darayus

Spoko. Sprawdzę, tylko nie bardzo wiem co mam sprawdzić. To czy jest ułamana, czy jej nie ma, zapadła się? Chodzi o rurę na którą nachodzi lejek? Chyba nie mogła sobie tak po prostu zniknąć?

Wiem na pewno, że nigdy tyle nie lałem. Ale ile dokładnie, to nie wiem. Bo sam tego nie robię i jakoś sobie nie zakodowałem. Nigdy nie sądziłem, że mi się tak głupia rzecz przytrafi, jak oszukana skala na bagnecie. Przejechałem przez to z 1000km mając nieco ponad 3L w misce, a wówczas i tak skala pokazywała na maximum. Co prawda sprawdzałem stan komputerem, ale na zgaszonym pokazywał ponad miarę, dopiero po zapalenie minimalnie spadało.

Szczerze, to według mnie o co najmniej 300ml za dużo lejesz.

Nie rozumiemy się. Wlałem 3.7L i bagnet pokazuje ze 3cm nad linią załamania. Dlatego chcę wiedzieć ile oleju to wartość optymalna.

Byłem, zakładał prowadnicę bagnetu jeszcze raz i na moich oczach kliknęła na miejsce.

A4 B6; B7 1.6i; 1.8T - 3.5L Czy to oznacza, że 3.5L to wartość minimalna, czy średnia? Mam problem z bagnetem (pokazuje za dużo oleju) i nie wiem jak to naprawić, bo pojęcia nie mam gdzie leży problem. Zatem jak to jest ? Jaka wartość to minimum, a ile maximum? Dodam, że obecnie mam wlane 3.7/8L i zaznaczyłem to nacięciem na bagnecie. Filtr oleju Knecht oc470 (150.5mm) czyli ten nieco większy od 142mm Manna w940/25

Cześć, Mam problem z prawidłowym wskazaniem oleju na bagnecie. Mechanik poskładał silnik, włożył nowa rurkę oleju i pojawiły się zakłamania. Wskazuje że oleju jest za dużo. Nie wiem jak to poprawić, bo rurka i bagnet oryginał a pokazuje około 2-3cm ponad skalę (nad załamaniem). Obecnie wlane mam równe 3,7l, ale już nie wiem, ile powinno być, by było na środku skali (idealnie). Audi a4 b7 1.8t silnik bfb Filtr Knecht OC470 (150mm) Proszę pomóżcie.

Zna ktoś z was wartości w litrach, które powinny się znaleźć w tych przedziałach? Filtr knecht OC470 (150mm) Według mnie : Min: 3,5 Avg: 3,75 Max: 4 Poprawcie mnie proszę, jeśli się mylę.

U mnie dół pierścienia opiera się o kolektor. Rurkę dziś wyjąłem i przymierzyłem do zamiennika od toprana. Są jednakowe (po lewej zamiennik). Przy mnie znajomy mechanik założył z powrotem rurkę, i słyszałem że kliknęła. Nie ma tu żadnej filozofii, robi to nie pierwszy raz i nigdy nie było problemów - mówił. Zresztą, gdyby było coś nie tak, to by drzyzgało olejem spod rurki. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że może brakuje jakiegoś łącznika pomiędzy wlotem do miski a rurką oleju. Tylko że to byłoby bez sensu, bo przecież rurka się wspiera, a taki "łącznik" to dodatkowe utrudnienie. Miska i smok były czyszczone. Nowa głowica, zero nagarów Poddaję się. Zrobiłem nacięcie na bagnecie, bo równo wlałem 3,5 litra. Od teraz będzie to mój punkt odniesienia. Dziękuję też za próbę pomocy. Doceniam.

Bladego pojęcia już nie mam jak to naprawić... Przecież rurkę wepchnąć między kolektor, to żadna sztuka - stara out, nowa na jej miejsce aż kliknie. Olej nie cieknie więc jest szczelnie. Sprzedawca zarzeka się, że lejek jest oryginalny i innych nie ma. Bagnet zdaje się być idealny też. Ręce opadają...

06b115611M

Kolego, wydaje mi się, że Knecht teraz instalowałem. Nie jestem pewien, bo naprzemiennie używam właśnie obu. Naprawdę filtr oleju robiłby różnice? Przed wymianą rurki nie miałem takich wskazań na bagnecie. Dzwoniłem do lokalnego sprzedawcy i pytał mnie czy rurka stara była prosta, czy lekko zakrzywiona i cholera sam już nie wiem. I też pytanie, czy roznilyby się długością. To by przecież nie miało sensu!

https://allegro.pl/oferta/aso-vw-lejek-prowadnik-miarki-bagnetu-benzyna-11884324338 Zdaje się, że miał to być oryginał.

Cześć, Kupilem nową prowadnicę miarki oleju i wlałem 3,5l oleju do silnika, ale z jakiegoś powodu pokazuje mi około 1cm ponad stan od momentu załamania bagnetu. Sklep w którym kupiłem zarzeka się, że innej miarki do tego silnika nie ma, nr części to: OE 06B 103 663G Co może być przyczyną? Czy powinienem kupić inną miarkę? czy też powinienem wymienić razem z nią bagnet? Nie wiem co robić... nr vin WAUZZZ8E17A103477 Silnik miałem na dotarciu po wymianie głowicy , panewek, rozrządu i pierścieni i przez jakiś tysiąc km przejechałem z ilością bliską załamania górnego na bagnecie a wówczas co 100km wywalało mi błąd czujnika na fisie [albo zbyt niską ilość oleju] wymieniłem więc czujnik na nowy przy zlaniu oleju ale zalawszy nowy olej ilością 3.5L coś mnie tknęlo, że na bagnecie jest nadal ponad stan..

