FANTOMAS

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=108335.0;highlight=tfsi+obroty ale to jest inny problem niż ten który tu opisujemy

i już po cabrio jakiś Qtas mi go podkupił za długo myślałem a fajny był full wypas czarny z czerowona skórą

Chodzi mi coś takiego po łbie i kusi żeby sobie coś takiego na lato sprawić[br]Dopisany: 19 Styczeń 2011, 13:07_________________________________________________Spodobał mi się brudny łokieć i czoło u Kercziego

Temat: B6 cabrio ma jakieś zmiany w konstrukcji podłużnic , nadkoli wew. i legarów błotników względem zwykłej wersji (sedan/kombi) ? Interesuje mnie przeróbka B6 cabrio na B7 (przód) coś komuś się obiło o uszy czy są jakieś miny bo z tego co widziałem to wygląda na oko tak samo wszystko pod maską ale wiadomo jak to jest na oko coś będzie pół centa w inną strone i QPA ;(

10Nm chcesz rozpiskę w jakiej kolejności czyli następnym razem robisz sobie to już sam skoro o to pytasz I musimy sobie coś wyjaśnić bo widzę że masz do mnie podejście takie że moim największym sukcesem w karierze mechanika amatora była właśnie ta wymiana oleju. Coś Ci pokaże co zrobiłem z tą skrzynią A czemu to robiłem to już się rozpisywać nie będę bo nie ma to najmniejszego sensu bo pewnie i tak wyjdzie że błąd popełniłem nie dając zarobić ASO ale chciałem żebyś zrozumiał że nie potrzebuje czytać instrukcji obsługi zanim użyję młotka. mystic.pl bez urazy ale jesteś jak dla mnie w grupie ludzi którzy lubią dawać się doić dla złudnego pojęcia gwarancji. Jak udowodnisz potem np. taką źle przeprowadzoną procedurę skoro przy tym nie jesteś bo w ASO Ci się nawet do auta nie pozwolą zbliżyć a potem skąd będziesz wiedział czemu się coś skasztaniło przez wymianę czy może "bo Bóg tak chciał" i jak im to udowodnisz . W/g. mnie jesteś wśród tych którzy niestety złudnie uważają że garnki to jednak tylko święci lepią i samemu to można tylko coś spierd...ić bo wszyscy mechanicy z ASO jeżdżą na szkolenia do Ingolstad itd a reszta z poza ASO to ciemna masa . Oczywiście zgodzę się że nie wszystko da się zrobić samemu ponieważ czasami pewnej wiedzy nie da się zdobyć w samym necie jak i sprzęt jaki jest potrzebny do danej czynności posiada tylko ASO albo nie warto się w niego zaoptrywać tylko do sporadycznych napraw wtedy oczywiście wybieramy ASO lub Pana Cześka Józka Mieczysława kto kogo woli. Ja poprostu uważam że nikt tak solidnie dokładnie itp. nie wykona danej czynności przy moim aucie jak ja sam i dlatego jestem zwolennikiem co tylko się da robieniu samemu ponieważ niestety u nas jak to zauważył Panton nie ma jeszcze tej kultury napraw co na zachodzie. Wystarczy porównać tylko wygląd mechaników i warsztatów u nas w ASO i za Odrą. Np ręce mi opadają jak widzę jak chłopaki mają poskładane przednie pasy (maska błotniki lampy zderzak) po wymianie pasków rozrządu przez ASO no masakra każdy element rozkalibrowany względem przylegających nie chce się leniom wziąć ołówka czy falamastra i sobie łebków śrub obwieś dla cechowania żeby potem tak poskładać żeby było jak ori ale po co się z tym bawić i spasowywać skoro roboczo godzina tego nie przewiduje. Wmawiaj sobie co chcesz ale chyba nie jesteś tak łatwowierny żebyś uwierzył w to że ktoś Ci się przyzna że sprzedał Ci auto z olejem w skrzyni wymienionym na zwykły czerwony (Dextron) ZF podawało wyraźnie że w tą skrzynię wchodził żółty , niebieski i zielony a jeśli nawet zalali jakimś bez barwnika to skąd u ciebie kolor czerwony nawet gdyby zmieszali któryś z tych to i tak nie wyjdzie czerwony. Pojechałeś do serwisu wymienili Ci jak chciałeś skrzynia chodzi jesteś chudszy o dobre 300zł ale zadowolony więc o co chodzi to była twoja decyzja ale może nie wszyscy mają taką niejasną sytuację z olejem a do serwisu może mają nie 10 a 100km i więcej i nie ma potrzeby robienia im wody z mózgu że musza robić coś co nie jest wcale w jakiś naukowy spoób udowodnione że jest jedyną słuszną metodą i tylko dzięki niej zapewnią poprawną wymianę ale ja już nie chcę ciągnąć tego tematu bo temat rzeka i każdy niech sobie sam zdecyduje co zamierza robić. PEACE

