Skocz do zawartości

YATES

Pasjonat
  • Postów

    1167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez YATES

  1. Cały problem w tym , że około 90% ludzi z naszego forum - właścicieli A4 z silnikiem 2,5 nie kupiło samochodu w salonie i nie wie jak traktował je poprzedni właściciel.
  2. Czyli jednak pomaluję na ten sam kolor czyli granatowy tylko metalik. Ktoś malował całe A4 Avant - jakiej ceny mogę się spodziewać 2-3-4 tysiące ???
  3. CLIO III jest śliczne i dużo większe od CLIO II. Podobno technicznie też nie jest najgorsze - zajęło jakąś dobrą lokatę w teście bezawaryjności. Ja będę na wiosnę kupował auto dla żony i zastanawiamy się nad MICRĄ i Clio III.
  4. Pisze jak byk "układach wspomagania układów kierowniczych" , a jest to olej mineralny więc powinno być OK. Już 3 lata na tym jeżdzę i wspomaganie chodzi bez problemu.
  5. Ja jeżdzę od dawna na czerwonym i wszystko jest OK. Acha i ten czerwony to minerał - Mobil http://moto.allegro.pl/item475961404_mobil_atf_220_katowice_odbior_osobisty_f_ry_vat.html
  6. No ale skąd pewność ,że ten sprzedawca w innych autach też ma cofnięte liczniki ?? A tym Audi A4 B7 mógł mieć ,a w innych mogą być faktyczne przebiegi.
  7. Przymierzam sie do malowania calego samochodu i pytanie. Czy mozna zmienic kolor ( np. z granatowego na czarny metalik) czy nalezy lakierowac na ten sam co jest oryginalnie ??? Jesli mozna zmienic kolor to czy taka zmiana jest kosztowniejsza w zakladach lakierniczych od pomalowania na ten sam kolor ???
  8. Ja na oryginalnym zawieszeniu jeżdzę od nowości. Przebieg 128 000km z czego większość na polskich "równiutkich" drogach. Zawieszenie nie jest takie złe. Jak się uważa na dziury można pojeżdzić w Polsce długo na ori zawieszeniu. Koszt wymiany kompletu wahaczy oryginalne 1300-1500zł + robocizna 200-250zł. Koszt nieoryginalnych 500-700zł + robocizna. Nie trzeba wymieniać całego kompletu - można wymienić tylko ten wahacz który padł.
  9. Też kiedyś miałem zderzenie z sarną, rozwaliłem cały przód i naprawę pokryło mi AC. Moje zdanie jest takie, że jeśli nie było znaku ostrzegawczego to koszty naprawy pokrywa koło łowieckie tylko musisz do nich zadzwonić, bo podobno za część zwierząt pokrywają straty, a za inne nie.[br]Dopisany: 12 Listopad 2008, 10:38_________________________________________________A jednak http://www.v10.pl/prawo/Odszkodowanie,za,zwierzeta,dzikie,312.html[br]Dopisany: 12 Listopad 2008, 10:39_________________________________________________W dniu 1 sierpnia 2005 r. w miejscowości Młyny na trasie K – 4 kierując radiowozem funkcjonariusz KPP w Jarosławiu potrącił wbiegającą na jezdnię bezpośrednio przed pojazdem sarnę, a następnie na skutek hamowania pojazd wjechał do przydrożnego rowu. W wyniku zaistniałego zdarzenia radiowóz został poważnie uszkodzony – koszt jego naprawy oszacowano na kilka tysięcy złotych. Powołany w tej sprawie biegły z dziedziny ruchu drogowego w opinii wskazał, że bezpośrednią przyczyną kolizji drogowej było wtargnięcie zwierzęcia na jezdnię, a kierujący funkcjonariusz nie mógł uniknąć zderzenia, nie naruszył także przepisów prawa o ruchu drogowym, zasad techniki i taktyki jazdy, czyli nie przyczynił się do zaistnienia zdarzenia. Kto i na jakich zasadach ponosi odpowiedzialność, skoro ubezpieczyciel oraz Koło łowieckie uchylają się od naprawienia szkody ? Odpowiedzialność kół łowieckich oraz Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną reguluje ustawa z dnia 13 października 1995 r Dz.U.05.127.1066 Prawo łowieckie. Art. 46. 1. tej ustawy stanowi iż: dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego obowiązany jest do wynagradzania szkód wyrządzonych: 1) w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny; 2) przy wykonywaniu polowania. Art. 50. 1. Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne objęte całoroczną ochroną. 