Ja lałem jakieś Febi jak dobrze pamiętam. Wypłukałem ten szajs i wlałem Ori. Nie jest drogie, więc nie widzę sensu kombinować. A jeśli Ty nie szanujesz swojego grzmota, to możesz i kujawskim zalać. To też będzie experyment na chybił/trafił.

Żadnych przerw nie ustawiaj, bo pogorszysz sprawę. Jeżdzę na gazie i teoretycznie powinienem mieć niskie przerwy, ale ja nic nie ruszam i JEST OK. N I E K O M B I N U J Info z google o dokręcaniu świec: Moment dokręcania dla mniejszych świec M10 wynosi 15 Nm, a dla większych M14 – 28 Nm. Często klucz dynamometryczny jest ustawiany tylko jednokrotnie, przez co mniejsze świece są zbyt mocno dokręcone. Może to spowodować poważne uszkodzenia, np. zniszczenie cewki zapłonowej oraz znajdujących się powyżej osłon Mniej konkretnie: Umieszczamy nową świecę w gnieździe w głowicy silnika. Dokręcamy ją palcami albo kluczem, ale delikatnie, z wyczuciem. Świeca powinna wkręcać się bez problemu. Dokręcamy aż do wyczucia oporu.

Okey. W takim razie zostawię jak jest. Przynajmniej do czasu, gdy przyjdzie wymienić amortyzatory. Przyznam, że też daje radę unikać większości obcierek. Najgorsze są tylko te chopki wąskie i krótkie. Dzięki że podzieliłeś się doświadczeniami.

Pewnie dlatego, że masz większe opony. Nie wyobrażam sobie, byś miał auto niżej posadzone niż moje,bo byś miał miskę co trochę do roboty. Ja nie daje rady podjechać pod krawężnik przodem, bez najechania zderzakiem.

Żaden ze mnie ekspert, ale u mnie gdy szarpało, to była wina świec. Było to znacznie bardziej odczuwalne przy jeździe na gazie. Podmień je na cokolwiek innego, najlepiej na NGK PFR6Q (czyt. OEM) Potem sprawdziłbym cewki. Jeśli to nie te 2 rzeczy, to raczej szykuj większą gotówę.

Dobry gwint to ze 3k za same sprężyny. Nie ma opcji bym się w to pchał. Jeździłem kiedyś innym autem na TA-Technixach, to był jakiś koszmar swoją drogą. Ty poważnie mówisz, że masz jeszcze niżej posadzone auto? U mnie 13-14cm od progu do ziemi. Dzięki też za radę, spróbuję

Czołem, Szukam informacji na temat zawieszenia w moim Audi, ale im więcej czytam, tym gorzej jest się w tym połapać. Niestety auto od paru lat mam tak nisko zawieszone, że nawet przejazdy przez zasrane chopki stanowią nie lada wyzwanie. Te podwójne musze omijać, brać środkiem albo w ogóle ich unikać (SIC!) Jestem prawie pewien, że sprężyny są jakimiś ulepami, bo w nadkole ręki nie idzie włożyć, więc kropek z nich nie wyczytam. Chciałbym wymienić zawieszenie na w miare sztywne/niskie ze względu na dość agresywny styl mojej jazdy, ale nie aż tak, żeby mieć problemy z najazdami, czy dziurami, stąd moja prośba o pomoc. Dodam, że auto w obecnym stanie bardzo pewnie się prowadzi i do jazdy jest jak najbardziej w porządku. Przy okazji proszę też o pomoc w dobraniu amortyzatórów, jeśli te okazałyby się już bliskie agonii. Niezbędne informacje: Audi a4 b7 sedan na przód, manual, 1.8t z dorzuconym Fmiciem frontalnym 230mm i stalowymi rurami Kod wlepki 1BE Założony gaz (55l wchodzi i jeszcze do tego jeżdzę z reguły na minimum pół baku PB) Felgi 17" 7.5j et45 opony wejdą 225/45 r17 (wiem, niekompatybilne), obecnie mam 235/45 r17 ale już zjechane do miarek bieżnika. Chcę uniknąć sytuacji w którym tył lub przód stoją niżej/wyżej, bo wiem, że takie sytuacje mają miejsce. Nie zaszkodzi jeśli auto będzie nisko, ale najważniejsze, by dało się jeździć po garbach. W razie potrzeby podam VIN na prv. Dołączam poglądowo zdjęcia kół obu osi na kołach 17" 235/45 bez pasażerów w środku. Dzięki!

Nie kombinuj. Kup polecane przez producenta NGK. Ja jeżdzę na LPG z 50% mocy podniesioną u tunera i jest git po kilkunastu tys km.

Generalnie mocniejsze ruszanie nie wchodzi w grę w ogóle. Także tylko kwestia czy są jakieś przeciwskazania, co do instalacji 225/45. Z tego co tu czytam, to widzę, że nie ma. Więc Micheliny raczej wjadą. Obecne Hankooki 235 już wysłużone, a nie chce się zabić.