Osiollekk

Powiecie mi co to za tarcze? Srednica 312mm Nie moge tego wygooglowac... Zdjąłem je od siebie z a4 b7 WAUZZZ8E7A268658

Panowie, jak w temacie, czy można robić jeszcze coś sensownego w BRD po programie? Mam teraz niecałe 200KM i 400Niuta i wiadomo, że pompki siemensa się tu już kończą... Robił ktoś coś więcej?

No dobra, a powie mi ktoś czy tam jest jakiś gwint na sprężynie czy co? Bo wydawało mi się, że śruby wkręcałem prawie cały czas z taką samą siłą i mimo że śruba się wkręcała to nie schodziła niżej... Ktoś miał podobne odczucia przy BRD?

Udało sie. W sobote byłem u naszego kolegi z forum który ogarniał mi wtryski. Poprzedni mechanik dał d*py po całości - nie ustawił w ogóle luzu na popychaczach co spowodowało rozłupanie na pół jednego z nich... Dodatkowo uszczelniacze były sztukowane, jeden mniejszy, drugi grubszy, trzeci inny kolor, na jednym wtrysku zamieniona kolejność, kilka oringów wyszczerbiona. Popychacze były dodatkowo porozklepywane, śruby też delikatnie. Po prostu masakra tam była... Teraz jest nareszcie dobrze. Wróciła też seria Mam tylko jedno pytanie. Czy śruby trzymające wtryski należy dokręcić z momentem jedyne 3Nm? A potem dokręcić o 90st i 180st i już? Jeżeli tak to wydaje się to być bardzo delikatnie dokręcone...

Ja na początku zacząłem czyścić benzyną ekstrakcyjną ale całe szczęście miałem w domu też preparat do egr/turbo itd. Bez tego byłoby kiepsko, benzyna w ogóle tego nie ruszała. I tak jak piszesz, przydałoby się cały kolektor zanurzyć w jakimś płynie i zostawić go chociaż na godzine (najlepiej na noc). Wtedy to ładnie wszytko i wszędzie puści. Ja nie miałem takiej możliwości i przez co był problem z miejscami do których nie dojdzie np śrubokręt. Nie robiłem fotek. Opierałem się na informacjach z tego tematu i nie miałem problemu. Za pierwszym razem demontowałem wszystko bez nowych uszczelek, ale jak zobaczyłem, że jakiś ćwok wcześniej założył uszczelke pod kolektor odwrotnie, i że była cała powyginana i powyciągana to za dwa dni rozebrałem całość jeszcze raz i wymieniłem wszystkie uszczelki na nowe - koszt ok 50zl a przy okazji rozwiązał się problem z odpalanie na zimnym. U mnie całość jest na 10śrubach, na imbusach. Przy czym, jedna jest w środku kolektora, ale po zdjęciu widze, że u Ciebie jej nie ma. Jak zdjąłeś i założyłeś ponownie egra i przepustnice i wszystko działa to raczej z kolektorem nie powinieneś mieć problemu. Poszukaj może na YT jakiegoś filmiku z demontażu. Ja znalazłem od Audi A6 C6 i u mnie jest tak samo ("How to replace and clean EGR valve and intake manifold on 2.0 tdi Audi A6 (C6 4F)")

kolektor tez czysciles?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Tak. W kolektorze jest najwięcej tego syfu...

U mnie po czyszczeniu przepustnicy, egra i kolektora została cała puszka po tuńczyku sadzy! O dziwo znikł także problem z odpalaniem na zimnym. Także polecam, nic trudnego w tym nie ma

No to dobrze, bo już myślałem, że będzie problem. Dzięki Panowie A tak nawiasem mówiąc, to ktoś kiedyś w moim aucie założył uszczelke pod kolektor odwrotnie. Nawet otwory na śruby wystawały poza obrys kolektora... ręce opadają, wszystko samemu trzeba robić

Może ktoś z Was wie do czego są zaznaczone na rysunku otwory? Jeden jest z taką kulka w środku, jakby zawór. Pytam bo czyściłem wczoraj kolektor ssący, egr'a i przepustnice i jak zdjąłem kolektor to te dwa pola z prawej strony były bardzo brudne, z takim białym, grubym nalotem, jak korozja na aluminium. Przyczyną tego jest dostęp powietrza przez kanały które zaznaczyłem strzałką - uszczelka ich całkowicie nie zakrywa. Jedynie ten obszar zaznaczony z lewej strony był czyściutki i wydawało mi się, że ta kulka jest nawet delikatnie mokra, ale jak się przyjrzeć to tam jest inny układ tych otworów przez co nie ma dostępu powietrza. Ktoś pomoże? One powinny być czyste? http://www.directupload.net/file/d/4506/zi8pkqzg_jpg.htm

Znajomy ma sprzęt do szkiełkowania to jutro podjade i ogarne. Trzeba na coś uważać? Klapy wirowe? Nigdy nie piaskowałem czy szkiełkowałem i nie wiem nawet jaką to ma siłe...

Jak dobrze wyczyścić kolektor? Konkretnie chodzi o b7 2.0 16v (BRD) wiec troche kanałów tam jest. Dzisiaj skrobałem, psikałem spray'em do czyszczenia egr/turbo i wypalałem ale to i tak dało słaby efekt. Są jakieś inne sposoby?

Pytanko, czy w b7 2.0 16v (BRD) wygląda to tak samo albo w miare podobnie? Trzeba na coś szczególnie uważać?

