siemian

nie wiem czy kojarzysz ale jak lecisz na Cieszyn obwodnicą i po lewej masz makro. Tam jest zakręt który przechodze ok. 220km/h z gazem w podłodze. Bardzo przyjemny aczkolwiek na środku trzeba uważać bo jest mały wiadukt[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 23:59_________________________________________________ hehehe no tak. W BB mamy pare fajnych dróg do zapierdzielania. Własnie obwodnica która ma pare lat dopiero i leci aż do Cieszyna i Aleja Andersa biegnąca do obwodnicy :kox: :kox: równiutki asfalt- to jest to :kox:

jak jedziesz dwupasem pod tunelami w BB i dojezdzasz do obwodnicy. Zresztą nie gadaj bo całą obwodnice BB przechodze bez odpuszczania gazu a jest tam pare fajnych zakrętów...

no niestety a ja ostanio powymieniałem troche rzeczy w aucie... Nie mówiąć już że mam cały zawias (wahacze i końcówki drążków) do roboty bo zaczynają stukać, któryś przegub też znowu się kończy, rozrząd mam do wymiany, sprzęgło i dwumas też. I do tego zwykły przegląd. Aż się boje zawieźć auto... Mam nadzieje żę Pat się mylił i turbina mi nie wy***rdoli do 2 miesięcy...

ostatnio pokazywałem własnie koledze Seves z forum jak jezdzi mój klekot i jechał właśnie focus RS. Tak jak przypuszczałem w środku był miszcz (bo nawet nie mistrz :decayed:) prostej. Ruszyliśmy spod świateł na dwupasie to wypierdzielił do przodu ale na pierwszym zakręcie przy 210km/h go wyprzedziłem bo zwolnił chyba do 160... Potem się produkował i chciał mnie dogonić i wyprzedzić ale się droga skończyła :decayed:

no narazie temat szpery odpuściłem bo zainwestowałem w inne rzeczy. Ale nie wykluczone że kiedyś do niego wróce...

ale ja mam ośke... quattro jeszcze nie wyrezałem...

myślałem kiedyś o szperze do skrzyni ale nie mogłem znaleźć i temat odpuściłem. Do skrzyń poprzecznych (leon, golf, a3 itp...) jest dużo dostępnych szper, do nas za bardzo nie ma[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 23:38_________________________________________________Kolega ma szpere w Fabii 2.0 tdi i działa to zajebicie

:polew: :polew:

nie mam drobnych :polew: :polew: :polew:

jak chcesz to możesz sobie je wykręcić.. :polew: :decayed: Widzisz... Ty mi flaszeczke, ja Tobie... wypijemy na zlocie :naughty: [br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 23:28_________________________________________________ teraz mam 230 tys. Ale synchronizatory od zawsze przy szybkiej jezdzie nie nadążały i zgrzytały. Fakt faktem że mało w którym aucie nadążaja jak się człowiek postara :) No co do upalania to musze chyba troche odpuścić bo Patryk z CS mnie opierdolił i ostatnio stwerdził że daje mojej turbinie (którą montowałem niecały rok temu) jeszcze z 2 miesiące życia i stwierdził że jak nie zmienie stylu jazdy to on daje temu silnikowi jeszcze góra pól roku życia... Ale mam nadzieje że się mylił... Chociaż teraz staram się troche ograniczać z upalaniem..

wiem dlatego nie zasne... Tak to bym sobie kupił i byłby spokój... :decayed: :naughty:

no fajna fajna ale skrzynia się sypie już bez SS więc nie chce myśleć co by było z SS. Trzeba by pomyśleć nad jakimś wzmocnieniem skrzyni wtedy. Potem za innymi poduchami silnika i tak dalej...

tak czy siak jest kupa szarpania przy szybkiej zmianie i synchronizatory i tak niestety nie nadążają

spoko jesteśmy przyzyczajeni do Mk4 który nigdy nie daje rady...

