witam, wczoraj z nadmiaru wolnego czasu postanowiłem trochę posiedziec przy aucie.
Postanowiłem odkrecic ten wąż cisnieniowy od turbo i to co zobaczylem bylo dla mnie chyba szokiem, otóż w tej rurze prowadzacej chyba do IC ( nie jestem mechanikiem) bylo bardzo duzo oleju, kiedys zakladalem temat dotyczacy tej gumy (miałem pęknietą)co łączy ta rure z turbo i ktos z forum napisał ze nie powinno byc tam oleju poniewaz zatykaja sie łopatki od turbo. Moje pytanie, czy mojej turbince czas sie skonczył?
Autko nie bierze mi duzo oleju, w sumie w przeciagu 10 tys wlalem 0,5l, autko jezdziło na full synt. 5w30, ale madry mechanik kazal mi zmienic na 10w40 mobil, ale jednak patrzac po ubytku kupilem Motula x-cessa ktory czeka na wymiane
dodaje foto
http://img237.imageshack.us/img237/8679/36969654.jpg
http://img5.imageshack.us/i/forumte.jpg/
proszę o opinie,dotyczace tej turbinki, czy czeka mnie regeneracja w najblizszym czasie?