yuhri

Ja w sobotę zmieniałem zacisk przód 280mm na 288mm i prawdę powiedziawszy, bez ściągnięcia jarzma tarcza nie zejdzie z piasty. Śruby przy jarzmie były tak zapieczone że złamałem klucz po 3 uderzeniu. Dopiero kwadrans zabawy z opalarką pomógł.

Artur, mnie tylko przód interesuje.Bilsteiny bym chciał założyć na 330mm długości.

Po kilku dniach czytania tego wątku, mogę z czystym sumieniem zapytać: Czy przewody hamulcowe z B6 pasują do B5? Zmieniłem tarcze na 288 i stary przewód (295mm) jest dość napięty przy maxymalnym skręcie. Do b5 max przewody to 320mm a do b6 mozna dostac 330mm i dłuższe. Gwint jest ten sam M 10x1 mm ale nie wiem jak z "wnętrzem"

Zmieniłem tarcze na 288, zaciski kupiłem od Piotrka. Odpowietrzniki z intercarsu (qb0039). Wszystko działa elegancko ale mam obawę o długość przewodów hamulcowych - przy maksymalnym skręcie są dość napięte. Nie sprawdziłem jak to wyglądało przy starych zaciskach. ETKA pokazuje że przychodził tylko jeden model przewodu o długości 295mm. Czyli do nowych zacisków dochodzą dłuższe przewody, na 320mm. Chyba ze potrzebne sa dłuższe? Bo widzę ze do B6 maja ten sam gwint, a długość to 360mm.

fa krosno bylyby dobre gdyby nie to ze produkuja je za krotkie w stosunku do oryginalu:whistling: w dadatku jeszcze nawet mrozu nie widzialy a juz sporo osłobły, to ciekawe co bedzie po zimie??? A własnie miałem je kupić :/ Jakaś alternatywa ?

Siemian, ale to masz do b6 czy b5?

Ok, dzięki za rady:-) czyli trzeba zmieniać;-)

Odkopie trochę temat, interesuje mnie odczucia w hamowaniu między 280 a 288mm. Czy faktycznie warto zmieniać jeśli 90% czasu auto spędza w mieście ?

Podłączę się do tematu. A4 B5 AHU 98' Początkowo ściągało w prawo, wymieniono wahacz górny z lewej strony i było OK przez jakieś 2 miesiące. Potem zaczęło ściągać w lewo i kontrola u mechanika nie wykazała żadnych luzów. Na zbieżności serwisant powiedział że faktycznie, wszystko jest "ciasno" spięte i prawdopodobnie skrzywiona jest zwrotnica prawa. Wyregulowali mi to przesunięciem sanek. Wykres z tego ustawiania jest poniżej. Widać sporą rozbieżność między pochyleniem prawego a lewego koła. Kilku użytkowników tego forum napisało że zwrotnice ciężko skrzywić...Problem w tym że autem poza mną, jeździ żona i wszystko wychodzi po jej trasach do pracy:/ Rozwód nie wchodzi w grę (choć pewnie wyszedłby taniej) więc auto trzeba naprawić. Fakt że po tej regulacji sanek auto się dobrze prowadziło, było stabilne nawet przy wyższych prędkościach ale czuć było wyższą czułość na skręt w lewo. Na forum znalazłem zwrotnice pasującą do mojego modelu: na 75mm. Kolega Doman13 sugeruje wymianę odrazu obu zwrotnic (http://a4-klub.pl/zawieszenie-13/b5-aeb-koniec-prawej-zwrotnicy-jakiej-firmy-zalozyc-19978/#post270761) Bej napisał mi że jeśli zwrotnica jest krzywa to powinna być też felg.a Niestety, wszystkie felgi mam proste :/ I że może być też byc uszkodzona kołyska lub tuleje.. Dodatkowo, ostatnio znów zauważyłem że auto delikatnie znosi w prawo (jak przed wymianą wahacza). Opon nie ścina, nic nie bije. Auto po prostu gładko schodzi z toru jazdy. Dodatkowo, mam wrażenie że jak przejeżdżam przez wyboje to koło się prostuje i muszę lekko kontrować żeby utrzymać prosty kierunek. Niektórzy sugerują odrazu wymianę kompletu wahaczy górnych jednej strony, że jak jeden "puszcza" to drugi się szybciej zużywa i potem wpada w błędne koło. Nie chce wymieniać całego zawieszenia bo mam inne wydatki a znów jazda "krzywym" autoem trochę mnie irytuje. Najdziwniejsze jest to że przed ślubem tylko olej i filtry a po ślubie się sypie

Niestety, ta b5 się sprzedała - poszła za 8tyś.