czyli masz Q w uboższej wersji QUATTRO dla ubogich :decayed: ze szperą jest niestety kłopot. Myślałem kiedyś nad tym. Jest duży wybór do skrzyń ustawionych poprzecznie. Do wzdłużnych jest niestety kłopot... Myślałem też o short shifterze ale w b7 nie ma to chyba zbytnio sensu bo przy szybkiej zmianie biegów synchronizatory lubią zatrzeszczeć to co by było dopiero wtedy...

no i dzisiaj doszedł mały modzik. Zostały zamontowane stabilizatory przód/ tył z Audi RS4 :evil: Pierwsze wrażenia, auto stało się dużo stabilniejsze przy mocnych hamowaniach w łuku (na granicy przyczepności). I co jeszcze ważniejsze wreszcie tył zaczął jechać za przodem w zakręcie. Można ładnie przechodzić szykany bez kontr i korekt :kox: [br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 14:48_________________________________________________Powiem wam że zrobiłem sobie przed chwilą 40 minut upalania i róznica przy szybkiej dynamicznej jezdzie na nowych stabilizatorach jest KOLOSALNA. Auto stało się prawie neutralne w zakręcie. Po rondzie latałem bokiem i już d_upa nie ucieka, nie trzeba tak kontrować. Strasznie jestem zadowolony. Musze troche jeszcze pojezdzić żeby się "wjezdzić" i móc w pełni wykorzystać nowe stabilizatory. Jako że całkowicie zmieniła się charakterystyka auta, po zmianie trzeba uważać bo auto potrafi zaskoczyć... Przy szybkiej jezdzie całkowicie inaczej się zachowuje... Ale jest MEGA :kox: :kox:

nawet jeśli by miał podswietlany to nie było by problemu. Bo cały element świecący jest w konstrukcji szufladki, a panel przedni jest ściągalny i uniwersalny (nie ma znaczenia czy jest podswietlenie czy nie) więc można go przemianiać...

popraw temat żeby był zgodny z regulaminem. Zrób logi.

Łukaszek żadnej nie przepuści :decayed: :polew: :polew:

przyczyn może być dużo więcej niż brak czynnika tym bardziej że było coś dłubane pod maską. Podepnij VAGa, będziesz więcej wiedział

po pierwsze podałeś numer tylko poduszki a nie kierownicy. Z tego co widze to ETKA podaje inne numery kier do a8 niż do a3 a4 i a6 (kiery i poduchy z a4 i a6 są w pełni kompatybilne) z a3 są kompatybilne z tymi dwoma (a4 i a6) pod warunkiem że wymienia się cały komplet (poducha i kiera). Wszystkie wiązki przy kierze mają w a8 też inne numery. Więc mogą pasować ale pewnie nie będą... Ja bym szukał z b7. Zagadaj do Czaki22

ja bym jednk dokładnie sprawdził łożyska. Wjedz na podnośnik podnieś auto i kręć kołem. Jeśli padło łożysko to będzie słyszalny "szelest"

najprawdopodobniej będzie się dało, aczkolwiek będzie się to łączyło z dużymi kosztami. Na pewno musisz wymienić przełącznik świateł, włącznik obok świateł i lusterko. Najprawdopodobniej trzeba będzie również wymienić centalną elektryke na nowszą. Później postępowanie będzie analogiczne do opisanego sposobu przeze mnie i mk4 w dziale warsztat. W b6 często comming-home występował bez czujnika deszczu a czujnik światła znajdował się w lusterku. Aczkolwiek cięzko dostać takie lusterko i często w tej samej cenie można mieć lusterko pod czujnik deszczu razem z czujnikiem (ok. 300-350zł). Dlatego opłaca się wymienić moduł centr. ele., dorobić mocowanie lusterka, pójść na całość i dorobić również czujnik deszczu. Koszty będą nie dużo większe[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 17:31_________________________________________________zapraszam do lektury: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=84527.0

też tak powiedziałem jak zobaczyłem co wyprawiają Twoje koleżanki pod krzyżem...[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 16:24_________________________________________________ co to kuuurwa jest...?? :shocked:

ja nie bede, musze byc w pracy.[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 12:52_________________________________________________więc przypuszczalnie będzie dużo osób :decayed: