oj radzil bym ci szybko dzialac bo przy takim nikim napieciu to mozesz sobie zdupic elektronike. i mysle ze wymiana aku tu nie pomoze. i niekoniecznie to oznacza defekt alternatora. raczej pachnie mi tu kopnietym regolatorem napiecia(wchodzi on w sklad alternatora) a jego wymiana jest znacznie mniej kosztowna. ale tu radzilbym ci zacignac jeszcze rady elektryka, bo tak na odleglosc to jest ciezko cos powiedziec. acha i co to doboru aku to nie ma co przesadzac z duzymi pojemnosciami bo i tak alternator nie bedzie w stanie calkowicie go naladowac.