Doman13

tak wszyscy mają trochę inaczej niż ja, muszę w ten dzień objechać 3 domy. Normalnie masakra

23 to są święta, f*ck. Jak to w święta pewnie ktoś inny będzie nie drapał po d*pie, bo sam na to czasu miał nie będę. Będzie raczej ciężko z przybyciem

lece rano w piątek tak, żeby w Wiśle podjechać na myjnie i skoczyć na Czechy po browar

A na czym polega to zakodowanie i zaadoptowanie klimy po wykasowaniu tych błędów?? Co będzie jak nie zrobię tego zakodowania ??? jak nie zakodujesz to klima nie wie w jakim samochodzie siedzi, a jak nie zaadoptujesz to nie będą ustawione klapki sterujące nawiewem. Wtedy klima jest zablokowana i nie można przestawić nawiewu standardowy koszt profesjonalne diagnostyki komputerowej u mechanika waha się od 60-do 40 zł (podpięcie komputera, wykasowanie błędów i ponowne sprawdzenie, zakodowanie i zaadaptowanie)

Panowie szanowni, ten post został założony przez tomka25 w wiadomym celu. Tymczasem moja odpowiedź dla niego, sugerująca że miałem kiedyś problem z klimą, zdominowała ten wątek. ps. poza tym to ja nie mam przycisku ECON , mam gwiazdeczkę która wyłącza sprężarkę. ale to nie na temat.

Jak klima wku....a to poprostu można jej nie włączać i tyle. klima wkur...ła mnie w zimę bo przestała grzać. Miałem jej nie włączać? Lepiej zamarznąć...

trzeba podłączyć komputer, błędy klimy wykasować i ponownie sprawdzić błędy. Jak powrócą to niestety trzeba usunąć ich przyczynę... potem tylko trzeba tylko klimę pchnąć (zakodować i zaadaptować)

miałem kiedyś taki pomysł jak mnie klima wkur... ła ale na serwisie powiedzieli że taka operacja jest wyjątkowo droga. Lepiej fure sprzedać i kupić z manualnym ogrzewaniem

podjedź do fachowca od diagnostyki komputerowej (popytaj znajomych) i niech on na swoim profesjonalnym komputerku (różni sie on od naszych Vagów) wykasuje błędy klimatronika. Dopiero po wykasowaniu błędów, gdy pokażą się ponownie, masz informację że coś jest popsute. Ja tak miałem że klima zgłupiała i wiała zimnym powietrzem, podjechałem na diagnostykę i wykasowali błędy (było ich 30), ważne jest, które błędy powrócą po ich wykasowaniu. Te co powrócą wskazują usterkę. popatrz na kody klimatronika w FAQ

przeczytaj http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=5997.0 mnie pomogło i łącze się z klimatronikiem i Airbagiem, jeśli po ustawieniu tych parametrów nie będzie hulało to wymień kabelek na inny

Po czeskie piwo niedaleko, Pogoda przy takiej perspektywie nie jest na pierwszym planie

Mam to samo i po prostu nie butuje pedała gazu w przedziale 1800-2000 obrotów. Wiem że w moim silniku nie ma dwumasa, jest tylko zwykłe koło i to ono może powodować drgania. Jednak większa szansa jest na to że plecionka jest padnięta. Wymienię to będę wiedział. A tak w temacie: rozmawiałem kiedyś z fachowcem od skrzyń biegów i zapytałem go o te drgania. I on powiedział mi że te prędkości obrotowe (1800-2000) nie powinny być używane na 3 i 4 i 5 biegu, bo skrzynie to szkodzi i to bardzo. Po tej rozmowie wiele mi się rozjaśniło i po prosty traktuję gaz normalnie lub lekko w tym zaczarowanym zakresie obrotów i wszystko jest OK :th:

kasa poszła wczoraj w południe, ciekawe kiedy dojdzie?

ja do czyszczenia silnika przed zmianą aleju zastosowałem środek LM i po wymianie jakoś silniczek jest cichszy i żwawszy. polecam

Nosb moje serce się raduje już wtedy gdy patrzę na niunie, może sobie spokojnie stać a i tak jest fajnie

Ja też lece z rana z Krakowa Jak będzie wiadomo gdzie się spotykamy to proszę o namiary GPS, bez tego ani rusz

kiedy, kiedy, kiedy.... tylko żeby nie wtedy gdy będzie spot krajowy

Grzanek wielki szacun ode mnie za cała operację, i całokształt

kiedy ten spocik w końcu? bo z wątku nic takiego nie wynika. Też bym porozkręcał trochę, bo mój klimatronik wieje tylko na szybę, tylko czasu nie ma. może ktoś na spocie ruszy klapki vagiem? Dobrze że ciepło sie zrobiło :dance:

widziałem efekt lakierowania na spociku (aczkowlwiek lakier był czarny z lekką chropowatością) i muszę powiedzieć że wyglada fajnie. Lakierowane były uchwyty boczków z przodu (te z otwieraniem szyby) klubowicz mówił że najwięcej czasu spędził na zdarciu starej powierzchni. Te lakierowane powierzchnie wcale nie miały tendencji do łuszczenia się. A z tego co widziałem to można używajać tego typu lakierów w sprayu na zewnątrznych elementach plastikowych i to nawet fajnie wyglada. Ja bym się nie zastanawiał czy odnowić, zastanawiałbym się tylko czy robić orginał czy choinkę.

może by ktoś napisał w którą stronę ciągnąć, w dół, czy w górę, na boki, tak łopatologicznie. Mnie też czeka ściągnięcie progu

Ja bym tak chyba nie zrobił, aż mi się oczy zaświeciły jak zobaczyłem nową a4 w necie :drool: i od tej pory mam o czym marzyć... Jednak co do Visty to te same doświadczenia mam, dlatego już wyrzuciłem Viste z laptopów wszystkim swoim znajomym, potem postawiłem im XP, i od tej pory problemów brak...

Dopóki microsoft nie wypuści serwis packa do Visty to zawsze będą problemy z tym systemem. Ja wogóle dziwię się że ludzie kupują komputery z Vistą. Komputery które udźwigną vistę bedą w sprzedaży za jakieś 2 lata. Te co są teraz, to ledwie na viście dyszą. Pierwsze co bym zrobił z Vistą to bym ją wywalił i postawił XP SP2 na którym wszystko działa. Kupujcie laptopy z darmowym LINUKSEM i stawiajcie na nim XP,

W sumie to ja też tak mam, ale u mnie jest to niezależne od dziur. Po prostu klimatronik próbuje jak najszybciej osiągnąć zadaną przez Ciebie temperaturę, i robi to na dwa sposoby. Wraz z nagrzaniem silnika zwiększa temperaturę nadmuchu oraz zwiększa jego siłę, tak jak jest zaprogramowany. Tak powinno być

tylko VAG prawdę Ci powie. Ja kiedyś miałem podobną dyskotekę jak auto weszło w tryb serwisowy. I wtedy Vag pokazał że wszędzie są błedy ale mądry fachman stwierdził że to komputer zwariował i ma zimne luty. I żeczywiście przelutował i jeździ pięknie do tej pory