Hej,
1)
w kilku miejscach na aucie, poprzedni właściciel zabezpieczył odpryski lakieru w ten sposób:
Generalnie mi to nie przeszkadza, ale znalazłem 3 czy 4 małe odpryski przy nadkolu i rancie tylnej klapy. Wygląda to tak:
Aktualnie zabezpieczyłem to środkiem APP R-Stop - naniosłem pędzelkiem i zostawiłem na kilkanaście godzin do wyschnięcia. No i tu pytanie: takie coś wystarczy czy lepsze jest to rozwiązanie z pierwszego zdjęcia? Kolega mi doradzał, żeby z ASO kupić małą buteleczkę lakieru i nanieść pędzelkiem, z kolei drugi, prowadzący sklep z lakierami, zasugerował własnie R-Stop (który kupiłem). Co sądzicie?
2) W jednym miejscu mam purchle rdzy pod lakierem. Tu już oddam do lakiernika, ale czy trzeba to robić na już, natychmiast czy wystarczy przed zimą?