siemian

ja nie bede, musze byc w pracy.[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 12:52_________________________________________________więc przypuszczalnie będzie dużo osób :decayed:

uuuu to nie za ciekawie... :confused4: Widzisz to chyba jakiś znak że mnie za dużo za naprawy kasujesz [br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 10:54_________________________________________________ mi tez spalił sie ruter od kabla tel w zeszłym roku ale oddałem go do naprawy bo był jeszcze na gwarancji i przysłali nowy przecież Ty nie masz komputera. Ty do nas piszesz na maszynie do pisania :polew:

no to dobrze

jak juz to 1.0 w benzynie... Zaczeła przerażać mnie ta moc... :polew:

hmmm wyprałem karte pamięci w kieszeni w koszuli... ciekawe czy bedzie działać... :decayed:

czyli do 22 krzyż będzie stal gdzie stoi... :decayed: tak w ogole to hellołłłłł :hi:

:kox: :slina: :drool: :drool: :buhaha: teraz to chyba nie zasnę... :decayed:

:polew:

Wiem. Ale trudno oceniac jesli nie wiadomo jakie jest to niedoladowanie. jest na tyle duże że auto nie jedzie... dzięki rob za odpowiedz. Wężę od podciśnienia były sprawdzane profilatkycznie 2 miesiące temu i wszystko było ok. Ściągnąłem dzisiaj filtr bo przypuszczałem że będzie pewnie zabity kurzem i chciałem zobaczyc czy przypadkiem coś tam nie wpadło. Jutro filtr idzie do wymiany bo jest już dość brudny. Mam na nim zrobione 12kkm. Zauważam też zawsze że jak mam na filtrze zrobione ponad 10 tys km. to jak mam 3tys. obr i jade stałą prędkością to po dodaniu gazu jest jakby takie szarpnięcie (silnik nie wchodzi gładko na obroty tylko po naciśnieciu gazu po chwili jest szarpnięcie i dopiero idzie). Myśle żę to też może mieć związek z zapchanym filtrem powietrza. Zastanawiało mnie tylko dlaczego przez chwile auto idzie ładnie i dopiero potem zaczyna go dławić ale skoro mówisz że to może być filtr to go jutro wymieniam i zobaczymy

Lettalec najłatwiej jest tak napisać.Przecież napisałem w czym problem. Logi były robione i z niewiadomych przyczyn spada nagle ćiśnienie doładowania (gr.11) z 2500mbar do 1600mbar...

Panowie, może ktoś się z czymś takim spotkał. Od paru dni mam kłopot mianowicie przy szybkiej jezdzie dławi mi auto w górnym zakresie obrotów. Na 3 i 4 biegu dzieje się to najczęsciej przy 4100 obr. a na 5 i 6 biegu już od 3500 obr. Dzieje się to gdy przyśpieszam na pełnym gazie conajmniej od paru sekund. Podczas przyśpieszania auto nagle przestaje ciągnąć... Jeśli przetrzymam go tak dłużej to silnik przechodzi w tryb awaryjny i wyskakuje błąd niedoładowania. Wednesday,04,August,2010,21:02:28:13314 VCDS Version: Release 908.0 Address 01: Engine Labels: 03G-906-016-BLB.lbl Control Module Part Number: 03G 906 016 GN HW: 028 101 211 3 Component and/or Version: R4 2,0L EDC G000SG 7420 Software Coding: 0000072 Work Shop Code: WSC 66565 257 00032 1 Fault Found: 16683 - Boost Pressure Regulation: Control Range Not Reached P0299 - 000 - - Freeze Frame: RPM: 3780 /min Torque: 256.0 Nm Speed: 195.0 km/h Load: 100.0 % Voltage: 13.76 V Bin. Bits: 00101000 Absolute Pres.: 2478.6 mbar Absolute Pres.: 1621.8 mbar Readiness: 0 0 0 0 1 Jeśli podczas "przydławienia" puszcze na chwile gaz i nacisne go spowrotem to najczęściej objawy mijają i auto ciągnie aż po paru sekundach robi się dokładnie to samo. Ostatnio jechałem dwupasmówką, rozpędziłem auto do 230km/h i przez ok. minute auto utrzymywało prędkość po czym przestało ciągnąć i włączył się tryb awaryjny. Profilaktycznie został podmieniony przepływomierz i nic to nie dało. Ostatnio auto stało w CompSporcie, Patryk się przejechał i powiedział że mu to nie wystąpiło. Ale szczerze mówiąc to chyba poprostu nie miał czasu dłużej pojezdzić bo wg. komputera jezdził 4 minuty a dzieje się to na nagrzanym silniku. Po przeanalizowaniu z chłopakami problemu doszli do wniosku że jeśli coś takiego występuje to problemem będzie najprawdopodobniej rura łącząca filtr powietrza z turbiną. Chłopaki twierdzą że prawdopodobnie ją "zasysa" przez co turbina traci ciąg. Aczkolwiek twierdzą że pierwszy raz spotykają się z czymś takim w turbodieslu... Jak nie będzie innych pomysłów to pewnie w najbliższych dniach wymienię tą rure i zobaczymy czy to coś da. Wole przed tym jednak spytać, czy może Wy nie macie jakiś pomysłów co to może być, może spotkaliście się z podobnym problemem bo szczerze mówiąc to nie chce mi się wymieniać tej rury w ciemno tym bardziej że chłopaki z CS nie brzmieli zbyt przekonywująco mówiąc żę w tym może tkwić problem... Pozdrawiam i czekam na sugestie

