Grzesiekkbc

Moim zdanie to paranoja. Polak polaka leje po ryju a sam w d*pę dostaje od rządu o nic o tym nie wie. Ludzie mamy takie czasy że powinniśmy się jakoś zbratać i jako jedność wymusić na rządzie poprawę bytu a nie lać się między sobą. Co nam to da? Czy kibol, student, murarz czy piekarz różnią się czymś prócz wyglądu? NIE!!! Każdy żyje z miesiąca na miesiąc licząc dni do 10 każdego miesiąca. Poprawcie byt ludziom to nie będzie takiego syfu, wstydu na ulicach.

Jak sprawdzić ten czujnik temp paliwa, on znajduje się w nastawniku mam rozumieć tak? Co powinien pokazywać VAG?

BS czyli Bank Spółdzielczy tak? Rodzina na swoim ma teraz zmniejszoną powierzchnię domu do 75m2 więc u mnie to i tak nic nie pomoże. Mam konto w ING, jutro podjadę do banku i popytam i do BS też podejdę z ciekawości.

Tak serio to trzeba patrzeć na opinie ludzi bo czasem trafią się takie paproki że szok. Moja ekipa teraz bierze ławice pod jakiś budynek i ogólnie wykopy + zalanie tego wszystkiego zajmie im około 2 tygodnie, jakiś dupny budynek stawiają i po tym do mnie walą Delikatne opóźnienie ale nie z ich winy a pogody, trzeba to jakoś zrozumieć.[br]Dopisany: 24 Lipiec 2011, 22:58_________________________________________________Koledzy takim to sposobem zakończyłem budowę domu. Na wtorek planuję zakończyć krycie dachu. Okna zamówione. Teraz mam do was kolejne pytanie odnoście kredytu. Do tej pory radziłem sobie swoimi siłami co spowodowało że zaoszczędziłem 80tyś zł w porównaniu z ceną domu w stanie surowym zamkniętym podawaną na stronie studia projektowego. Łączny koszt 120 000zł. W przyszłym roku biorę ślub i chciał bym już iść na swoje. Czy wzięlibyście kredyt pod hipotekę by wykończyć dom? Pasuje mi jeszcze z 90 000zł żeby iść na swoje. Jak to jest z tym kredytem rodzina na swoim, ma to ktoś?

Też miałem kiedyś 0-255 i trzeba było bardziej się przyłożyć tzn. z większą siłą ją pchnąć.

Polacy to jednak twardy naród. Jakiś czas temu straszyli nas 5zł za litr, miały być protesty itp. i nic, po nowym roku będzie na bank 6zł na blacie dystrybutora i też nic się nie zmieni bo przecież od 2012 idzie średnia krajowa w górę znowu to ludzie będą mieć z czego zalać wozidełka a panowie z Orlenu, BP i innych stacji będą się cieszyć bo popyt nie spadnie.

Musiałem przeoczyć dzięki wielkie za pomoc bo już myślałem że coś nie tak mam z autem.

Koledzy powiedzcie mi bo u mnie za cholerę nie idzie ustawić lampy od kierowcy. Opiera się ona o zbiorniczek z płynem do szyb co powoduje ze odstaje z 3mm. Czy to wina tego że pas przedni jest źle przykręcony czy jak?

Nic innego jak popychacze się wieszają, witaj w klubie wieszających zetorów Ja już nie długo zabieram się za to przy okazji wymiany rozrządu. Prośba do MODA o zmianę w moim opisie silnika na poprawny wpis czyli 1z a nie AFF bo co zmienię sam na 1z to za moment mam znowu AFF.

Ja wymieniłem na nowy ori Pierburga.

Witam, kolega ma Passata 1,9 TDI AHU, mówił mi że mu pali dużo to podpiąłem go dzisiaj wieczorkiem pod VAG-a na com nic nie pokazało więc włączyłem Polskiego Vaga i tam mnie zaciekawiło jedno a mianowicie masa zasysanego powietrza czy jakoś tak. Moje pytanie brzmi jeśli silnik pracuje na jałowym to masa zakładana i aktualna powinny się pokrywać? czy nie? bo u kolegi aktualna była w okolicach 5000 a zakładana 2300. Czy to może być objaw przepływki? On ma Pierburga więc wymiana wiąże się z 600zł za ori. Nie chce mi się przekładać z mojego 1z dlatego chcę zapytać Was o opinię.

Kolego masz rację, ciekawi mnie jedna sprawa bo podaje że minimum to 70A czyli do kpl pasowało by coś pokombinować z alternatorem żeby go wymienić na coś wydajniejszego bo zimą faktycznie można się pożegnać z aku.

Ja bym to kupił z tego względu że jak już muszę jeździć moim Dieselkiem do pracy to temperatura zimą nie wyskakuje mi więcej jak 70C a to jak wiadomo nie jest dobre dla silnika bo diesel powinien pracować w 90C. Jeśli na trasie 10km auto złapało by mi 90C powiedzmy po przejechaniu 7km to bym się skusił na to. Zima trwa prawie pół roku i wydaje mi się że i na spalanie pewnie ma jakieś znaczenie.

Kiedyś coś czytałem o tych świecach i ludzie pisali że widocznie masz wersję na rynek kraju gdzie zima jest lekka albo jej praktycznie nie ma po za tą na kalendarzu. Ja mam ten króciec ale nie mam pojęcia czy działa aż z ciekawości jutro rano sprawdzę jak to działa.

Oddam tylko ciekawi mnie czy jak się z nimi umówię np na tą i na tą godzinę to czy wyjmą mi wtryski z auta bo nie mam jak inaczej się do nich odstać (czyt. do zakładu).

Co to ten układ KOYO? Koledzy piszą że trzeba ją dokręcić a ja mam ją odkręcić?

Koledzy jak tej nakrętki nie idzie ruszyć w prawo za piernika to znaczy że magiel już powiedział że ma dość i nadaje się do regeneracji tak? U mnie też wali ostatnio strasznie z przodu a szczególnie od strony kierowcy. Na postoju jak wyłączę zapłon i ruszam kierownicą to słychać takie stuki i jest wyczuwalny luz.

Jak regulować to ciśnienie otwarcia?

Koledzy a jak się ma coś takiego jak u kolegi do reklamacji, chodzi mi tutaj o to czy jak zakład spie&%li robotę to czy ma to na własny koszt naprawić i np. ściągać głowicę na nowo, dać nową uszczelkę itp? Jak walczyć z takimi co się nie chcą przyznać do błędu?

Kolego nie krzycz pisząc dużymi literami Co do świec to nie ma czegoś takiego jak tajniacki przycisk, podgrzewanie jest automatyczne jak temperatura spadnie po niżej 5C z tego co wiem i powinno się poczekać aż kontrolka od świec zgaśnie i usłyszy się taki pstyk z przekaźnika, to oznacza że świece podgrzały. Teramostat masz do wymiany lub czujnik temp przy głowicy, to można sprawdzić Vagiem. Termostat tylko ORI i do tego oring.

No to witam w gronie zadowolonych Ja też leję z różnych dostawców, czasami niebieski, czasem zielony kolor ma w ostateczności Orlen ON.

Podobny temat jest już poruszany na forum, kolego to prawdopodobnie wahacze górne.

Mam to samo, tłucze się na zjazdach z górki i powolnej jeździe na jedynce po małych wybojach. Podjadę na diagnostykę ale wątpię żeby coś wypatrzyli bo zawias spuszczony na maxa w dół. Trzeba będzie chyba auto na lewarek dać i ręcznie sprawdzać.

Ja mam z Tondach-u dachówkę czarna glazura bo akurat ta wyszła w dobrej cenie na składach a nie odbiega znacznie jakością od innych. Nie brałem zwykłej bo pod palcami było czuć różnicę, zwykła była szorstka jak piernik a glazura gładziutka. Zobaczymy ale szwagier ma u siebie glazurę już chyba 5 rok i powiem że efekt jak po położeniu a u kuzynki zwykła już jest zielona.

Na razie czekam na ekipę do dachu. Też myślę o jasnym by się jakoś ten komin odznaczał na całości. Ogólnie dom tak będzie wyglądał, teren koło wiaty garażowej mam bardziej pionowo usypany ale to na razie by się ziemia uleżała a na wiosnę się ja rozgarnie inaczej jak coś nie będzie pasowało. Jak dam na to jakieś zabezpieczenie to jasny też nie powinien tak się brudzić, myślałem kupić jakiś preparat do kostki brukowej i tym całość przemalować. Uploaded with ImageShack.us