, albo (o co tu chodzi głównie) dodać gazu! dodać gazu to mogę jeżeli chcę uzyskać podsterowność - odciążam przód, traci przyczepność i wyjeżdża. z nadsterownością jest odwrotnie - w zakręcie odejmuję gazu lub depczę hebel żeby odciążyć tył, co powoduje, że ucieka (większa masa na przodzie = większy nacisk na przednie koła = większa przyczepność przednich kół). dokładnie tak samo wyprowadza się auto z podsterowności. kolego to są podstawy opanowywania auta w poślizgu, to powinien wiedzieć każdy...
  12. moze jakies lekcje bys od kogos wzial, bo sorry, ale strzelajac z odcinki i nie buksujac to on powinien wystrzelic jak z torpedy i nie robic czasu gorszego do 100 o 0,1s od fwd tylko znacznie lepszy z tego co wiem, czasy przyspieszeń nie są mierzone dla strzału ze sprzęgła, tylko przy tych samych obrotach dla ośki i AWD, więc quattro przyspieszy lepiej, szczególnie w normalnych warunkach z 'normalnym' kierowcą (czyli z kierowcą bez licencji ). a co do latania bokiem, wystarczy wejść za szybko w zakręt na gazie i w szczycie po prostu odpuścić gaz lub lewą nogą depnąć hebel i mamy nadsterowność mówię o suchym asfalcie.
  13. powitać jeden z dwóch słusznych silników wybrałeś, gratki
  14. no no, ABC q - mam sentyment do tego połączenia świetnie komponują się ciemne lampy ze srebrnym lakierem, nie wiedziałem, że wygląda to tak dobrze! ogólnie ładnie wyglądające, ładnie brzmiące i co najważniejsze - ładnie jeżdżące auto :>
  15. takie same wrażenia odniosłem po zalaniu V-Powera 99+ do ABC, poza tym równiej wchodził na obroty przy hamowaniu silnikiem a na jałowym pracował spokojniej. do 1.8T jeszcze tego nie lałem.
  16. nie zapiszczą. a filmik mogę nagrać, postaram się w przyszłym tygodniu
  17. To oznacza,że na stacji licznik zatankowanych litrów paliwa za szybko się obraca i przekłamuje. Weż pusty karnister 20 litrowy i zalej na tej stacji do pełna-pewnie wejdą 23 litry pod sam korek - wejdą, nawet na stacji, której licznik nie przekłamuje
  18. Pierwsza lekcja biologii w roku szkolnym : - Dzisiaj drogie dzieci - mówi nowa nauczycielka; opowiemy sobie o ośmiornicach…..Ośmiornice żyją na dnie oceanów. Poruszają się przy pomocy specjalnych odnóży. Z początku wolno, bardzo wolno pełzną po piasku. Potem coraz szybciej i szybciej aż nabiorą takiej szybkości, że pozwala im to pędzić pod górkę w kierunku brzegu. Wybiegają na plażę i biegną. Dalej i dalej. Przebywają bezkresne równiny, pustynie i z całą mocą woli kierują się w stronę gór. Na pełnym gazie wbiegają całym stadem na szczyt, podskakują i unoszą się w kierunku nieba. Mijają stratosferę i za chwilę są już w kosmosie…….. - Proszę pani - dobiega głosik z pierwszej ławki . Wydaje mi się, że pani mówi nieprawdę. - Taaak? A jak się nazywsz dziewczynko? - Marysia Kowalska. - Dobrze dzieci, otwieramy zeszyciki i wszyscy piszemy: “Kowalska jest pierdolnięta!”
  19. jest ok, pociągnij wyżej i hamuj później to weźmie jeszcze odrobinę więcej
  20. zapewniam Cię, że wątpliwości znikną przy pierwszym deszczu. a jeżeli nie, to na 100% przy pierwszym śniegu
  21. wołałem dziś na radiu na Łomiankach srebrną A4 z poliftowymi świeczkami z przodu ale chyba byliśmy za blisko, bo słabo słyszałem odzew. to ktoś z Klubu? poza tym gdzieś na trasie Wwa-Toruń mijałem czerwoną B5 na alu 16 lub 17" z bacikiem na klapie (również brak odzewu) i ciemną S4 B5 z anteną (j.w...).
  22. jeżeli miałbym zmienić auto, to tylko na quattro, ale tak szybko tego nie zrobię, dobrze mi się tym jeździ dejwit a kiedy zobaczę Twoje quattro?
  23. kolego powiem krótko - przejedź się quattro.
  24. miałem na myśli felgi ori - wg mnie nie ma ładniejszego wzoru w tym rozmiarze. faktem jest, że fele są mocne, niechcący nawet niedawno to sprawdziłem... dzięki za docenienie mojego starania przy robieniu zdjęć - niestety sprzęt czasami nie pozwalał na zrobienie ładnej fotki, mimo, że kadr był super :/ hehe spoko Flyer Ja tez uważam ze ten wzór felg jest najładniejszy do B5 Zobaczymy jak moj będzie wyglądał na 17'' Odnosnie furki to fajny silnik i fotki, które na pierwszy rzut oka podobne są do moich :th: dzięki nie ma sensu, i tak ciągle lecę z mp3 przez kasetę-adapter. a jak się znudzi to słucham pier*olenia na CB no silniczek rzadko spotykany, podobno wyszło ich niewiele więcej niż RSów lampki też oczywiście przydałoby się zmienić - na pewno przód na soczewkę, tył może na jakieś diody. co do felg - nie mam konkretnego modelu na oku. oj napatrzyłeś się na to auto... jakie by one nie byly, to sa tylko malutkie 16" ....... montuj jak najpredzej cos konkretnego plus jest taki, że nie poniszczę tak szybko felg, a lubię szybko jeździć i trochę boję się o większe kółka. o ile będą kolejne a turbo dmucha bo mi stary pomogłeś części łatwić - ogromne dzięki! BTW jutro będę w Warszawie prawdopodobnie do popołudnia - spodziewaj się telefonu w sprawie miejsc wartych odwiedzenia no fotki całkiem przyjemne można tam strzelić oczywiście myślałem, żeby furę puścić bardziej na glebę, bo te -20mm fabryczne wygląda jakby obniżenia nie było ale to za jakiś czas. a tak w ogóle to nie wiadomo czy będę brał się za modyfikacje - autko ma swój wiek i nie wiem czy jest sens ładować kasę czy lepiej kupić jak najszybciej coś innego...
  25. Trzeniu - co do drugiego punktu to ja to już wiem, nie o tym jest ten temat nie będę miał możliwości niczego sprawdzić, wymienić czy chociaż kupić łożyska żeby wymienić gdzieś w trasie - wyjeżdżam w piątek 'skoro świt' a w czwartek wszystko pozamykane... chłopaki z Quattro Team Kraków trochę mnie uspokoili - śmigam, nie będę siedział w domu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...