....... więc wróciłem do domu po gwoździa i wyrwałem chwasta

szukaj bo coś mi się nie wydaje ale w brykach z VAG mnie już nic nie zaskoczy nawet jak się okaże że ma napęd na tył

Uwież mi że nie każde ASO ma takie samo pojęcie o pewnych procedurach wszystko zależy od pracowników i doświadczenia w danego typu wymianie i zwykłym czytaniu ze zrozumieniem instrukcji serwisowych a to dopiero połowa sukcesu bo trzeba to jeszcze umiejętnie wykożystać. Nie wiem czy są w Polsce jakieś autoryzowane serwisy Audi które zajmują się również osobistą naprawą i remontami skrzyń ASB ale jeśli są to pewnie można je policzyć na palcach jednej ręki bo serwisy nie chcą i boją się tego typu napraw ze względu na brak fachowców (jeśli ktoś jest w tym dobry to robi kase sam na siebie) jako że Audi nie jest producentem tych skrzyń więc podczas gwarancji woli przerzucić odpowidzialność na ZF a po gwarancji zostawia własiciela z problemem i ewentualnie może się podjąć naprawy ale wygląda to tak że auto i tak wędruje do warsztatu ASB a ASO bierze kasę za pośrdnictwo. Dlatego ja nie jestem zwolennikiem wszystkich napraw tylko i wyłącznie w ASO bo wiem że tam nie pracują sami specjaliści a w większości to praktykanci od zmiany klocków, filtrów i oleju. Oczywiście są sytuacje gdzie nie ma wyjścia (jak ta metoda dynamiczna) ale do zwykłej wymiany statycznej na prawdę nie trzeba mieć doktoratu. Wracając do koloru twojego oleju to jeśli był on czerwono brunatnego kolru to znaczy że ktoś już wlał wcześniej jakąś "taniość" więc przypuszczam że co miał zrobić złego ten olej to już zrobił ale oczywiście w twoim przypadku taka wymiana miała całkowite uzasadnienie jeśli chciałeśgo całkowicie usunąć za I razem. Ale jeśli zrobimy sobie upust kontrolny i zobaczymy że kolor oleju jest barwy zielonkawej to nie wiem czego się tu bać i tak jak napisałem przy większym przebiegu gdy olej nie był wymieniany możemy zrobić większą krzywdę skrzyni wymianą dynamiczną niż statyczną z płukaniem ponieważ skrzynia nie dostaje "szoku" w postacji momentalnego zalania 100% nowym i czystym olejem który może za szybko wypłukać to do czego skrzynia się "przyzwyczaiła" i do czego jest również przyzwyczajona i elektronika a zmiana softu nie koniecznie może uwzględnić procesy chemiczne i starzenia jakie wcześniej zaszły wewnątrz co również może w różny sposób wpłynąć na sprawność skrzyni i potem nie wiadomo co zawarzyło olej czy może soft . Jestem zdania że oczywiście można robić up'gread softu i teoretycznie powinno być to in plus dla skrzyni chociaż nie sądzę żeby to były zmiany faktycznie wyczuwalne (jak up'gr. Windowsa i dalej kupa ) raczej zmiany wiążą się z wymianą oleju i ogólnie mia się jakieś wrażenie że się poprawiło (tylko czy oby na pewno też dzięki nowemu softowi). Ja jestem zdania że największym wrogiem dobrego jest lepsze dlatego jeśli po wymianie we własnym zakresie jeśli olej wcześniej był koloru podobnego czyli zielonego i po wymianie skrzynia chodzi bez zastrzeżeń to może nie szukać dziury w całym chyba że kogoś korci żeby się przekonać i mieć lżejszy portfel i nowy soft i może na pewno będzie uzasadniony w przypadku auta z początku produkcji o tyle jeśli jest już z końcówki to raczej co mieli zrobić to zrobili bo jeśli model już wyszedł z produkcji to nie wierzę żeby się nadal zajmowali jego modernizacją.

No ale Łukasz jak medycyna ma wynaleść i wyprodukować i przetestować szczpionkę na wirusa którego jeszcze nie ma lub który dopiero się np. zmutuje danego sezonu dlatego najczęściej bazuje się na szczepach z poprzdniego a szczepienie ma tylko pobudzić organizm to produkowania przeciwciał tak aby podczas faktycznej infekcji dał sobie sam radę nie wiem o co chodzi z tym wzrostem przypadków nowotworowych ale jak by się tak zagłebiac w życie to ogólnie wszystko jest nie zdrowe i rakotwórcze z wyjątkiem okładu z młodej piersi W szczepionce są tylko martwe wirusy które nie mogą się namnarzać więc nie jest to żadne świnstwo twój organizm ma za zadanie je tylko poznać i wyprodukować odpowiednie przeciwciała które w przyszłości mają Cię bronić przed daną infekcją. A myślisz że czym jest homeopatia to leczenie polegające na prowokowaniu zwiększenia funkcji immunologicznych organizmu (co jest podobne w działaniu jak ta szczepionka) poprzez "leczenia choroby chorobą" a nie przejmowaniu jego zadania co mają na celu właśnie antybiotyki i koszą całą florę jak leci i tych dobrych i tych złych. Ja uważam że jest tak jak już pisałem są Ci którzy robią kasę na tym aby nas bronić przed chorobami i Ci którzy chcą nas z nich leczyć oczywiście są dla siebie konkurencją dlatego i jedni i drudzy wysuwają co chwilę argumenty które miałyby świadczyć o słuszności ich teorii.[br]Dopisany: 17 Styczeń 2011, 01:09_________________________________________________ i to jest przyklad gdzie antybiotyk ma pomóc bo zapalenie płuc najczęściej wywołuje zapalenie drobnoustrojowe bakteria która antybiotyk może szybko skosić

Karol zmień lekarza jeśli przeziębienie leczy antybiotykiem. Antybiotyk jest lekiem przeciwbakteryjnym czyli wszelkie stany zapalne i infekcje bakteryjne a przeziębienie grypa jest objawem zarażenia wirusowego np. dla zwykłego przeziębienia jest ich ok. dwieście rodzajów Grypy na pewno się nie leczy antybiotykiem można angine zapalenie ucha itp zakażenia bakteryjne ale nie grypę. W sumie skąd możecie wiedzieć że to szczepeinie nie działa jeśli się nie szczepicie Ja wiem że dawniej częściej mi się przytrafiało że mni coś dorwało a teraz jeśli nawet to bez problemu daję rade to przechodzić i do łóżka mnie nie kładzie. A wracając do tych antybiotyków to jest tak że trąbią w mediach że ogólnie za dużo jest przepisywane antybiotyków ale jak ma tak nie być jak codziennie rano jest w poczekalni Pan w garniturku z aktówką i reklamówką i plakietką przedstawiciel farmaceutyczny i co myślicie że Pani doktor go przyjmuje bo ją interesuje co nowego na rynku farmaceutycznym ona się może tego wszystkiego dowiedzieć z gazety lekarskiej.

są Ci co promują żeby się człowiek nie rozchorował i Ci co wolą żeby chorował jednych sponsoruje VAXGRIP a drugich GRIPEX więc zawsze będą opinie za i przciw a nawet tacy co będą za a nawet przeciw Łukasz lampy już czekają

tylko szwagra ułamałeś pod nosem bo Ci rysował klawiature bo oczywiście jechałeś z podniesionym dachem

i zimną rączkę bardzo sobie obtarłeś kostki jak ją wlokłeś za oknem po asfalcie

Nie bo zimna woda a jak ostatnio plynąłem w lutym to był 8-śmio stopniowy sztorm i mało pamiętam z wyjątkiem zarzyganego dna umywalki gdzie mieszkasz w jakiej dzielnicy ?

