Skocz do zawartości

NikoA4

Pasjonat
  • Postów

    400
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NikoA4

  1. chodzilo mi o to ze jak by woda sie miala gotowac to temperatura oleju byla by chyba wysoka a nie 80 stopni?bo moze u mnie faktyczie jest walnienty ten czjnik co znzjduje sie przy scianie grodziowej,a temperatury 90stopni cieczy moze nawet nie osiagam i dlatego dolny waz od chlodnicy mam zimny?a od czego jest ten czujnik 4pinowy przy chlodnicy,bo pytalem juz o niego i nikt nic nie wie?
  2. ktory czujnik?a jesli temperatura oleju jest ok to silnik chyba sie nie przegrzewa co?
  3. jakoś udało sie dojechać do pracy i z powrotem,rano jak wyjeżdżałem temperatura na zewnątrz była 8 stopni,po przejechaniu 2km temperatura na blacie zaczęła rosnąc i do 5km doszła do 90 wlaczylem ogrzewanie na maxa[hi]dmuchalo takie gorące ze myślałem ze mi kratki od nawiewow stopi,i tak dojechałem resztę 10km,gdy sie zatrzymałem pod prac,na blacie 90,klimatronik kanal 51 pokazal 00,kanal 49-13,o co kaman? :mysli:w tym czasie sprawdziłem dolny waz od chodnicy i był zimny.Po pracy jak wracałem tempertura na zewnątrz 10stopni,i znowu gdzieś po 2km temperatura na blacie, doszła do 70 po czym spadla do zera za 5 minut znowu szla do góry i było 90 i za parę minut spadla do zera i tak w kolko.o co chodzi?termostat mam wymieniony ori.temperatura oleju rano i po poludniu i raczej zawsze jest 80stopni przy spokojnej jezdzie,chyba dobrze?
  4. endriuu,u kogo stoi 90 na blacie to stoi ale ja napisałem że na blacie u mnie temperatura wariuje raz jest 90 a zaraz spada do zera i po chwili spowrotem rośnie.51 to temperatura dloku?to dlaczego u mnie na 51 pokazywało 15stopni a na blacie w tej samej chwili 90 panowie jak mam bezpiecznie dla silnika dojechac do pracy 15km?i z powrotem.
  5. Czyli kanał 49 i wskaznik na blacie czyta temperature z [G2 I G62] tak?jeśli tak to na 100%warjuje bo z 90 na blacie zjechało raptem do zera.to do czego jest ten czujnik przy chłodnicy?a kanał 49 to wskazanie temp oleju czy płynu?auto po nr vin 2001 z przed liftu,jutro jade do pracy i nie chciałbym zajechac motorowni.dodam że temperature oleju na blacie mam w normie.
  6. ten za głowicą nazywa sie jak?a ten na wężu przy chłodnicy to co to za czujnik??bo ja ten właśnie mam niebieski,a jak się nie mylę to ten za głowicą u mnie jest zielony?czyli na kanale 49 jak będę obserwował temperaturę i nie będzie skakać tylko będzie rosła płynnie to bez obaw mogę jechać?bez względu na to co pokazuje na blacie czy tak?boje sie żeby nie przegrzać silnika..a i jeszcze jedno pytanko czy jak wszystkie węże oprucz tego dolnego od chłodnicy mam ciepłe i ogrzewanie dobre to pompę mogę wykluczyć?
