yuhri

Na ten pomysł nie wpadłem...tylko że w mojej okolicy ciężko o takie audi na szrocie a jak już się zjawi to zwykle po dniu nie ma. Wolałbym to jednak zrobić na płaskownikach, spawanie w aucie zawsze budzi moje obawy. Denveco, niestety czeka CIę duzo mierzenia. Ja mimo ze powięciłem na to sporo czasu, i tak mam lekka (pare mm) szparę przy półce, tak ze jakbym dał mocne światło w bagażniku, to będzie je widać przez fotele.

No to szacun, bo Ja miałem wprawdzie mały garaż i h***wa pogode ale nikt mi nie patrzył z balkonu. Co do składania w czasie hamowania to jak dotad u mnie sie to nie zdarzyło na pusto - a nieraz depnąłem hamulcem do oporu. Denveco, jak juz będziesz miał wszystko po montowane to spraw sobie tapicerkę bagażnika ze składanej wersji - mnie sie udało dorwać boczki za 30 zł i przestała mnie razić goła blacha po złożeniu siedzeń. Inny jest dywanik, więc mój oryginalny sie podwija. Ostatecznie wsadzę tam matę gumową profilowaną i będę miał spokój.

Raf_kk, a jakie masz zamki? z sedana czy avanta ? podeślij foto, zawsze to jakaś pomoc

Swoja droga, jakiej grubości kable oryginalnie zasilają ten wzmak NOKI? W drugim aucie chciałem zrobić coś takiego http://a4-klub.pl/projekty-car-audio-129/all-b5-car-audio-oryginalnym-subie-avanta-sedanie-158193/ a nie mam ori wiązki

Może lepiej nie wiercić tylko rozbijać dłutem i młotkiem ? Roboty trochę więcej, mnóstwo hałasu ale gwarancja nienaruszenia ciągłości materiału. Potem tylko szlif żeby gładko było i zamalować. Nie baw się w klej do szyb tylko nituj. Zawsze będziesz lekkie rzeczy woził na złożonej kanapie ? Co do ciecia tylnej blachy to nożycami kiepska sprawa bo ciecie wyjdzie brzydkie i potrzebne będzie szlifowanie. Załóż jakiś koc na drzwi, osłoń co sie da i do dzieła. Niestety, Ja nie do końca zasłoniłem małe okienka trójkątne i mam teraz na nich chropowata powierzchnie - metal sie ślicznie wtopił:/ Ani tego teraz przyciemnić ani nic...

Kolego Denveco, życzę powodzenia w modzeniu bo pracy przed Tobą dużo. O płytę nie masz się co martwić, Mariusza już pytałem o sztywność nadwozia i potwierdzam co napisał - nie odczujesz różnicy. Poza tym, zwróć uwagę że kombi tej płyty nie ma a nic nie pęka, nie gnie i nie łamie się. Poza tym, jak bardzo Ci zalezy to możesz sobie zrobić dodatkowe wzmocnienie po założeniu oparcia, coś ala klatka tylko bez krzyżowych belek. Pytasz o rzecz która była najgorsza.Jak już nie masz tej blachy to wszystko układasz jak ma być, tzn siedzisko i na to oparcie. Jeśli fotele recaro masz z avanta to masz krótsze boczki oparcia i czeka CIę kombinowanie - albo do tapicera (droższa opcja) albo samemu (jak Ja), jak dorwiesz takie z sedana. Do oparcia mocujesz centralny wspornik i tak wyznaczasz punkt mocowania centra. Musisz wziąć pod uwagę kilka rzeczy - profil w którym będziesz kręcił ma gruby spód i jak już w niego trafisz to możesz sobie darować dalsze męczenie i wiercić wyżej. Ja ostatecznie wyciąłem prostokątny otwór i w niego wpasowałem blachę ze wspornikiem. Potem już wiercenie i nitowanie. Potem poszły boczne bolce i tutaj już wziąłem wymiary od Mariusza, przykręciłem do nich bolce i dobre dwie godziny poświęciłem na zakładanie i wyciąganie oparcia, przykładanie i zaznaczanie miejsc dla bocznych mocowań. Jak już NAPRAWDĘ będziesz pewien że to to miejsce to wtedy możesz wiercić i nitować. Dobra rada: nawierć sobie większe otwory w tych blaszkach byś w razie czego, po przynitowaniu mógł jeszcze manipulować bolcami w górę i w dół. Dobrze jak ktoś pomoże przy pomiarach, choćby przytrzymać oparcie jak jest złożone. Popatrz jakie masz bolce, od sedana miałem cieńsze i bez ślizgów wiec oparcie było krzywe. W kombi są grubsze.

