Miałem w sumie to samo, czyściłem swój nastawnik bo obroty falowały, przez tydzień chodził spoko, a potem właśnie zaczęły być problemy z tym odcięciem przy ~1800rpm. Odpiąłem sterujący, pojeździłem tak chwilę, przy okazji wyczyściłem wtyczki bo troszkę zaśniedziałe były i niby pomogło, no ale po miesiącu pojawiło się jedno szarpnięcie, a że wcześniej kupiłem nowy nastawnik to to było powodem do zmiany nastawnika. Od tamtej pory zrobiłem 20kkm i żadnych szarpnięć