wiesz tam gdzie mogłem ale jakbym cała łapkę wsadził głeboko to byłbym spokojniejszy ale nie mogę, a auta rozpruwał nie będe, poprostu profilakrycznie jeszcze przez kilka dni posuszę farerkami
[ Dodano: 22-03-2007, 11:43 ]
kórna właśnie wróciłem z garażu, zdjołem tylnią kanapę wsadziłem głęboko łapę i .... mokro, nie ma tam litrów wody ale łapka wilgotna, nic trzeba demontować i wykładzinę odchylić, pomóżcie mi i powiedzcie, pokażcie co i jak trzeba demontować żeby tą wykładzinę odchylić na stronę kierowcy, zwłaszcza jak zdemontować fotel, listwy przy progach bo ja tam żadnych śrub nie widzę