Właśnie chodzi o to, że mają tam być kontenery , a nie murowane budynki socjalne. Wsumie to te kontenery mi tak strasznie nie przeszkadzają tylko ludzie którzy tam mogą zamieszkać, a kto tam będzie mieszkał tego jeszcze nikt nie wie ale obawiam się jakiegoś marginesu.
Chyba nikt z was nie chciałby mieć za sąsiadów Cyganów lub marginesu społecznego ( nie mylić z ludzmi naprawdę biednymi - oni mi nie przeszkadzają).
Nie myślcie, że jestem snobem i mam coś przeciwko ludziom biednym - oni też chcą mieć dach nad głową, a nie zawsze ich na to stać. Obawiam się tylko prawdziwego marginesu - ( bezdomni alkoholicy, niepracujące wielodzietne rodziny romskie).