To 100% pewności da Ci tylko zmiana karoserii:) Niedaleko mnie jest do sprzedania b5 lift w sedanie, ze składanymi recaro, z v6 2,5 tdi. Silniki chyba cięższy od twojego więc mógłbyś go spokojnie przekładać bez obawy o "zepsucie":)

Widzę kolego Denveco że nie przekonamy Cię co do bezpieczeństwa "zabiegu". W takim wypadku lepiej odpuść rezanie bo do końca posiadania auta będziesz jeździł jak z jajkiem w obawie że coś strzeli w tyle. Ja zmieniłem fotele, na 20% amorkach przejechałem na drugi koniec polski a koła ocierały o nadkola z obciążenia. Póki co, tył się jeszcze nie złamał. Tak dla ciekawostki, znajomy blacharz co się pasjonuje "składaniem" samochodów z puzzli powiedział mi że sedany, limuzyny i awanty nie różnią się podłogą. Różnica jest w Q.

Skoro masz obawy to na logikę, wszystkie avanty powinny się tak składać. Sedany też... a przecież RS jest twardy, ma ciężki silnik i niskie opony a złamanego nie widziałem. Przed moją robotą pisałem do autora wątku właśnie w temacie sztywności i zapewnił mnie że tylna szyba jeszcze mu nie strzeliła.

zobacz tutaj: http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/all-b5-przerobienie-podgrzewania-lusterek-kluczyku-grzanie-tylnej-szybie-43145/index3.html#post1080474

No tak niewielka trójkątna dziurka to jednak spory brak. Nijak to zasłonić fotele, zakleić tez nie bardzo. Trzeba taki kawałek wyciąć ze staregfo tunelu i tam wkleić.

W sumie cały komplet masz, pozostaje tylko mierzenie, cięcie, wiercenie, nitowanie, skręcanie, składanie i toast za dobrze wykonaną robotę Ja jestem kiepski w takie zabawy a mi się udało i gdyby nie fakt że nadal nie mam blokad tylnego oparcia to byłoby jak w oryginale. A naprawdę to składane oparcie już mi się kilka razy przydało.

Dzięki szefmuzyk, niedaleko na szrocie stoi taki a4 jak moje,obadam jak to wyciągnąć i kupię:-) jak skończę,dam znać jaki efekt. przy okazji, czy włącznik o numerze 8D0941509D pasuje zamiast 8D0941509C ? Bo ETKA dla mojego roczniak pokazuje D a wyciągnięty z mojego auta ma C, oba maja po 7 bolców. *Piątek, 27. Wrzesień OK, na okolicznym szrocie nie mieli tych włączników a najbliższy sklep z częściami zażyczył sobie 60zł za używany z passata B5. Przy takich cenach, zdecydowałem kupić tutaj : Audi A4 B5 94-99 włącznik świateł awaryjnych NOWY (3521345022) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Zamontowałem, wszystko działa jak należy tylko diody trze przelutować bo w oryginale są 2 płaskie diody dookólne a tutaj są 2 małe punktowe, na dodatek, obie świecą po kluczyku a nie jak w oryginale, że trójkąt miga przy awaryjnych.ba

Problem pojawił się jakiś czas temu, zacinał się lewy kierunkowskaz - tzn świecił ciągle. Nie robiłem z tym nic i problem minął na ok pół roku. Dziś jadąc do pracy, zauważyłem że zacina się trwale na obu kierunkach i na awaryjnych. Zatrzymałem sie na parkingu i poruszałem dźwignią, powciskałem przycisk awaryjnych i za którymś razem zaskoczył, tj zaczął normalnie migać. Niestety, kolejne uruchomienie kierunków znów je zacięło, czyli świecą nonstop. Instrukcje naprawy na forum dotyczą modelu po lifcie, gdzie przerywacz jest w kostce awaryjnych. A jak jest przedliftem ? Przeszukałem tematy związane z problemem z kierunkowskazami ale podobnego problemu nie miał nikt.

Poszukaj w dziale "zrób to sam", było tam opisane co zrobić zeby mieć aux przez adapter. alboskontaktuj się z autorem wątku, http://a4-klub.pl/sprzedam-22/emulatory-zmieniarki-aux-in-podlaczenia-mp3-telefonu-radia-audi-49zl-191756/ może jeszcze robi swój emulator

Czy ja wiem, czy za dużo basu... parametry tego głośnika nie powalają: Replaces: LPT 168/25/110 FS Mounting dimensions and specs: CONE: CLEAR TEXTURED POLY SURROUND: LAMINATED FOAM COIL SIZE: 1" IMPEDANCE:DUAL 8 OHMS DCR: 5.5 OHMS X2 POWER: 50 WATTS RMS MODEL: 330-0039 OUTER DIAMETER: 6 5/16" SMALL / 7 7/16" LARGE CUTOUT DIAMETER: 5 5/8" SCREW SPACING: 6 11/16" DIAG DEPTH (OVERALL/MOUNTING): 3 3/8" / 2 7/8" MAGNET DIAMETER: 3" BUMPED WEIGHT: 2 LBS Fs = 50 Hz Qts = 0.59 Qes = 0.72 Qms = 3.11 Le = 0.24 mH a sama obudowa ma zaledwie 12 litrów. Bas w avancie był wyczuwalny ale nie dominujący. Zastanawiam się też nad projektem jak u kolegi nuti http://a4-klub.pl/projekty-car-audio-129/b5-avant-zabudowa-glosnika-basowego-kole-zapasowym-final-9382/ z tym że niestety, zdjęcia zniknęły i nie do końca wiem jak się za to zabrać. Przy dwóch głośnikach, wymiary obudowy musiały by oscylować w granicach 25L, jeśli to się zmieści w kole zapasowym to chyba pójdę tą drogą.

Też się przyłączam do prośby o re-uplad zdjęć.

Trafiły mi się dwa suby nokii z avanta, oba sprawne. Zastanawiam się co można z nimi zrobić? Myślałem nad takimi opcjami: 1. Zrobienie nowej obudowy, dopasowanej do boku bagażnika i wsadzenie do niej obu głośników podpiętych do jednego wzmacniacza 2. Wzmacniacz w bagażniku a głośniki z suba wsadzić do tylnych drzwi. Obecnie mam głośniki w przednich drzwiach i tylnej półce ale jakoś brak basu z tego kompletu. Chciałbym te suby po prostu wykorzystać żeby nie leżały a dźwięk z nich nawet mi się podoba - słuchałem tego w avancie a melomanem jakimś nie jestem.

Prezesik, udało CI się coś wymodzić ?Też mam dokładany alarm i zastanawiam się nad tą klapą a niestety, na pilocie tylko dwa przyciski - pierwszy domyka szyby, drugi tylko zamyka auto :/

Udało się, wczoraj męczyłem amortyzatory a dziś miałem luźny dzień w pracy to zrobiłem grzanie lusterek. Rozmiary mat wziąłem z pierwszego postu. U mnie instalacja kończyła się w kostce więc trzeba było cała kablologie tworzyć na nowo. Zakupiłem materiałowa taśmę izolacyjną i jak już miałem podłączone "nowe kable" do "starych kabli" przy kostce to przewód otoczyłem właśnie ta taśmą. Potem trzeba było przepuścić kable przez zawias, użyłem tutaj drutu (wskazówka z forum) a następnie wymontowałem schowek pasażera i kierowcy puściłem przewody aż do skrzynki bezpieczników. Potem przyszedł czas na szukanie źródła prąd, czyli tego grubego (faktycznie, jest to bardzo gruby przewód) kabla. Rozciąłem go, ściągnąłem izolację i zaczęło się lutowanie. Dość ciężko było 4 przewody zlutować żeby jak największa powierzchnie objęło. Ostatecznie lut przyjął kształt ziarnka grochu, skupiając wszystkie przewody. "Minusy" spiąłem do konektora oczkowego i przykręciłem do nadwozia nad gniazdami. Jak juz wszystko złączyłem, przyszedł czas na test "pary" który został zaliczony. Przy okazji, że miałem ściągnięte boczki drzwi, spryskałem środkiem do konserwacji i poskręcałem do kupy. Teraz auto stoi i się wietrzy bo konserwant śmierdzi :/ Dzięki dla wszystkich za wskazówki! zrobiłem małą poprawke według tego co radzi krzysztof_waldi w tym poście: http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/all-b5-przerobienie-podgrzewania-lusterek-kluczyku-grzanie-tylnej-szybie-43145/index3.html#post1080474 Co dziwne, u mnie na tym przewodzie płynie prąd któy kończy się w słupku, przy drzwiach. Oznacza to że jeśli ktoś ma pojęcie o termistorach, nie musi się wpinać do tylnej szyby tlko zrobić to od bezpiecznika (bądź kostki w drzwiach) do lustra, z termistorem np na 5*C

Zrobiłem taką wymianę u Siebie. Jestem laikiem w tych sprawach więc przed każdym krokiem patrzyłem do instrukcji. Najwięcej czasu zajęło mi dopasowanie złożonej całości do górnych i dolnych mocowań, tj żeby śruby górne złapały gwint a dolna śruba ładnie weszła w tulejkę. Bez ściągacza do sprężyn by się w tym wypadku nie obyło a i tak było ciężko. W sumie, wymiana zajęła mi 6 godzin (od przyłożenia klucza do koła, do posprzątania). Dodatkowo, obie tulejki na tłoku amortyzatora miałem zapieczone tak że walka z każda to ok 30 minut, a nie chciałem palnikiem tego grzać więc WD40 i młotek. Stare amortyzatory były w takim stanie że tłok niemal luzem gonił w cylindrze-efektem tego, auto nawet na małych nierównościach były niestabilne. Po wymianie, efekt zarzucaniu tyłem zniknął. No i przestało mi stukać coś z tyłu. Założyłem sachs supertouring. Zastanawiałem się nad advantage ale różnica w zakupie ( a znalazłem tylko jedno miejsce gdzie sprzedają) to prawie 250zł więc odpuściłem. Adaxdk, dzięki za poradnik, bardzo się przydał.