Odgrzebie troche temat: dopadłem niedawno taki wzmak z avanta i chciałbym go podłączyć u Siebie w sedanie. Przód i tylna półka idą z radia, wzmacniacz szedłby przez chinche i zasilałby dodatkowe głośniki w tylnych drzwiach. Jakies zalecenie co do grubości kabli zasialjących wzmacniacz? Rozumiem że mają iśc prosto z akumulatora? Jaki bezpiecznik po drodze? Ogólnie jestem otwarty na wszystkie rady dotyczące tego montażu.

Może moje małe głośniczki są już do wymiany...biorąc pod uwagę że ich efekt jest znikomy to chyba je rozłączę.

Długo sie bawiłem w przepinanie, lutowanie itd z tymi tylnymi głośnikami i nic sie nie udało. Ostateczna diagnoza: zepsuty wzmacniacz wiec puściłem kable z kostki iso do fabrycznej instalacji tylnych głośników i niby działa. Niby bo jak dam fader na tył to zaczynają mi strzelac małe głosniki przy klamkach. Ostatecznie fader ustawiony jest na 0, tylne głośniki słychać jak gra głośno. Efekt jest fajny. Wzmacniacz z tuba pójdzie do elektronika na diagnostyke. Jak wróci to będę dalej kombinował

Robiłem niedawno taka rozkładke u Siebie, A4 B5 98' AHU, silniczki był juz na 12V i miały czarne ramię przy silniczku i do tego niebieskie ramie łączące z silniczkiem. Od strony schowka było ciężko cokolwiek zrobić, bardzo ciasno i praktycznie brak dostępu do jednej ze śrubek. Dlatego do rozbiórki poszła konsola środkowa. Jak już wszystko rozkręciłem to zabrałem sie za odkręcanie śrubek. Tutaj polecam przy okazji odkręcenie kanału dmuchawy dolnej, jedna śrubka od strony pasażera. Potem bierzemy bita torx, rozmiaru nie pamiętam i wciskamy miedzy kanał dmuchawy a śrubke i jakimiś kombinerkami/szczypcami powoli obracamy parę razy. Potem już trzeba palcami odkręcać. Z drugą śrubka taka sama sytuacja, tez od strony schowka trzeba się za to brac. Trzecia śrubka, dostep wygodny od strony konsoli. Potem trzeba rozpiąć niebieskie ramię od ramienia klapy. Do tego celu uzyłem płaskiego śrubokręta i delikatnie ruszałem w obie strony podważając łączenie. Wypiął sie bez żadnych problemów. Potem zostało tylko otwarcie silniczka, wyczyszczenie, przepsikanie WD40 przez silni żeby wypłukac syf/kurz/brud/itp. Następnie alkoholem wszystko przepłukałem, sam silnik, trybiki, przeczyściłem łączenia i zostawiłem do wyschnięcia. Przed złozeniem wszyskiego do kupy, podłączyłem silniczek do klimatronika i sprawdziłem czy działa- krecił w obie strony więc zabrałem się za składanie. Potem tylko procedura podana przez ABADURA i wszystko działa jak nalezy z tym ze u mnie nadal wyświetla się błąd 11.7 na klimatronicu a w VAGu jest jeszcze informacja o przekroczonej liczbie adaptacji. Ale wszysko działa jak nalezy

Mnie niestety nie udało się uruchomić tylnych głośników w avancie, r 2000. Próbowałem metody bez adaptera, próbowałem przez spinanie z przednimi głośnikami. Ostatecznie polutowałem i puściłem tylne głośniki przez wtyczkę ISO to jak dałem fader max na tył to grały (cichutko) to małe głośniczki przy klamkach a radio wyrzuciło błąd że spięcie. Radio to jvc kd-r431, ciszyłem sie ze lineout i że sie ida to połączyć a tu lipa.

U mnie niestety ta metoda nie dała rezultatów, radio jvc kd-r431. Niby RCA jest ale zero reakcji ze strony tylnych głosników. +12 wziałem z żółtego przewodu zasilającego radio, masę z RC i kanały odpowiednio, lewy i prawy. Wszystko spinam i cisza, FADER nie pomaga bo na tyle jest bez reakcji. Ostatecznie poszło połączenie kablami z radi do fabrycznej instalacji z pominięciem wzmacniacza. Niedługo go wymontuje i sprawdze dlaczego nie działał

Ehhh...szkoda że temat ucichł. Poluję na taką roletę i wszelkie wskazówki mile widziane.

