Dokładnie mają - wg mnie najładniejsze z całej rodziny hond, suczek, yamaszek, itp. Niestety najdelikatniejsze, a co do najdroższych, to chodziło mi o serwisowanie.
Z doświadczenia wiem, że do zabaw i upalania najtrwalsze i najbardziej wybaczające są GSX-R. Też miałem ochotę sobie taką zabawkę sprawić, ale tekst małżonki "po moim trupie" mnie zdystansował (aż tak się nie napalam, żeby swoją kobietę pod balkonem w nocy zakopywać )
Kiedyś też postawię jednak taką zabaweczkę u siebie