Bart ale tym razem jak będziesz w BB i nie dasz znać to się obraże... :decayed: A w BB gdzie chcesz robić?

z tego co wiem to w B7 EGR wyłącza się programowo w sterowniku silnika

no ja się nad takowymi coraz częściej się zastanawiam...

no i wiadomo coś więcej bo podoba mi się ta historia... :decayed:

siema wszystkim oprócz Wihajstra :decayed:

Szwagier ma taką Suke 2.0 benzyna w full opcji kupił nówkę. Auto ładne zwrotne tylko mało dynamiczne z tym motorem. Miał brać 1.9DiS ale zrezygnował bo to jest motor od renówki (1.9 DCi) i nie ma najlepszych opinii (jest jakiś feler z pompą CR) dlatego wybrał benzynę podobo najprzyjemniej się tym jeździ 2,4 benzyna ale spalanie już nie fajne. Wcześniej miał Landrover-a Freelander też nie narzekał ale to auto miało prawie wszystkie te minusy które podałem + haldex co jest + i - bo mniej pali ale jest nieprzewidywalne gdy nagle przy poślizgu dołącza się tył szwagra tak dwa razy obruciło na łuku. W Vitarze masz stały napęd auto w/g. szwagra prowadzi się idelanie jak osobówka trochę kolebie ale dużo mniej niż w tym co miał wcześniej ogólnie jest zadowolony nic mu się przez prawie 3lata przy niej nie skasztaniło trochę na motor narzeka że do wyprzedzania na trasie za słaby ale po mieście jak dla niego OK. Auto ładne na pewno potem łatwiejsze do odsprzedania niż jeep a i cenowo dobrze wychodzi w stounku do innych suv-ów. Tomcio co Ty sie nie przypominasz z tymi fotelami... Całkiem zapomniałem Ci to sprawdzic....

turdzi jakto nikt nie miał problemów. A ja?? Pierwszy objaw ścinającego się EGRu to poszarpywanie w zakresie obrotów 2000-2400. Zaczyna sięod jednego szarpnięcia raz na dzień-dwa. Potem objawy się nasilają i zaczyna szarpać 2-3 razy pod rząd. Usterke EGRu łatwo odróznic od np. zabitych wtrysków. Różnica polega na tym że przy szarpaniu spowodowanym EGRem wciśnięcie gazu do oporu powoduje od razu że problem znika. Przy wtrykach auto dalej szarpie (też to przerabiałem). Druga róznica jest taka że EGR działą tylko do 30% wciśniętego pedały gazu, więc przy ostrej jezdzie to w ogóle nie występuje. Gdy EGR się całkiem urwie to auto zaczyna kopcić straszliwie na czarno do 3000 obr. i nie chce jechać. W moim przypadku taka sytuacja była przez jeden dzień (powyżej 3000 obr jezdziło normalnie). Po dniu jazdy auto całkiem straciło moc aż w końcu przestało odpalać. Po wymianie EGRu miałem tak za***ane wtryski sadzą że auto szarpało przy 1800 obr i nie chciało wchodzić na obroty. Stosowanie formuły do diesla zmniejszyło korekcje z zakresu -3 +3 do -0,5 +0,5 a auto zaczęło spowrotem normalnie jezdzić i tak jest do dziś (już ponad rok)

[br]Dopisany: 08 Sierpień 2010, 19:38_________________________________________________w którym dokładnie nie musi pisać, ale tych miejsc gdzie mogą być nie ma tak wiele, poza tym zdaje się to formu audi a4..., silnik produkowany od "niepamiętnych czasów...i nikt sie z czymś takim nie spotkał??, tylko komp i to wszystko??, napisałem że byłem u mechanika, nie wiem co to te dynamiczne logi, stwierdził że wszystko ok ale ja nie wierze w takie texty, jak dymi z wydechu to musi być jakaś przyczyna, może być banalna ale jest i to jest powodem tego wątku, i chcę dojść do tego co to za przyczyna po to zeby czytac co ludzie pisza... boże człowieku chcesz zeby zdalnie postawic Ci diagnoze a moze jeszcze naprawic. pisza ludzie ze masz sprawdzic szczelnosc dolotu i zrobic logi a Ty sie burzysz ze nikt nic konkretnego nie napisal. a co maja napisac ze po opisie od razu widac w ktorym miejscu masz dziure? Chłopie działasz mi na nerwy. Dostałeś konkretną odpowiedz. Komputer jest narzędziem diagnostycznym pozwalającym sprawdzić wiele parametrów silnika. Zrób logi i z nich się dowiemy co i jak. Kiedyś polegało to na tym że trzeba było szukać z latareczką i rozkręcać pól silnika. Teraz komputer dale nam to że możemy mniej więcej dowiedzieć się gdzie szukać. Przyczyną dymienia na czarno w większości przypadków jest nieszczelność dolotu. Co chcesz więcej wiedzieć. Mam Ci napisać że masz dziurke na węzyku nr.... na wysokości 13cm od... No chłopie posłuchaj się. Zrób logi to spróbujemy coś powiedziec. Przyczyn dymienia może być dużo więcej. To tak jakbyś poszedł do lekarza powiedział że bolą Cie płuca. Lekarz by Ci zalecił badania a Ty byś mu wyskoczył z tekstem... Panie tyle lat pan leczysz ludzi a nie wiesz co mi jest... Zrób logi potem pogadamy. Auto masz od nowości? Może ktoś zrobił chiptuning u wujka zdziśka w garażu... To też może być też przyczyną dymienia....

ja po zapaleniu kontrolki min. dolewam litr i mam spokój na jakieś 8 tys. km. Bagnetu w ogole nie sprawdzam bo z doświadcznia wiem że nie jest zbyt czytelny. Jeśli by mi sie zaswiecila kontrolka po 1000km to pewnie bym sprawdził czy wszystko ok. z poziomem ale jak zapala sie po 8000 to porpostu wlewam litr

w AUTO ZET stał kiedyś mój golfik. Całkiem konkretni ludzie

:decayed: szykują się jeszcze 2 małe modziki w najbliższym czasie :naughty:

:polew: :polew: :polew: jako że jezdze od 19 lat w to samo miejsce w Chorwacji co roku robie zdjęcie w tym samym miejscu żeby porównać co się w autku zmieniło. :) I tu się mylicie co do tego że już takie zdjęcie było, bo były już 2 takie zdjęcia :wink4: Ba jedno jest nawet w kalendarzu (pierwsze jeszcze praktycznie "golasa") Poszukam zaraz na dysku i można porównać co się zmieniało z biegiem czasu :decayed: nie kupiłem bo znam taką parówe z Knurowa co mi wyklei te pomarańczowe dekielki :decayed: [br]Dopisany: 10 Sierpień 2010, 11:39_________________________________________________2008: 2009: 2010: Konkurs kto znajdzie jak najwięcej róznic :polew:

no właśnie nie mam już zbyt wielu fotek z Chorwacji. Zapomniałem wziąć statywu na wakacje więc dużo fajnych fotek odpadło... mam jeszcze takie jak dojechałem... Troche much się nabiło [br]Dopisany: 10 Sierpień 2010, 00:13_________________________________________________a jeszcze takie jakieś fotki znalazłem: :)

Vario aż nie wierze że złapałeś kropeczka :decayed: