Hej,
Od wczoraj słyszę dziwne pukanie z przodu zawieszenia, ale tylko przy spokojnej jeździe na wprost, szczególnie w przedziale 30-60. Nieregularne - czasem puknie kilka razy i cisza, czasem puka dłuższą chwilę...
Jak dodam gazu lub jadę szybciej - nie słyszę tego, na wybojach też jakoś specjalnie nie rzuciło mi się w uszy. Wciśnięcie sprzęgła czy obroty nie mają na to wpływu. Brzmi trochę jakby jakiś kabel czy wtyczka się obijała, takie głuche pukanie, ale sprawdziłem i nic nie widzę. Od czego rozpocząć poszukiwania? Łącznik stabilizatora?
Z 4 miesiące temu wymieniałem 2 wahacze górne i dolne + drążki kierownicze boczne (wszystko TRW).