  7. podłacze się pod temat bo też mam problem z temperatura,na blacie raz jest 90 a zaraz spada do zera,na klimatroniku już nie wiem na który kanał mam patrzeć,który jest wiarygodny?dolny wąż od chłodnicy zimny czły czas nie zależnie od temperatury.są jakies dwa czujniki G2 i G62 który jest gdzie i jakiego jest ori koloru?motor to 1,8 AWT,A termostat wymieniony na ori.pozdrawiam
  8. problem pojawił sie po zakupie auta,w drodze do domu zauważyłem ze nie pokazuje temperatury cieczy.po oględzinach wyglądało to tak,ze wszystkie węże są gorące oprucz tego co wychodzi od termostatu ,tylko ten krótki kawałek węża,który idzie do dołu chłodnicy[czujnika] jest zimny ,gdy nacisnełem kilka razy ten wąż to temperatura na wskaźniku lekko skoczyła do góry.pomyślałem może termostat a może czujnik ?wymieniłem najpierw czujnik i bez zmian przyszła kolej na termostat,no to do aso i termostat ori zakupiony.po wymianie odpaliłem autko i jakiś czas nic,ale za chwile niby ok temperatura rosnie.po południu wyjeżdżam na zakupy,temperatura ok 90stopni zajeżdżam na stacje,auto pracuje na biegu jałowym i nagle temperatura spada do zera zgasiłem auto zapłaciłem za benzynę i w drogę,po chwili temperatura ruszyła szybko do 90 stopni.po czym po zakupach temperatura znowu pokazywała zero.zrobiłem jakieś 15km i nic leży?pod domem otwieram machę i macanie węży i znowu ta sama sytuacja wąz który idzie od termostatu do dołu chłodnicy jest zimny,reszta węży gorące.o co chodzi? termostat raczej sprawny [nowy ori]co może być przyczynom tego że raz pokazuje temp a zaraz potem spada,czyli raz jest ok a zaraz znowu lipa? nie wiem czy nie przegrzałem silnika,.temperaturę oleju miałem 75-80stopni.czy gdyby sie gotowała woda to temperatura oleju była by wyższa? i czy wywalało by wodę jakoś przez zbiorniczek?co to może być?help please.
  9. kolega [rikardo]może mieć racje,bo u mnie w AWX problem pojawił se właśnie po wymianie oleju.większość z nas po zakupie auta wymienia właśnie olej,jeśli przed wymiana było ok ,to mamy odp.pozdrwiam
  10. daj znać kolego czy pomogło,jak zrobisz tak jak ci napisałem to na 100%będziesz miał odpowietrzony, ważne jest przy odpowietrzaniu- pilnuj poziomu płynu.
  11. nie wiem jak jest u ciebie,ale u mnie przy ścianie grodziowej idą dwa węże od ogrzewania i w jednym z nich prawie na samym końcu jest otwór do odpowietrzania,polużnij opaskę i zsuń wąż ale nie całkiem tylko tak zęby dziurką wylatywał płyn a następnie odkręć i podnieś zbiorniczek płynu najwyżej jak się da aż tą właśnie dziurką będzie wylatywał płyn bez powietrza.potem wsuń wąż na swoje miejsce i przykręć zbiorniczek i gotowe zapomniałem dodać silnik nie odpalony.
  12. tak zrobię będę jeździł ostrożnie.a czy zna ktoś dobrego fachowca od tych skrzyń gdzieś nie daleko woj Lubuskiego?[br]Dopisany: 14 Czerwiec 2009, 15:08_________________________________________________jeśli nikt nie zna w woj lubuskim to chociaż najbliżej lubuskiego[br]Dopisany: 16 Czerwiec 2009, 23:40_________________________________________________witam,właśnie wróciłem z urlopu i ku mojemu zdziwieniu auto dało rade do Polski i z powrotem, mimo tego problemu jaki mam ze skrzynią.miałem zamiar naprawiać ją w Polsce,ale jak dojechałem bez problemu w jedna to pomyślałem ze i w drugą też da rade no i udało sie,pozycji R użyłem tylko kilka razy,ale problem pozostał nadal szarpie i grzechocze na zimnym.Myślę o zmianie na lepszy model,ale nigdy więcej tiptronik,chyba że nowy
  13. witam ponownie,właśnie wróciłem z urlopu.przed wyjazdem zalałem olej valvoline 10w60 i w drogę, dojechałem do Polski i ku mojemu zdziwieniu nadal klekocze :shocked:nie mam juz sił,trzeba będzie autko sprzedać.tylko jak sprzedać z tym klekotaniem?znacie jakiś specyfik który mógłbym dolać i na 100% by pomogło,chodzi mi tylko o to żeby auto sprzedać.