Domyślam się, że na podstawie opisu jest mega ciężko zdiagnozować co to za dźwięk Ale, przy demontażu wtrysków co mógł zrobić innego mechanik jak tylko je źle zamontować? Przed ich zdjęciem było wszystko ok, po założeniu jest źle. Niczego innego nie powinien dotykać niż wtryski i pokrywa zaworów a to co tutaj piszesz ma sens, więc dla mnie to jest prawie pewna diagnoza

Myśle, że jak najbardziej odpowiednie nasz forumowicz Mam nadzieje że to jest przyczyna tego dźwięku i auto zacznie trzymać serie

Czyli wszystko wskazuje na spaprany montaż... Dopiero w przyszłą sobote auto trafi w odpowiednie ręce :/

Dzisiaj zrobiłem kolejne logi i teraz wygląda to troche inaczej... Tylko, że na aucie pokazywało 90st ale nie był tak dogrzany jak wczoraj przy logowaniu: grupa 013: http://vaglog.pl/log_280712.html

Podciśnienie jest ok. Sprawdzone Zrobiłem dzisiaj BS 011: http://vaglog.pl/log_280711.html Geometria jest ok?

No to musiałem źle spojrzeć, dzisiaj podepne lapka jeszcze raz i sprawdze No to dobrze, bo już myślałem, że obstawiasz winny wtrysk. A patrząc na logi to co możesz powiedzieć? Dobrze, źle?

Jakie jeszcze zrobić?

Czyli winny jest sam wtrysk a nie jego niepoprawny montaż? No więc dźwięk słychać przy przyspieszaniu, przy jeździe na stałych obrotach i przy odpuszczonym gazie. Logi 023 i 013: http://vaglog.pl/log_280592.html Zaraz po odpaleniu wszystkie miały -1.90 do -1.93

Ok, sprawdze wieczorem A jeszcze zapytam, zakładając, że te wtryski są źle zamontowane i występuje to spalanie stukowe, to jazda autem jest niebezpieczna dla silnika? Czy raczej spada tylko sprawność silnika i taka zwykła, spokojna jazda raczej nie zaszkodzi? Pytam, bo najprawdopodobniej dopiero za 2tyg będzie ktoś w stanie mi to zrobić...

Dzięki Musashi Takiej odpowiedzi oczekiwałem. Wtryski przyjmuje, że są dobrze zrobione. Zakład mam po sąsiedzku, znam ludzi i wiem, że siedzą we wtryskach od przynajmniej nastu lat. Ten dźwięk na pewno słychać przy jeździe ze stałą prędkością. Co do odpuszczenia gazu to wydaje mi się, że też wtedy to słychać. Dokładnie napisze wieczorem, jak się przejade. Na pewno nie słychać tego przy niskich obrotach. Pokusiłbym się o montaż tych wtrysków sam ale nie mam ani ściągacza ani pozostałych narzędzi do osadzania elementów. Klucz dynamo, wszelkie nasadki i czujnik zegarowy jest

Miał być chip ale na hamowni wypluło 305Nm i 150KM. Turbo ma delikatny luz na wirniku turbiny ale nie powinna to być przyczyna. Diagnoza padła na wtryski. Więc mechanik, demontaż wtrysków, wtryski do zaprzyjaźnionego zakładu na sprawdzenie. I faktycznie okazało się, że 2 wtryski są słabe. Naprawa, montaż na auto i jest lepiej niż było wcześniej. Silnik równiej chodzi i auto lepiej się zbiera. Z logów wynika, że przyspiesza od 2000rpm do 4000rpm o 1s lepiej. To są logi po naprawie i chce wiedzieć co z nich wynika? Czy to norma?

Cześć, Moje BRD nie trzymało serii, wypluło 150KM i mało momentu. Diagnoza padła na wtryski. Auto do mechanika, PD wyjęte, zawiezione do sprawdzenia i faktycznie, dwa przy wyższych obrotach nie dawały rady w 20% i jeszcze jeden z nich przy małych obrotach nie domagał. Reszta w 100% sprawne. Decyzja oczywista - naprawiamy. Sprawne wtryski spowrotem do mechanika żeby zamontować do auta. Po odbiorze i paru dniach jazdy auto faktycznie troche lepiej pracuje na biegu jałowym i lepiej się zbiera. Nawet moge powiedzieć, że na podstawie logów dynamicznych auto szybciej o 1s przyspiesza od 2000rpm do 4000rpm. Jest jednak jeden problem, od pierwszego odpalenia po naprawie zauważyłem, że nieładnie odpala na zimnym, jest mu tak ciężko załapać, niekulturalnie. Na ciepłym ok. Postanowiłem zrobić synchro wałków rozrządu - ssący na zero i wg niego wydechowy ma blokade ale to nie rozwiązało problemu. Druga sprawa to przy normalnej jeździe, tak od 1,6tys rpm da sie usłyszeć taki dźwięk jakby tłukły zawory. Nie umiem tego inaczej opisać. Tak delikatnie, ale słychać to przy jeździe bez radia i jest to taki niekomfortowy dźwięk, niepokojący. Przed naprawą auto zapalało ładnie i nie było tego dźwięku. Najważniejsza sprawa, że mechanik za wyjęcie i włożenie wtrysków wziął tylko 150zl więc na 90% nie założył nowych śrub, uszczelek, dźwigienek, jak w pierwszym poście. Poratujcie diagnozą, czego to może być wina? Czy brak nowych części? A może brak "instalacji" wtrysków vagiem (po wymianie był zapisany błąd odpiętych wtrysków) Co może powodować taki dźwięk? Może nieszczelność wtrysk - głowica?

Zerknijcie prosze na ten log i jeżeli można na jego podstawie coś powiedzieć to bym prosił. Jak coś to moge zrobić dodatkowe logi VAG-LOG: http://vaglog.pl/log_280203.html Nikt? Nic?