Odkopię trochę temat, szukam takiej rolety ale na zdjęciach z ofert widzę że zaczepy różnią się od tych pokazanych przez kamulatora. Tutaj widać że mocowanie jest na podsufitce Natomiast ETKA pokazuje że oryginalnie powinno być jak pokazuje kamulator. Wie ktoś jak to jest do końca? Bo nie wiem jakie ostatecznie mocowania szukać żeby komplet był. Przy okazji, na allegro widze ogłoszenia gdzie ta roleta leży rozciągnięta ...ma tak słabe sprężyny czy tam są już zużyte/uszkodzone ?

Z przerobieniem jest problem, ktoś na forum już pisał że z drugiej strony nie ma wejścia na to pokrętło. Jeśli masz zwykłe fotele to radzę kupić nowy fotel kierowcy i po prostu przełożyć tapicerkę (w "dziale zrób to sam" jest opis rozbierania fotela). Najlepiej spraw sobie fotel pasażera (ich) z anglika, czyli nasz prawy. Ja tak zrobiłem i tapicerka i pianka są w doskonałym stanie.

Cholera, akurat jak mam impreze urodzinową dziecka :/ Może żona nie zauważy jak się wyrwę na minutę, dwie, może cały wieczór

Pojechałem z zona i dzieckiem na urlop na drugi koniec polski i początkowo jechaliśmy przy otwartych oknach ale jak dzieciak zasnął to włączyłem klimę. Za chwilę młody się budzi że mu wieje po twarzy. Zona spała z tyłu a mały siedział z przodu w foteliku. Okazało się że cały nadmuch szedł na kratki. Nie dało się tego zmienić na podszybie ani na „nogi”. Jedyne co można było regulować to temperaturę i siłę nawiewu. Chociaż ta siła była wątpliwa bo na najmniejszym stopniu, dmuchało dość mocno. Jak dotarliśmy na miejsce to rozkręciłem konsolę, bo myślałem ze jakieś przewody się poluzowały. Ostatnio zmieniałem antenę w radiu i przenosiłem zapalniczkę – trochę grzebałem wtedy ręką w kablach ale wszystko delikatnie. Jakiś miesiąc temu auto było na dezynfekcji klimy ale nie łącze tych dwóch rzeczy. Po wyciągnięciu panelu, podociskałem wtyczki ale bez zmian. Nadal tylko kratki dmuchały. Zacząłem sprawdzać co się będzie działy na poszczególnych połączeniach. I tak: Odłączona wtyczka nr 1 – regulacja na ekranie działa, natomiast nie ma żadnej reakcji ze strony samej klimatyzacji. Odłączona wtyczka nr 2 – wszystko działa jak należy, tj. można regulować temperaturę, siłę, miejsce nawiewu (kratki, podszybie, nogi) - tylko nie uruchamia się "śnieżynka" Odłączona wtyczka nr 3 – zmniejsza się podświetlenie panelu ale podobnie jak wyżej, wszystko działa jak należy - oczywiście, bez "śnieżynki". Odłączona wtyczka nr 4 – panel się nie uruchamia. Jesli mam podłączone wszystkie wtyczki to kanale 1c wyskakuje po kolei: 3.3 4.3 5.3 6.3 7.3 8.3 9.3 9.7 11.3 11.5 13.3 13.7 15.3 15.7 18.3 49.3 50.3 Zauważyłem też że jeśli trochę się pobawię wtyczkami to potem, jak wszystko podłącze jak ma być, klima działa poprawnie do momentu uruchomienia kratek - potem sie blokuje i koniec, tylko kratki. Po skasowaniu błędów GP Toolem, pozostał tylko błąd 11.5 czyli "Klapa centralna, ciągła blokada" ale u mnie po odłączeniu wtyczek wszystkie nadmuchy działają :\ Teraz już nic nie wiem Dobra, problem rozwiązany i opisany tutaj: http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/b5-afn-wykrecenie-silniczka-klapy-centralnej-fotostory-8650/#post3670161

Dla mnie rozwiązanie VW jest lepsze, płynniejsze i wygodniejsze, dlatego o to pytam. Napisałem na początku że w instrukcji napisane jest że na fotelu trzeba się przesuwać żeby regulować wysokość i to u mnie działa ale ta metoda jest dla mnie bezsensowna bo chcąc podnieść fotel muszę się trzymać kierownicy i wyglądam jak turysta w ukraińskiej ubikacji.

