nom niemcy robią całkiem dobre "pifko" na miejscu, ja nie przepadam za bardzo za browarem, ale w Dusseldorfie piłem coś podobnego do tego co pisze pre_pl i nie powiem bardzo mi smakowało :beer1:
ostatnio w poniedziałek widziałem jak goście wieźli samym ciągnikiem siodłowym cielaka w klatce którą to przypięli pasem obok tego siodła od naczepy, aparatu nie miałem a telefonem to taka jakość że nic nie widać, normalnie pomysłowość ludzi jest nieograniczona