Skocz do zawartości

YATES

Pasjonat
  • Postów

    1167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez YATES

  1. A gdzie czujnik cisnienia oleju ?? Pewnie ktos napisze,ze kolo czujnika temperatury oleju
  2. YATES

    [B5 AJM] Woda leci na nogi

    Trzeba niestety zdemontować cały przedni kokpit.
  3. Sprawdz OC , bo teraz do OC dokładają Assistance. Ja w LINK4 mam dołożone Assistance do OC .
  4. Cytat z tych komentarzy: Zrobili mi już pięć zdjęć i nic...( 2008-09-23 00:41) ~Mad MaxWedług obecnego stanu prawnego, to na nakładającym mandat spoczywa obowiązek udowodnienia ( w razie sporu - przed sądem grodzkim), kto dokonał wykroczenia. Jeśli teraz chcą ten obowiązek scedować na kierowcę to zwykłe chamstwo. Mam donosić na własną żonę czy na syna studenta??? Proponuję rozwiązanie proste, skuteczne i bezbolesne. W razie zrobienia zdjęcia, wskazujemy osobę kierującą pojazdem. Musi to być osoba, która żyła w momencie zrobienia zdjęcia, ale nie żyje w momencie nałożenia mandatu. Nazwisko takiej osoby bierzemy z klepsydry na murze najbliższego cmentarza. Wówczas postępowanie w sprawie o wykroczenie musi zakończyć się umorzeniem z powodu śmierci sprawcy... Prawdę mówiąc, to i tak prościej niż było do tej pory. Otrzymując wezwanie na komendę ( mam przednią szybę atermiczną, na zdjęciach nie widać twarzy kierowcy), na wstępie grzecznie pytałem, czy jestem wezwany w charakterze podejrzanego, czy świadka (na druku wezwania policjant powinien zaznaczyć jedną z opcji, na ogół tego nie czyni). Jeśli usłyszałem, że w charakterze podejrzanego, grzecznie odpowiadałem, ze korzystam z przysługującego mi w kpk prawa odmowy składania zeznań. Wówczas jedyną rzeczą, jaką może zrobić policjant ( choćby nie wiem jak wk.....ny), jest umorzenie śledztwa z powodu niewykrycia sprawcy :-) ze dwa razy chłopaki z drogówki w moim mieście zawzięli się i przysłali mi ponowne wezwanie - tym razem w charakterze świadka. Jako świadek musiałem zeznawać, toteż zeznałem pod przysięgą, że nie pamiętam, kto przed dwoma miesiącami kierował moim samochodem - mogła to być żona, syn, albo jeden z kolegów którzy często pożyczają ode mnie samochód, mógł to być mechanik... nota bene, panowie policjanci zadali sobie sporo trudu wykonując telefon do mojego mechanika, który zeznał, że istotnie, często ostatnio naprawiał mój samochód (choć oczywiście nie mógł sobie przypomnieć dokładnej daty), i że po naprawie jeden z pracowników (oczywiście nie pamięta który) zawsze jedzie na jazdę próbną... kupa śmiechu, jeśli ktoś lubi taką zabawę w kotka i myszkę i nie chce płacić "dla świętego spokoju", to nie ma siły która by go do tego zmusiła... [br]Dopisany: 11 Październik 2008, 23:23_________________________________________________Analogia: zapraszam 10 osób do domu na obiad, daje im 10 widelców. Po obiedzie goście biorą widelce, wychodzą do ogrodu i rzucaja nimi w okno sąsiada. Na skutek tego pęka sąsiadowi szyba. straty: 300 zł. Goście zgodnie deklarują, ze owszem rzucali, ale nie da się jednoznacznie stwierdzić , po czyim konkretnie rzucie szyba pękła. Zatem kare dostaję ja jako właściciel widelców.[br]Dopisany: 11 Październik 2008, 23:25_________________________________________________Cytaty: "W prawie jak wół jest napisane że właściciel ma obowiązek wskazać osobę której użyczył pojazdu". " No to użyczyłem. To był kolega Antonio Banderas zamieszkały w Beverly Hills Road 20, USA. I co dalej ??? " "No to dzwonią, do pana Banderasa i pytają czy był ostatnio w Polsce, okazuje się ze nie był, a ty masz sprawę o składanie fałszywych zeznań... niestety ciągle panuje przepis dajcie człowieka wykombinuje paragraf...." "tak, jasne, a jak powiesz ze kolega ze stanów i nie masz jego numeru w USA i wiesz ze ma na imie John to co? Jakis prawny obowiazek znania wszystkich danych swoich znajomych? Ja tez nie znam nazwisk i numerow tel wszystkich swoich kolegów, nawet tych ktorych lubie i mam umiarkowane zaufanie. BO MI TO NIE POTRZEBNE. "
  5. Cytuję z forum : "A jak właściciel powie, że autem w tym konkretnym czasie jechał np. Ulrich von Jungingen zamieszkały w Mozambiku. Nie masz obozwiązku znać adresu osoby której pożyczasz samochód więc co będzie jak powiesz , że był u Ciebie na wakacjach mężczyzna o imieniu John,obywatel USA zamieszkały w Nowym Jorku. Co mu zrobią w takim przypadku ?? " Przeczytajcie te komentarze http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/nowa-bron-przeciw-kierowcom/komentarze,1181744,,18044625
  6. O ile dobrze pamiętam po roku wykroczenie jest przedawnione.
  7. Tankuj - daj zarobić mechanikom i producentom części. Oni też mają domy,rodziny,dzieci i muszą je za coś utrzymać Uważam,że temat jest bezsensu, bo skoro auto pali o tyle więcej na bio , że koszty przejechania 100km są wyższe to jaki ma sens lania tego do baku ??
  8. OK dzięki dropsone za zainteresowanie . Jak tylko dojdzie z allegro separator to zrobię instalację z tym S-Kont i dam znać czy odbiór radia się poprawił.
  9. Muszę w takim razie sprawdzić miernikiem czy na pinie 5 pojawia się +12V po włączeniu świateł. Jeśli tak to wepnę tam kabel separatora antenowego i wzmacniecz antenowy będzie zasilany po włączeniu świateł czyli zawsze podczas jazdy..[br]Dopisany: 09 Październik 2008, 17:38_________________________________________________Ten czerwony kabel na pin 4 to powinien być S-Kont czyli +12V po przekręcieniu kluczyka.
  10. Z tyłu radia Concert II jest coś takiego : Do czego służy to żółte gniazdo ???[br]Dopisany: 08 Październik 2008, 16:22_________________________________________________Nikt tego nie wie
  11. Już wiem o co chodzi - kolega adadur mi pomógł. W A4 po II lifcie nie ma dodatkowego przewodu - napięcie dla wzmacniacza jest poprowadzone przez kabel antenowy. Przy zmianie radia potrzebny jest separator sygnału - coś takiego http://allegro.pl/item454554724_separator_antenowy_din_prosty_audi_vw_seat_skoda.html Do tego niebieskiego kabelka podpinamy plus z kostki ISO i wzmacniacz antenowy powinien śmigać, a więc radio powinno czyściutko grać nawet na zadupiu..[br]Dopisany: 09 Październik 2008, 09:08_________________________________________________No i znowu problem, bo u mnie w kostce zasilającej nie ma niebieskiego kabelka. Jest jedynie biało-niebieski cienki kabelek który idzie na PIN 6 kostki zasilającej. Może ktoś wie czy do tego podłącza się separator antenowy ???
