Przed odpaleniem silnika podepnij się vagiem i sprawdź błędy, najlepiej zrób skan całego auta. Zapisz gdzieś log, pokasuj błędy i przejedź się, najlepiej minimum kilkanaście km. W trakcie jazdy słuchaj zawieszenia (najlepiej pojedź na stację diagnostyczną), obserwuj jak chodzi silnik , czy nie szarpie itp. Po przejażdżce wpinasz się kompem i patrzysz jakie błędy wróciły. Spójrz w blok 93 jakie masz wartości na wałkach rozrządu (aczkolwiek co by sprzedający nie mówił zrób u Waskivw po zakupie ) , popatrz na korekty (blok 31-33 chyba) . Poza tym organoleptyczne oględziny dołu auta , czy sucho . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk