denveco

Ehhh no zwrócić zawsze można. Kwestia tylko tego jakie dokładne dane ma ori termostat i czujnik załanczania wentylatora (model, symbol, nazwa, itd). Nie chodzi że nie słucham tylko deczko się pospiszyłem bo akurat sklep miałem pod nosem.[br]Dopisany: 11 Luty 2009, 16:33_________________________________________________Hmmm, dzwoniłem chyba do ASO w szczecinie (Audi Kołacz, Łopiński ul. Madalińskiego 7) I tak koszt termostatu oczywiście ori wynosi 100zł natomiast ,czujnik załanczający mniejszy wiatrak 128zł (siedząc w samochodzie od środka silnika po lewej stronie na samym dole chłodnicy) czyli po zsumowaniu koszt ori cześci przewyższa o 100zł te nie ori. No ale cóż lepiej to niż wrcać do tego za jakiś czas. Mam nadzieję że nie będzie problemu ze zwrotem części. tych co kupiłem nie ori

O kolega ze stargardu. Jak na spocie się podobało?? Założylem juz termometr i owy czujnik, mniej wiecej w tym samym miejscu. Ale gadzina mnie troche oszukuje, w sensie ze jak samochód jest rozgrzany to temp na wyswietlaczu rosnie, jak jedzie to spada. Troche kiszkowato nie o to mi chodziło.

Nie wiem czemu, ale diody, znaczy postojówki są przystosowane do instalacji samochodowej, przecież wiedzieli jakie napięcie jest w samochodzie w jakich granicach się wacha, wiec i po co zakładać coś co już jest?? No tak zastanawiając się na chłopski rozum.

A powidzcie mi wczoraj kupiłem Termostat razem z oringiem jakiejś francuskiej firmy "Calorstat" "Vernet" koszt 85zł i czujnik załanczający drugi wiatrak koszt 40zł (wziałem ten leprzy bo był także za 23 zł) czy dobre wziołem zakupy??

Rozbierając owe postojówki natknąłem się dwa oporniki i jakieś dwie malutkie kosteczki. A jeden opornik 1k Ohm wystarczy na nóżke plusową postojówki??

hehe. Dzisiaj dzwoniłem do warsztatu i za wymiane termostatu i czujnika załanczającego wiatrak zawołali 550zł Mechanik mówił że trzeba wszystko ściągać pas przedni, chłodnice, paski rozrządu itd. Kanał do tego będzie potrzebny?? mam garaż ale bez takiej wygody. Nie chce czegoś sknocić żeby wartość naprawy nie wzrosła kilku krotnie. Ale ta cena to mnie z nóg zwaliła. Jakie części polecacie (marka termostatu i czujnika załanczającego mały wentylator). Z góry dzięki.

Nie wiem czy mam hidy czy fluxy. Nie wiem jaka jest między nimi różniaca. Moja dioda w środku ma takie żółte oczko. W każdym razie nie mam tez żadnych iformacji i spalonych żarówkach, bo gdy jeździłem bez postojówek jakiś czas nic nie informowało. Wkurza mnie że po nocnym postoju auta świecą i mrugają co jakiś czas. A po kilku minutowej jeździe i zgaszeniu auta mrygnie światłem raz na jakiś czas albo wogóle nie świecą. I co temu może zaradzić?? Specjalnie nie kupywałem zwykłych ledów żeby ładniej świeciły no i żeby leprza jakoś była a tu kicha ;|

No jak miło że nie muszę nowego tematu zakładać i jak ładnie kolega fotką zarzucił. Ale sie załamałem ;( rozrząd miałem wymieniany jakieś 40tys km temu. No i sprawa ma się tak że jeżdżąc po mieście temp silnika (czyt. wody) nie osiąga więcej niż 60 stopni. jako że samochodówke skończyłem wnioskuję że to termostat umarł i jest obieg cały czas na otwartym termostacie. Co w konsekwencji nie dogrzewa silniak jak należy. Dopiero jak auto stoi jakieś 15min temp wzrosnie do ok 90 ale jak znowu jedzie spada do pierwotnych 60 stopni. No i zastanawia mnie co za młotek to wymyślił żeby rozwalać cały przód auta, rozwalać rozrząd żeby dostać się do głupiego termostatu. Można termostat wymienić samemu garażowym sposobem?? Muszę dewastować aż cały przód?? najgorzej to boje sie ruszyć rozrząd żeby nie przestawić czegoś. Druga sprawa to na zimnym silniku wlaczony mam drugi wentylator. nawet jak wlacze na zaplon wiatrak chodzi, ale go odlaczylem wypinając wtyczkę, Pewnie czujnik od wlaczania wiatraka wyzionął ducha ale z wymiana tego nie jest az tak duzy problem jak z tym termostatem. Walczyl ktoś z nim samemu?? Czy to nie jest az taki diabel straszny?? Można najprościej dać do mechanika ale skroją niesamowicie za to. A koszt czujnika załanczającego wiatrak i termostat wyniesie mnie nie wiecej niż 100zł. za robocizne zawołają kilka razy więcej. Pozdrawiam

To wymienie czujnik może to jest przyczyną. A żeby wymienić termostat to trzeba pół samochodu rozebrać kto tak to wymyślił i zatwierdził że rozrząd trzeba sciągać pas przedni i wogóle.

Na allegro widziałem nie wiem czy ori czujnik ale kosztował on 40zł czyli po tym co napisałem wynika że szlag trafił czujnik?? Przy wymianie to chyba cały płyn chłodniczy ucieknie. Chyba że zrobi się to szybko. wiadomo że troche ubędzie. Jak narazie to wypiąłem wtyczke żeby nie chodził nie potrzebnie. I tak termostat zaciął mi się na durzym obiegu wiec jezdząc po miescie tem nie jest wieksza niz 60 stopni. a jeszcze jak by drugi wiatrak chodzil to juz wogole.

Wiec sprawa ma się w taki sposób że odlączyłem wtyczkę od czujnika i przestaje sie kręcić. Jak podepnę ją spowrotem to sie załancza. Jak narazie wypiąłem go całkowicie. Czyli wina leży po stronie czujnika jednak?? Do wymiany się kwalifikuje czy można naprawić??

A to wam powiem ze tez mam xeny zalozone nie ori i zeby glupio nie wygladalo zalozylem sobie ledy albo fluxy nie wiem ktore sa jakie ale jedna kosztowala 12zl. po jakims czasie zaczely mrygac na zgaszonym silniku az w koncu zdechly. ale co ciekawe zdechly wtedy jak dlugo jezdzilem sporo jednego dnia. po odstanej nocy w garazu ledy znowu swiecily. Jak wrocilem z miasta i zajechalm do garazu nie swiecily wogole albo czasami zamrygaly. wyciagnalem oprawke z postojowka z klosza i jak dociskalem to dioda swiecila. dzisiaj zabralem jedna do domu rozebralem ja i poprawilem luty. Jak narazie dziala bez zarzutu narazie na postoju. zobaczymy jak to bedzie po przejazdzce.

Czyli sprobowac wymienic czujnik?? A jak sprawdzić czy czujnik jest walnięty??

Nie mam klimy. A ten mały wentylator jest na chłodnicy tak jak ten duzy

To już też odkryłem, ale co zrobić żeby nie brał temperatury od silnika. czy mozę wpasować go w którąś z tych małych kratek po lewej stronie np żeby ten czujnik wychodził na zewnątrz, wtedy nie było by oszustwa.

Witam serdecznie, Moim problemem było to że termostat zaciął się na dużym obiegu co w konsekwencji silnik na postoju nabierał temp. prawie 90 stopni a gdy już jeździł temp spadala do 60 stopni i tak w kółko. Silnik jeżdżący po mieście raczej powienien mieć tem zbliżoną do 90 stopni a nie 60. No ale ok wiem co i jak. Jednak wiem że niedogrzanie silnika nie jest zdrowe dla niego samego. A żeby sprawdzić czy mały wiatrak mi się włącza i żeby podnieść temp silnika przysłoniłem od przodu chłodnicę. Wszystko ładnie pięknie, temp się podniosła do ok 100 stopni wentylatorek działał. Wstawiłem na noc auto do garażu, rano odpalam i słyszę że coś pracuje otwieram maskę i widzę że oba wentylatorki się kręcą. To że duży się kręci to wiem bo jest na pasku. Mały wentylatorek przestaje się kręcić po wyłączeniu silnika, po przekręceniu na zapłon znowu chodzi nie odpalając nawet silnika. Dlaczego kręci się ten mały wtedy kiedy silnik jest zimny?? Co jest powowdem że kręci się wtedy kiedy nie ma takiej potrzeby?? Jak to naprawić?? Czy odpięcię aku na jakiś czas coś da (może wyjąć bezpiecznik (jeśli tak to który to))?? Czy poprostu coś szlag trafiło?? Z góry wielkie dzięki za pomoc

W porządku, przed główną dużą chłodnicą mam także metalową rurę w kształcie położonej litery "U" nie wiem czy to od kliby czy coś innego W każdym razie założyłem na niej ten czujnik i wszystko gra jak puki silnikm się nie rozgrzeje. Wczoraj po założeniu termometru i czujnika i sprawdzeniu wszystkiego wyswietlacz pokazywał +4 stopnie. Jak silnik pochodził jakiś czas że się rozgrzał to temperatura rosła do +14 jak samochód jechał spadała, jak stawał znowu rosła. może wrzucę go w te kratki na dolnym grillu żeby był dalej od silnika. Czy wy też tak macie że pokazuje wam co pół?? no np 12 stopni pozniej 12,5 pozniej 13 pozniej 13,5 pozniej 14 itd?? Wychodzi na to ze termometr pokazuje z dokładnością do pół stopnia.

Witam serdecznie. Mam pytanko, założyłem sobie termometr ori wraz z ori czujnikiem. Niby czujnik ten powinien znajdować się na chłodniczce oleju na dole turz przed chłodnicą. Po założeniu go, w sposób aby się trzymał, odpaliłem samochód i temperatura rosla wraz ze wzrostem temperatury silnika. Coś chyba nie tak to powinno być. W którym dokładnie miejscu i jak powinien się on znajdować?? Czy wam też temperatura na termometrze rośnie jak długo samochód stoi odpalony w naprzykład w zimie??

Witam wszystkich. Posiadam lampy jak każdy z postojówkami. W swoich lampach mam założone xenony i żeby wyglądało to lepiej to kupiłem sobie białe postojówki, ale nie jakieś tanie szmelce tylko jedna sztuka kosztowała 12zł założyłem obie. Po jakim czasie jeżdżenia jedna z nich zaczęła mrygać nawet jak już wyłączyłem silnik a druga świeciła dalej. Jak wsiadałem rano po nocnym postoju auta w garażu zapalałem światła to ta mrygjająca postojówka świeciła ciały czas, jak pojeździłem troche i zgasiłem silnik to znowu albo mrygała albo nie świeciła wcale. Jak podniosłem maske i dostałem się do żarówek jak wciskałem mocniej do jakby załapywała ale świecić dalej nie chciał. I nie wiem co jest. Poszedłem do elektronicznego gdzie je kupiłem wymieniła mi na inną ale ta wymieniona tak samo zaczęła fiksować po kilku dniach. Sprzedawczyni w sklepie mówiła że to wina xenonów ale nie wiem czy to ma jakiś wplyw. Gdyby tak było to i ta druga by mrygała a ona świeci cały czas. Ta druga coś nawala i to w jednej lampie wymieniłem już dwie. Dla rozwiania wątpliwości że może być problem ze stykami czy kablami włożyłem zwykłą żarókę i świeci po wymianie spowrtoem na tego leda znowu kiszka. Specjalnie kupiłem te leprze żeby dłużej i lepiej świeciły. Chociaż nie wiem czy to są ledy czy fluxy bo ta dioda ma w środku takie żółte kółeczko w tej soczewce. Czy wam też takie postojówki umierały?? Jest na to jakiś sposób??

No właśnie w sobote będę kombinował, zobaczymy co i jak, może się uda. A którędy wychodzą kable wewnątrz auta które idą od skrzynki ecu?? którą osłonę trzebą wewnątrz zdemontować?? gdzie dokładnie wchodzi te okablowanie od eku do środka??

No a co jeśli ktoś nie ma klimatyzacjii tak jak ja?? A co do ECU to wiem że idą kable gumową jakby karbownicą która idzie od dołu z komory silnika przez tą właśnie karbownice która jest zagięta pod kątewm 90 stopni i dalej idzie do tej że właśnie skrzynki po prawej stronie stojąc na wprost auta. Tylko że jak ja tamtędy przeciągne kabel jak tam miejsca nie ma. Można jakimś drutem przeciągnąć ale kabel można naderwać jakiś niechcąco i narobić bigosu. Tamto miejsce było by właśnie najleprze. A wiercić nic nie chcę, i żeby nie rozbierać połowy auta po to tylko aby przeprowadzić dodatkowy kabelek.

zadra ogolnie dorwałem na allegro cały licznik od anglika razem z termometrem i czujnikiem. Prócz tego wysępiłem od gościa originalną lampę trzeciego stopu, plastikową osłonke na korbke prawej szyby i wewnętrzną osłonke na lampe przednią a to wszystko za 120zł razem z przesyłką. Będę miał jeszcze podłokietnik i pare innych gratów ale to przy kolejnej wypłacie

z tego co kolega wojtekce mi podesłał wynika że przepchnąć kabel przez ECU (stojąc na wprost auta, to ta czarna skrzynka po prawej stronie (chyba coś pomieszałem )) Ale tam trzeba rzekomo coś wiercić mi chodzi o to żeby wykorzystać takie jakby karbownice czy gumowe zaślepki z takimi jakby cyckami przygotowane już do pociągnięcia dodatkowych kabli (żeby wilgoci i wody się nie dostawało). Mówicie że tam jest coś takiego??

Witam serdecznie. Mam zamiar założyć sobie termometr zewnętrzny oczywiście oryginalny, ale nie wiem którędy przeprowadzić kabel z komory silnika, tak aby znalazł się wewnątrz samochodu, bez konieczności wiercenia czegokolwiek. Czy można wykorzystać jakiś kanalik już istniejący jeśli takowy jest (owszem idzie gruba wiązka kabli w gumowej karbownicy ale nie ma mowy o przeciśnieciu tamtędy kabla). Chyba że jest jakiś dodatkowe przejście przygotowane pod poprowadzenie dodatkowego urządzenia (jeśli tak to gdzie). Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Zaryzykowałem i podłączyłem cały licznik. Wskaźnik napięcia się ruszył, brzęczyk drzwi także działa (czego nie miałem w swoim liczniku) wszystko grało tylko nie wiem czemu AIR BAG się cały czas świeci, nawet jeśli podłącze spowrotem swój stary licznik (można to skasować??). Na czym to przeprogramowanie licznika ma polegać?? W moim liczniku mam przebieg 172tys km a w angielskim 140tys mil. I jak to wszystko przeprogramować żebym w angliku miał ten sam przebieg co u mnie i żeby to wszystko pokazywane było w kilometrach??