  12. Dzięki szogun. Jutro go zewrę z tym kabelkiem który idzie do pinu 5 i mam nadzieję, że radio zagra czyściutko.[br]Dopisany: 06 Październik 2008, 22:23_________________________________________________Nie mam żółtego przewodu we wtyczce zasilającej. Jest tylko jeden żółty kabel ale w tej czerwonej wtyczce która jako jedyna wchodzi do radia w położeniu pionowym. W rozpisce z tej strony http://elektron.pol.lublin.pl/users/djlj24/studio24/kable/isooem.htm jest to wtyczka D pin 9 czyli podświetlenie. Teraz już nie mam pojęcia gdzie i skąd wpiąć +12V aby to napięcie szło na wzmacniacz antenowy. Najgorsze jest to,że we wtyczce zasilającej do pinu 5 - czyli sterowania anteną u mnie w samochodzie nie podpięty jest żaden kabelek. Czy oznacza to, że nie mam w A4 wzmacniacza antenowego ???? To dlaczego w Chorusie radio szło tak czyściutko, a w Concercie idzie dużo słabiej , a wtyczki zasilającej nic nie przerabiałem czyli wcześniej też nie było żadnego kabelka na pin 5 do wzmacniacza antenowego ???[br]Dopisany: 08 Październik 2008, 13:03_________________________________________________Sprawa wyjaśniona - w A4 po II lifcie przy zmianie radia potrzebny jerst separator antenowy do którego podpinamy +12V z kostki zasilającej ISO - niebieski kabelek. Można temat zamknąć.
  13. Jak masz swój VAG to 0zł i 5 minut Twojego cennego czasu.
  14. Sprawdz czy masz słynny licznik Jaeger ze " wspaniałym" procesorem Motoroli ???
  15. No widzisz, a już w drugim poście miałeś się wypisać z forum
  16. OK dzięki . Jak będę u rodziców to się tym zajmę, bo tam mam miernk.[br]Dopisany: 04 Październik 2008, 13:06_________________________________________________Wszystko fajnie ale ja w swoim aucie nie mam we wtyczce zasilacącej żadnego kabelka który idzie na pin 5 w radiu. Czy to oznacza, że nie mam wzmacniacza antenowego ??
  17. Jak byłem u siostry w Niemczech to pokazywała mi się ta antenka ale po powrocie na południe Polski znikłą.
  18. Taaak. A odkąd pamiętam (chyba z 8 lat) to był co najmniej w planach. I co? I nic. Czcze gadanie. I wg mnie jeszcze długo, długo nie będzie działał. Przecież CEPIK u nas już od bardzo dawna funguje.
  19. Podobno w kostce zasilania trzeba wypiąć dwa przewody - nr 1 - BOSE i nr 3 K-Bus. Jutro to zrobię i dam znać czy pomogło.[br]Dopisany: 29 Wrzesień 2008, 19:49_________________________________________________Wypiołem tylko kabel nr 1 czyli BOSE i pomogło.
  20. Może ktoś wie w którym kabelku we wtyczce zasilającej do radia jest plus ale taki na którym pojawia się prąd dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce ???
  21. Raczej są wypłacalni. Mała szkoda to taka do 1500zł - jeśli taka wystąpi z AC to nie traci się zniżek czyli tak jakby jej nie było. Zobacz na stronie PTU w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia.
  22. Zrób tak - OC weż w Link 4, bo to i tak nie jest dla Ciebie ewentualna wypłata, a AC weż w PTU - mają dość tanio i można za 40zł dokupić opcję "ignorowanie małej szkody".
  23. Właśnie chodzi o to, że mają tam być kontenery , a nie murowane budynki socjalne. Wsumie to te kontenery mi tak strasznie nie przeszkadzają tylko ludzie którzy tam mogą zamieszkać, a kto tam będzie mieszkał tego jeszcze nikt nie wie ale obawiam się jakiegoś marginesu. Chyba nikt z was nie chciałby mieć za sąsiadów Cyganów lub marginesu społecznego ( nie mylić z ludzmi naprawdę biednymi - oni mi nie przeszkadzają). Nie myślcie, że jestem snobem i mam coś przeciwko ludziom biednym - oni też chcą mieć dach nad głową, a nie zawsze ich na to stać. Obawiam się tylko prawdziwego marginesu - ( bezdomni alkoholicy, niepracujące wielodzietne rodziny romskie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...