Miałem ambicje rozebrać kubełki bo od strony kierowcy, zewnętrzny boczek siedziska był bliski końcowi ale w momencie zdjęcia siedziska ze stelaża zrezygnowałem. Materiał nie chciał specjalnie odchodzić od pianki, na dodatek okazała się że pianka w zewnętrznym boczku jest już "połamana". Zdecydowałem że zamienię siedziska stronami, na jakiś czas będę miał spokój z tapicerką i pianką. Swoja droga, fotele kubełkowe w stelażu posiadają pręty usztywniające boczki siedziska. Po rozebraniu można je "siłowo" poregulować żeby siedzisko było "ciaśniejsze".

Watę szklaną z katalizatora tez usuwałeś czy można spokojnie zostawić ?

To masz zwykłą regulacje wysokości o jakiej wspominałem w pierwszym poście. Niestety, w katalogu a4 b5 nie było innej regulacji mechanicznej.

Udało mi się dostać komplet foteli w świetnym stanie, ze wszystkimi mocowaniami tylnej kanapy. Po montażu, wnioski się nasunęły: -moje zgrzewy były masakryczne, w pewnym momencie myślałem nawet żeby w nich wiercić. -w profilu który jest w poprzek auta, najgrubsza "ściana" idzie dołem więc jak będziecie wiercić to w miarę wysoko. Ja o tym nie wiedziałem i chcąc zamocować centralny wspornik, musiałem ostatecznie ciąć blachę szlifierką. I tak wyszło fatalnie bo moje mocowanie nie przylega idealnie do blachy nadwozia -kupiłem komplet foteli z avanta i okazało się ze boczki oparcia są krótkie, nie dochodzą do tylnej półki. Na szybko znalazłem tylne składane oparcie z sedana, przełożyłem tylko tapicerkę z moich boczków na te nowe. -ochronę na tylną półkę, żeby łap w przyszłości nie pociąć, zrobiłem z otoczki przewodu wysokiego napięcia. W miarę płaski przewód, dość gruby, ciąłem wzdłuż i ładnie naszedł na blachę. Oczywiście, dociągnąłem tirititkami. -największy problem, blokowanie tylnego oparcia jest na bolce. Myśle jak to ogarnąć, czy przypadkiem nie zrobić jak Mariusz i nie umieścić "uszu" na płaskownikach. Tylko trzeba by to zrobić w poprzek i boje się że z czasem się to po prostu złamie. Ewentualnie zastosować spore podkładki pod śruby, żeby rozłożyć trochę siłę. Wprawdzie mam tylne oparcie na "uszy"(które kupiłem dla boczków) ale jest w tak fatalnym stanie że szkoda wogóle na nie patrzeć. Wzorem Mariusza, wszystko na bieżąco zabezpieczałem farbą. Niestety, mam granatowy kolor nadwozia więc zdecydowałem się na czarna farbę. Znajomy załatwił mi farbe mix, tzw podkład z uszczelnieniem - coś ala powłoka bitumiczna tylko że można na tym potem malowac (tak mi to tłumaczył). Zapomniał tylko dodać że czas schnięcia jest bardzo długi :/ Na dodatek, za robote wziąłem się w czasie opadów a że robiłem to w blaszanym garażu, to farba schnęła kilka dni. Wszystko, od rozpoczęcia pracy, do zamontowania kompletu foteli, zajęło mi ok 40 godzin. Mogłoby być zdecydowanie krócej gdyby pogoda dopisała, farba szybciej schneła, wiertarka sie nie spaliła, wiertła były ostre...i gdybym wiedział jak jest zbudowany ten profil poprzeczny. Najważniejsze że teraz mogę dzieciaka sadzać na przednim fotelu a wszystkie jego zabawki, rowerki, wózki itp mogę ładować do wielkiego bagażnika I jeszcze jedno...żona była zachwycona jak ostatnio jechaliśmy nad morze ( 850km) i mogła się swobodnie położyć na rozłożonej kanapie i przespać całą drogę

rafal9119 , daj zdjęcie swoich kubłów.

Tak myślałem, w passku trochę inaczej wygląda mocowanie kanapy. Jest na zawiasach i uchyla sie żeby z tylnych oparć zrobić płaską podłogę. W A4 kanapa nie zmienia miejsca, jest na stałe "wbita".

Czy to ma znaczenie gdzie kupisz? Zrób według tej instrukcji i nie będziesz miał problemów: http://a4-klub.pl/warsztat-zrob-to-26/patroszenie-katalizatora-267549/