Dziś jadę sobie, pada deszcz, wycieraczki chodzą na max i nagle zwolniły. Okazało się, że przestał działać drugi bieg, tzn na pierwszym ma tę samą prędkość co na drugim, pozatym poczułem smród spalenizny. Może ktoś mi podpowiedzieć jak jest rozwiązane sterowanie tymi prędkościami? Wydaje mi się, że to silniczek od wycieraczek ma wbudowane sterowanie, gdyż idą tam cztery kable, ale nie jestem pewien. Może ktoś ma z tym jakieś doświadczenie?
ustaliłem, że powodem było to, że zbierała się tam woda w okolicach silnika. Odpływ był zapchany. Ale co się mogło ujarać? Teoretycznie wszystko działa, ale drugi bieg zachowuje się jak pierwszy