Arek8888

Jeszcze tego nie ogarnąłem bo najpierw chcę wymienić wężyki, a dopiero dzisiaj zdecyduję się na szmaciane lub zwykłe czarne, zależy jakie będą dostępne bo w moim mieście panuje jakaś dziwna wężykowa posucha. A zamieniałeś N75 na N18 czy wstawiałeś nowy zaworek? Jeśli u mnie po wymianie wężyków podciśnienie nie wzrośnie to planuję kupić nowy N75 (niech zna moje dobre serce ). Szczerze wątpię, że po wymianie wężyków podciśnienie wzrośnie bo mierzyłem zaraz za zaworkiem zwrotnym (ten mały biało czarny) i pokazywało 0,9 więc wydaje mi się, że to N75 tak zbija podciśnienie. Z drugiej strony, obejrzałem taki filmik: Według niego wynika, że sztangę ustawia się na około 0,6 bara i przy takim podciśnieniu sztanga ma maksymalne wychylenie. Gdybyśmy mieli na pompie 1 bara zamiast 0,9, to byśmy mieli dokładnie 0,6 na gruszce.

Wydaje mi się, że nie trzeba szlifować do gołej blachy...W każdym razie ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad pełną korektą lakieru i położeniem jakiejś warstwy ochronnej. Koszt dwukrotnie mniejszy, a efekt naprawdę mega. Tym bardziej na czerwonym lakierze Skoro auto tyle lat w rodzinie, to może ma jeszcze ori lakier i przynajmniej mi byłoby szkoda go zdejmować. Ale wybór należy do Ciebie

Co kraj to obyczaj To jutro po pracy pojadę i kupię z oplotem, bo dzisiaj w drodze złapał mnie ostry majowy śnieg z gradem

Lakierowanie wychodzi absolutne minimum 4000, jeśli ma być to zrobione dobrze. Ale kolor czerwony przecież nie jest taki zły, wiem co mówię Co do felg to faktycznie lepiej auto prezentuje się na większych kołach, choć podobno spada komfort jazdy. Kupowanie używek zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, że będzie trefna i na to nic nie poradzisz, więc kto nie ryzykuje ten nie ma. Powodzenia w modzeniu, tylko nie przegnij

Na podstawie logu 003 BS wygląda jakby EGR się nie domykał bo w trybie OFF wartość powinna przekraczać 400, a według 011 BS wygląda jakby kierownice turbo stały w miejscu (powinna być różnica w wartości doładowania w trybie ON i OFF). Jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi.

Planuję wymianę wężyków, ale nigdzie nie mogę dostać silikonowych. Sprzedawca cały czas mnie zwodzi, że już następnego dnia będzie je miał i tak czekam i czekam. Czy zwykłe paliwowe czarne węże też mogę zamontować czy będą za słabe?

Dokładnie, ja mam polską wersję vag com

Czyli rozumiem, że zdjąć po prostu przewód z pompy. Widziałem, że jest on zamocowany jeszcze na ori opasce zaciskowej. Pytanie, czy będę musiał założyć nową ori opaskę czy może być zwykła?

Ten gruby przewód o którym mówisz to właśnie idzie bezpośrednio od pompy. Postaram się go jutro zdjąć i podpiąć wakuometr, aczkolwiek ten przewód wygląda mi na jakiś termokurczliwy i nie wiem czy uda mi się go zdjąć.

Dzięki wielkie za sprawdzenie. Tylko nie rozumiem, który wężyk mam zdjąć i zatkać?

Ja mam vag com

Ja z takim komunikatem jeździłem chyba z dwa miesiące i usunąłem ją przy okazji

Jeśli dobrze pamiętam to tak: "Licznik" -> "Adaptacja" -> kanał 10 -> wpisujesz nową wartość w zależności jaki interwał chcesz ustawić (przykładowo jak wpiszesz 15 to będzie 15000 km). Mogę dobrze nie pamiętać, robiłem to tylko raz i to ponad rok temu, ale mniej więcej tak to wygląda.

Zorientuj się i jak podłączysz pod vaga to zmień sobie od razu interwał kilometrów aby nie wyświetlił Ci tego znowu po 10000 km

Racja, trochę za dużo się tego robi a jeszcze nawet wężyki nie wymienione jak wymienię wężyki i być może nkę to dam znać co się zmieniło.

A tu masz screen z instrukcji obsługi:

Tu masz instrukcję, sprawdź czy masz to samo http://www.instrukcja.pl/i/audi_a4_instrukcja_kasowania_inspekcji_serwisowych

To tylko komunikat serwisowy, że pora na zmianę oleju. Wyświetla się niezależnie od tego czy wymienisz olej. Z tego co mi wiadomo, można vagiem ustawić ilość kilometrów po których wyświetli Ci się ten komunikat.

To może być racja. A da się bez wyjmowania turbo sprawdzić czy sztanga opada na sam dół?

Wczoraj wieczorem sprawdzałem vagiem 11BS i sztanga turbo chodzi bardzo ładnie i nie zacina się. Dzisiaj rano w drodze do pracy przycisnąłem go na trzecim biegu do 3k obrotów i auto zbiera się bardzo ładnie aż wciska w fotel, ale po kilku sekundach jazdy na 3000 obrotów wpada w tryb awaryjny. Tak jakby przeładowuje i nie zamyka w porę kierownic. Czuję w kościach, że to będzie wina N75, bo jakby była nieszczelność wężyków to prędzej byłby problem z niedoładowaniem. Podobnie jakakolwiek nieszczelność na serwie powodowałaby niedoładowanie. Powoli załamuję ręce nad tym problemem, ale chyba będę musiał wymienić nkę i najwyżej pójdzie kasa w błoto.

Ok dzięki za pomoc

Byłbym wdzięczny za Wasze pomiary. U mnie spada od razu po zgaszeniu silnika, ale spada do wartości około -0,3 bara a nie do zera i chyba dzięki temu pedał rano nie jest twardy.

Obejrzałem, dzięki. To co mogę powiedzieć odnośnie tego filmiku, to że u mnie ciśnienie po uruchomieniu silnika narasta szybciej, ale przy hamowaniu pulsacyjnym wygląda to identycznie. I jak to w końcu jest po zgaszeniu silnika? bo widzę, że zdania są podzielone odnośnie tego czy powinno spadać po zgaszeniu silnika czy nie powinno.

Ekstra instrukcja nie spieszy mi się, będę starał się zrobić to jak należy. A jaki akryl i epoksyd polecasz?

Czyli jeśli dobrze rozumiem, najpierw porządnie szlifuję aby usunąć jak najwięcej rdzy, następnie nakładam brunox, na to podkład akrylowy, baza i bezbarwny? Pomysł z oddaniem auta do lakiernika na razie muszę odstawić na przyszłość bo pojawiło się parę poważniejszych wydatków przy aucie, więc z tą rdzą będę walczył samodzielnie.