2. Za szkody, o których mowa w ust. 1, wyrządzane na obszarach: 1) obwodów łowieckich leśnych odszkodowania wypłaca Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe ze środków budżetu państwa; 2) obwodów łowieckich polnych i obszarach niewchodzących w skład obwodów łowieckich odszkodowania wypłaca zarząd województwa ze środków budżetu państwa. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego II CR 157/74 (OSP 1975/5/104) Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności za powstałą na drodze ruchu publicznego szkodę, w wyniku zderzenia się zwierzęcia, żyjącego w stanie wolnym, z mechanicznym środkiem komunikacji, gdy do zderzenia doszło poza obszarem, którego charakter uzasadniałby ustawienie ostrzegającego znaku drogowego. Natomiast oznakowanie drogi w ten sposób, iż zostaje ustawiony znak informujący o możliwości pojawienia się dzikich zwierząt powoduje, iż kierujący zobowiązani są do zachowania szczególnej staranności i dostosowania prędkości do warunków jazdy, a w szczególności do możliwości pojawienia się takich zwierząt. Firmy ubezpieczeniowe pokrywają szkody zaistniałe z powodu zderzenia się samochodu ze zwierzyną żyjącą w stanie dzikim tylko wtedy, jeżeli taki rodzaj ryzyka jest objęty ochroną w ramach zawieranych ubezpieczeń Auto – Casco. Rozpatrując odpowiedzialność funkcjonariusza Policji należy zastosować przede wszystkim przepisy prawa o ruchu drogowym oraz ustawę z dnia 7 maja 1999 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu (Dz. U. z dnia 19 czerwca 1999 r. Dz.U.99.53.548). Jedną z przesłanek warunkujących odpowiedzialność funkcjonariusza Policji za zaistniałą szkodę, jest jego wina. W analizowanym przypadku biegły z dziedziny ruchu drogowego w opinii wskazał, że bezpośrednią przyczyną kolizji drogowej było wtargnięcie zwierzęcia na jezdnię, a kierujący funkcjonariusz nie mógł uniknąć zderzenia, nie naruszył także przepisów prawa o ruchu drogowym, zasad techniki i taktyki jazdy, czyli nie przyczynił się do zaistnienia zdarzenia. Nie ma więc podstaw do obciążenia odpowiedzialnością za szkodę funkcjonariusza, który kierował samochodem. Wobec powyższego należy stwierdzić, iż postępowanie w tej sprawie powinno zostać umorzone zgodnie z przepisami o gospodarce finansami publicznymi z powodu baraku podmiotów zobowiązanych do naprawienia szkody.
  10. I mój Jaeger 8D0920930 też sygnalizuje otwarte drzwi.
  11. Wcisnij dwa pilniki do paznokci w otwory i wyjmij radio - ja tak zawsze je wyjmuje.
  12. Po co Ci na Bermudach ogrzewanie przecież tam jest bardzo ciepło ???
  13. Kiedyś było u nas takie fajne powiedzenie po jakiejś walce Gołoty w której uciekł z ringu: " Robota nie Gołota - nie ucieknie"
  14. Ja czekałem u nich na licznik 3 tygodnie i już nerwowo nie mogłem wytrzymac, bo potrzebowałem samochodu na dojazd do pracy.
  15. A jak jest stan oleju za niski to można normalnie dolać do skrzyni każdy syntetyczny olej 75W90 ???? Jaki polecacie na dolewkę z tych olejów http://moto.allegro.pl/search.php?string=75W90&from_showcat=1&category=18924&country=1
  16. Tak samo jak Concert CD - do B5 podejdzie tylko z rogami zaokrąglonymi.
  17. Ale Chorus II wymiarowo chyba nie podejdzie do B5, bo ma 23cm , a do B5 pasuje radio 22cm.
  18. YATES

    [B5 AFN] silnik przerywa

    Wymień wszystkie te rzeczy po kolei albo jak chcesz to
  19. Gratuluję wyboru "wspaniałego" mechanika, który w Twoim aucie doszukał się pompowtrysków
  20. Jak dojdziesz do ładu z tym licznikiem to daj znać kto Ci to naprawił i jaki koszt, bo też mam problemy z wyświetlaczem FIS w liczniku JAGER.
  21. Ja u nich http://www.lptronic.eu/ naprawiałem licznik Jager tzn. procesor i udało im się. Trochę to długo trwało ale wkońcu naprawili. Dojeżdzają do klienta.
  22. YATES

    Ceny paliw

    A ja nie rozumiem jednego ,że np na BP w W-wie ON jest po 3,79, a w Żywcu na BP po 4,09zł. Jeden koncern BP, a taka różnica w cenie. Pewnie mają jeszcze duże zapasy tego droższego paliwa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...