  14. ja myślę że przyczynę dymienia powinieneś szukac gdzie indziej,mam taki sam silnik i miałem pękniętą odmę,ale wcale mi nie dymił tylko obroty falowały no i oczywiście uwalone wszystko w koło było olejem
  15. to zaleje semi valvoline,tak jak radzicie.tylko nie wiem czy kupić w sklepie czy na ebay?
  16. czyli dla mnie na to klekotanie to gęściejszy lepszy[półsyntetyk]?chyba zostanę przy 10w40 tylko zmienię markę na valvoline,a jak by zalać gęściejszy od 10 np. 15?
  17. ale czy mogę zmienić z półsyntetyka na full syntetyk,bez ryzyka uszkodzenia silnika?a czy full syntetyk jest gęściejszy?
  18. mam chęć spróbować ale czy nic się nie stanie po zmianie z półsyntetyka na pełen?Znalazłem na akp ze ta zmiana pomaga ale na krotko ?Ile już zrobiłeś po zmianie na 10w60?
  19. 600zł za komplet?A od kiedy u ciebie terkocze?na jakim oleju jeździłeś przed castrolem?Bo ja to już chyba kupiłem z tym klekotaniem, ale wcześniej było to tak ciche ze nie zwróciłem na to uwagi.Dodam ze poprzedni właściciel robił serwis dwa tyg przed sprzedażą auta i właśnie wymieniał olej,ale nie wiem na jakim jeździł wcześniej,serwis który olej wymieniał powiedział ze zalali castrola 10w40.Może faktycznie wcześniej był jakiś inny olej i właśnie od castrola zaczęło walić :wallbash:co wy o tym myślicie?A ten 10w60 to jest rzadszy czy gęściejszy?
  20. na tym valvoline zrobiłeś 6000km,ale wspomniałeś ze wymieniłeś popychacze,skąd wiesz ze to jednak nie one z siebie klepały?nie wiem co robić?wymienić olej?to chyba najtańsza opcja?
  21. kolego HarryH,mówisz ze po wymianie popychaczy dalej klepał,dopiero po wymianie oleju przestał,ale całkowicie?to ciekawe bo kiedyś miałem A6 z tym silnikiem i lałem castrol 10w40 i było ok a przebieg miałem jeszcze raz większy
  22. olej byl wymieniony nie dawno,castrol 10w40,
  23. terkocze tak jak bym przy rowerze przyłożył coś do szprych,ale na zimnym jest ok.Myślałem że to może któraś z rolek pasków klinowych,ale po wymontowaniu wszystkich pasków nadal terkocze.poziom oleju w normie ,pojawiło się to juz jakiś czas temu ale nie było tok wyraznie słychać :wallbash:dźwięk wydobywa sie gdzieś po środku silnika z przodu tak jak by w okolicy koła zamachowego,dodam ze pasek rozrządu był nie dawno wymieniany + rolka,Panowie co to może być
  24. ja tam zalozylem stara i śmiga,jak jej nie uszkodzisz przy rozbieraniu to składaj z powrotem na stara i będzie git
  25. dzięki panowie,będę miał chwile wolnego czasu to zajrzę w te zamki [br]Dopisany: 16 Lipiec 2009, 21:08_________________________________________________a jeszcze jedno chciałem zapytać co to może być ze nie zawsze świecą się diody od alarmu w dziwach,zauważyłem ze jak jeżdżę sam[uzywam tylko dzwi kierowcy]to nigdy po zamknięciu nie mrugaja.a na przykład z pasażerem,jak wyjdziemy to zawsze działają,dziwna sprawa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...