siema
Krolu , co szwagra na tort nie zaprosisz ??
co do rezania to ja tam mam luzik i moge rezać :>
przeżrć to sie nie przeżarłem , bo nie lubie jeść ale Max to pewnie do Wielkanocy nie będzie z nami do restauracji złote łuki jeździł
Stanley , jak jadłeś u Teściowej to pewnie grzybów nie jadłeś co ?
Somes , no ja jak już pisałem będe
Miszka, wcześniej mieszkałem na brynowie jakieś 4km , a nie chciało mi sie pylać na butach sie piwa napić :gwizdanie: