GRAF

Numerow starych dolnych tylnich wahaczy (bananów) nie mam bo sa zalozone a nie odpisalem, nowe zakupione dolne przednie sa indentyko w moimi starymi a po zalozeniu starych krotszych o 1cm bananow kolo sie cofnelo i nie jest zle z lacznikami Zreszta krzywe laczniki to najmniejszy problem one nie maja wplywu na katy pochylenia kół - problemem jest to ze dalej kola sa w negatywie i jest za maly kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy a skoro dol mam juz dobry to wina lezy w nieodpowiednich gornych wachaczach - tego jeszcze nie naprawilem gdyz nie mialem kasy na to. Bardzo bylbym wdzieczny gdybys sprawil po numerach do jakiego Audi/VW pasuja te moje nowe dolne tylne wahacze (banany).

kolego po - pierwsze wahacze sa polaczone na 2 koncu sruba wiec o zadnym przesunieciu nie ma mowy - zapraszam do krakowa do zakladu gdzie robilem geometrie to ci pokaza co i jak a jak zaplacisz za usluge to wyjma ci moje stary wahacz i sobie sam prorownasz postawisz mi za fatyge zimnego browca na rynku i bedzie OK - trzecie myslisz ze to napisalem dla zabawy?? w pier**lilem w zawiezenie juz 2 tysie PLN i dalej jest cos nie tak i mam tego dosc. Jak ktos cos sprzedaje to powinien byc pewien ze pasuje do danego auta, mit o jednakowym zawieszeniu we wszystkich A4/A6 Passatach i Superbach to bujda Sprawdzalem z mechanikiem w katalogach i sa roznice. Ja musze miec auto w 200% sprawne i nie toleruje byle jakiej prowizorki byle by jechalo (jak to wielu robi) nie chce sie zabic jak latam 200+ na autobahnie po zakretach. - czwarte jesli nie wiezysz i uwazasz ze sa ok (byc moze do FWD pasuja) to ci je tanio sprzedam - piate ciekawe co ty zrobilbys na moim miejscu?? - wachacze i laczniki sa zalozone na 100% dobrze przez fachowcow ktorzy sie tym zajmuja a wachacz przedni dolny wklada sie w jedna dziure do tego przeznaczona a nie drutuje byle by pasowalo i innej dziurze - jesli wiesz jak to naprawic to chetnie oddam moje A4 w twoje rece tylko wystawisz mi gwarancje ze wszysko jest ok a ja zweryfikuje zawias w ASO zanim zaplace

Czy ktos mi powie do jakiego modelu audi pasuja te dolne tylne wahacze (banany) nr seryjny wybity to: LMO DE K-1799-02 ??[/b]

poszlo PW w te 2 otwory nie da sie wsadzic wachacza juz probowali przynajmniej u mnie w Quattro Czy ktos mi powie do jakiego modelu audi pasuja te dolne tylne wahacze (banany) nr seryjny wybity to: LMO DE K-1799-02 ??

to quattro nie pasuje tyl - musisz kupic zawias od wersji quattro

to ze sa orginalnelne to jeszcze nic nie zprawdz koniecznie czy pasuja do twojego audi, zrob geometrie na starym zawiasie potem go wymontuj i porownaj stare wachacze z nowymi jak sa identyko to montuj nie radze z tym czekac 2 miesiace

wahacze LEMFORDERA - MITY I FAKTY mialem nie pisac ale moje wkurwienie przekroczylo pewien prog akceptowalnosci, niedawno zakupilem polecany na tym forum kompelt wahaczy Lemfordera u jednego z forumowiczow. Przed zalozeniem auto prowadzilo sie genialnie i mialo bdb geometrie (zdj 1 wydruk). Po zakupie w/w wahaczy wymienilem caly komplet w znajomym warsztacie, kazali mi zrobic jeszcze geometrie. Po odbiorze zauwazylem ze auto prowadzi sie fatalnie ciagnie w prawo-lewo kierownica po skrecie nie wraca na swoje polozenie, lekko piszczaly opony w zakretach. Udalem sie do II Zakladu w celu ustawienia geometri na profesjonalnym urządzeniu pomiarowym - efekt byl tragiczny juz na oko widac bylo ze cos jest nie tak - wyszedl za duzy negatyw oraz kat wyprzedenia sworznia zwrotnicy, po autem golym okiem widac bylo jak krzywo sa laczniki stabilizatora (zdj 2 i 3). Geometrii nie udalo sie poprawic wiec przywiozlem swoje stare wahacze i zaczelismy je porownywac, okazalo sie ze dolne tylne wahacze ktore wg panujacej na tym forum opinii i nie tylko powinny byc takie same dla A4 A6 sa o ok 1 cm dluzsze od moich starych. (zdj 4 5 6). Zakupione przednie dolne okazaly sie dobre wiec zalozylismy moje stare tylne dolne banany bo niemialy luzów zeby wogule dalo sie wyjechac autem z warsztatu. Zrobiona zostala ponownie geometria jednak dalej kola sa w negatywie i zly jest kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (zdj 7 wydruk) po krotkiej jezdzie probnej okazalo sie ze jest minimalnie lepiej ale auto dalej sie zle prowadzi. Podczas wymiany dolnych wahaczy widac bylo golym okiem ze zakupione gorne wahacze maja inne ksztalty i to one musza psuc cala geometrie gdyz dol juz mam sprawdzony. Dodam ze mam 100% bezwypadkowa A4 2.8 Quattro z marca 99r, ktora po za kupie prowadzila sie mega swietnie przy 200km/h mozna bylo scoiagac rece z kiery, nie mowiac juz o zakretach... Moze mi ktos powiedziec oco w tym k.. chodzi do tej pory cala zabawa kosztowala mnie 2000 zl i dajej mam niesprawny zawias, dzis nie wymienilem gornych wahaczy na moje stare gdyz mam wybite a nie mialem w portfelu kolejnego 1000zl na nowe Delphi + robota + geometria. Od jakiego modelu lub modeli audi pochodzi ten koplet bo bajzel jest niezly i za***iście kosztowny

Czytalem ze po 2003r roku byly juz zmienione i wzmocnione wachacze (wieksze kule inny smar) da sie zaadaptowac to zmienione zawieszenie z A4 B7 do A4 B5 przerabial juz to ktos? wiadomo kasa wieksza ale jak wytrzymywalo by 150tkm to moze warto. Ktos mi mowil ze nalezy tez zwrotnice wymienic.

W jakiej cenie jest obecnie zestaw wachaczy Lemforder? moze byc na PW badz maila: [email protected]

Miał ABS i to wszystko. Przy 40-50 potrafiłem z nim zrobić wszystko, ale przy wyprzedzianiu ok 100 km/h to nie byłem nic w stanie zrobić. musiales popelnic jakis blad mi nowa Impreza STI 4x4 na suchej nawierzchni tez wyciela taki numer ze nic nie moglem zrobic mimo 2 szper i aktywnego centralnego dyfra....

jak ktos lubi troche sztywniejszy zawias to polecam Bilsteina B6, zrobilem juz z 2,5tys km nich i sa bdb, koszt 1425za kpl

lepiej nie bo bys do swojej FWD nie chcial juz wsiadac

biegi sa za dlugie do sportowej jazdy 3 ciagne do 160 a to za duzo, za to jadac autostrada ciagle mam 4-5tys na V biegu (160-200) ktory wg mnie powiniem miec dluzsze przelozenie (wole krotsze 2,3,4 i dluga 5 na autostrade). Nie wiem moze mam skrzywienie poprzednio jezdzilem 300konna Impreza z 6tka skrzynka i Mazda MX-5 tez z krotka 6tka - moze macie racje a i najwazniejsze naped Quattro (jak kazdy staly 4x4) gwarantuje trakcje ale zabiera duzo koni sadze ze 2.8Q realnie jezdzi podobnie jak 2.4 FWD albo niewiele lepiej

porownywalem sie ze skoda superb 2.8 (oska) z miejsca ona szans nie ma, ale z rolki jest szybsza wyraznie powyzej 120-130 (wszysto chodzi u mnie ok zadnych oznak awarii i moc jest ale czuje ze momentu brak w calym zakresie)

dzieki za konkretne info, filtry i termostat mam nowe olej tez moze bzudry moze nie, mam nadzieje ze sie jak najszybciej przekonam - chetnie sie tez zmierze z jakas 2.8Q z ciekawosci

- 1.9 TDI po miescie nie spali wiecej niz 10L a przy normalnej jezdzie z 8L sprawdzone u znajomych (diesel na innej zasadzie spala paliwo i pali wyraznie mniej w korkach i na krotkich trasach) - te mody zwroca mi sie po 3 latach jazdy, liczac to ze wartosc auta wzrosnie to po 1.5 roku - kupowalem 2.8 bo okolice 170-200 to minim przy 4x4 zeby sie dalo milo jezdzic - liczylem na spalanie ok 13-14 przy spokojnej jezdzie i niezle odejscie - nie ma tego i tego (tylko na trasie jest bardzo ok) - ogladalem wersje TDI byla 6 tys drozsza i gorzej wyposazona i na dodatek zepsuta wiec wolalem kupic 2.8 w super stanie i z super wyposazeniem. W sumie nie bylo co kupic Audi A4 Quattro to najlepsze auto w cenie do 30tys tyle ze wybor wersji TDI bardzo maly i przewaznie zatyrane a 2.5 TDI jak wiadomo odpada ze wzgledu na awarie i relatywnie dosc duze spalanie

mnie chyba nie stac mnie za placenie za kulture dodatkowo 8-9L na kazde przejechane 100km wogule ile powinien palic 2.8 w ruchu miejskim? mi wychodzi 16,5-17 czasem nawet 18 dodam ze nie sa to szalensta a jezdzac tak samo golfem V TDI spalam 7,3

wlasnie nie ma sie czym bujac owszem z miejsca to jedzie ok, (nawet moze 7,2sek 0-100 miec ale szkoda napedow) natomiast nie mam wrazenia jazdy mocnym autem, z rolki zamula wyraznie bo biegi sa zadlugie ps: TDI ma byc 130 + chip+pewnie FMIC z czasem, wieksza suszarka jesli finanse pozwola

skoro jestesmy przy osiagach (myse ze nie zrobie duzego OT) macie jakies porowniania czy 2.8 30V lepiej sie zbiera od A4 B6 1.9 TDI 130+chip?? nie ukrywam ze chodzi mi po glowie SWAP na 1.9

Po 5 tys km przejechanych z silnikiem 2.8 30V uwazam ze najlepszym sposobem na poprawe osiagow jest zmiana skrzyni na krotsza, bo biegi 2-4 sa bardzo dlugie i to zamula auto, druga dobra rzecza byla by wymiana walkow na ostrzejsze bo silnik nie ma gory potem strojenie i powinno grac.

nie prowadzilem ale uzytkownicy chwala - ponoc dobrze wywazone itd

kiedys sobie pewnie tak sprawie ale koniecznie z 4cyl silnikiem bo ciezka 6tke czuc (choc nie ukrywam ze 3.0TDI to wysmiety silnik) poza tym ciesze sie ze wreszcie powstala dobrze prowadzaca sie alternatywa dla Subaru czy Miska bo to nowe STI czy EVO X to hmm ps: masz mozliwosc przetestowania BMW 325ix lub 330ix (albo xd) - ciekaw jestem porowniania do B8

to miales rozklad jak w STI z DCCD od 2005r mi w mojej starej A4Q tez tyl lata bardzo, zaraz po tym jak przod przestanie pluzyc, mimo rozkladu 50:50 jezdzi sie troszke inaczej niz GTekiem, niestety ja funu z Audi nie mam, jest za duzo spokuju i komfortu, przedewszystki czuc ciezkie V6 przed przednia osia jesli kiedys kupie jeszcze audi to tylko A4 B8 bo jest z tego co pisza lepiej wywazone ps: jezdzilem EVO VIII EU po sniegu tez pluzy tylko ze nie chcialem z niego wysiadac taka frajda (gaz na linke, z dolu ladniej idzie niz moje 2.8)

sprobuj wyjac bezpiecznik ABS-u, w mojej to pomaga pozbyc sie elektroniki i jedynie wtedy Audi da sie pobawic choc brakuje bardzo mechanicznej szpery w tylnim dyfrze

do B5 chyba nikt jeszcze nie zakladal, sam jestem ciekaw bo tez mam taka tylko ze Quattro