no coś ty a ja myślałem że to ten drugi przystanek za Włoszczową a wiesz chyba nawet tam byłem kiedyś po bułki i nawet trzy miechy robiłem w knajpie kręcąc Gratengi no to god natt ogólnie jak dla mnie nudne miasto

no następnym razem przyjadę po ciebie bo ty to ewidentnie już drogi na spoty zapomniałaś :bicz3:

dzisiaj widziałem dokładnie sens świateł skrętnych właśnie we mgle normalnie hu...a widać jak droga skręca (jak nie znasz trasy) bo światła świecą na wprost i się gubisz nawet halogeny gucio dają a tak w takiej mgle widać jak fajnie strumień światła skręca tam gdzie ja kierą cieszy mnie ten modzik i na bank we mgle jest bardzo przydatny

bo ty masz 5HP19 i do tego już są odpowiedniki a u nas jak na razie tylko ori salon lub ta 20L bańka z ZF-u bo producent oleju ma lojalkę i nie może sprzedawać go w dystrybucji otwartej

Pręgierz murowany A tak na poważnie z racji że takim paściem wpadniesz to 2 kubełki KFC Przemian nie mów że się zjawisz idę pastować buty żeby nie było jak przy nim stane że agro

Wymiana dynamiczna jest raczej bardziej skomplikowana i trzeba mieć odpowiedni sprzęt pompę itp. Do takiej wymiany potrzeba dobrze ponad 11l oleju. ja uważam że jeśli się chce to zrobić samemu to trzeba kupić te 20L i zrobić powiedzmy te 4 wymiany w odstępach kilkuset kilometrów gdzie przy pierwszej zmieniamy olej z filtrem a potem już sam olej a przy ostatniej jak coś braknie to można dolać tego upuszczonego on i tak powinien być już jak nowy. Ta metodą nie "szokujemy" skrzyni od razu 100% nowym olejem dozujemy jej emocje a olej powiedzmy że jest wymieniony w większości na nowy. Zejdzie nam trochę więcej przy tym czasu i pójdzie więcej oleju ale metody dynamicznej raczej sami bez sprzętu nie zrobimy a jak trzeba będzie komuś zapłacić to się może okazać że wyjdzie na to samo a najważniejsze że przy statycznej raczej nic się nie zmaści a przy dynamicznej jak się nie ma odpowiedniego sprzętu i coś źle przeprowadzi nie zgodnie ze sztuką to może sięokazać że zamiast pomóc skrzyni to jej zaszkodzimy. Jak się pytałem w ASO to mi powiedzieli że oni czegoś takiego nie robią (pewnie nie mają sprzętu i speca od tego) tylko robią właśnie płukanie i żeby nie lać w kanał tego najdroższego oleju to robią płukanie na żółtym a potem docelowo zalewają zielonym i twierdzą że tak jest Ok bo to są oleje ze sobą mieszalne i nie ma znaczenia że np trochę zostanie żółtego chodzi oczywiście o koszty bo jakby zaproponowali pukanie powiedzmy 20L zielonego to jest 4tyś złotych to każdy jakby to usłyszał by zwinął ogon i długa do mechanika i przekladka na manuala a tak żółty jest tańszy ale to i tak nie tania zabawa więc raczej zawsze to jest zwykła wymiana statyczna zresztą mój olej po 100kkm nie różnił się za bardzo w stosunku do nowego ani kolorem ani zapachem oczywiście właściwości nie mogłem sprawdzić ale wizualnie i zapachowo prawie nie odbiegał od nowego był ciut ciemniejszy więc moze nie ma co od razu wpadać w schizę z tymi wymianami i z tych 20L od Renza wymienić np. 2 razy pod rząd a za jakieś 50tyś znowu jeśli oczywiście olej w skrzyni nie jest koloru cocacoli

No oczywiście że najlepiej przed sezonem ja to robię zazwyczaj w październiku ale nie ma przeciwskazań żeby to zrobić w dowolnym terminie oczywiście najsensowniej robić to wcześniej , w/g. mnie najwięcej się ludzie przeziębiają jak jest właśnie taka pogoda jak teraz mrozu nie ma więc ta cała zaraza się koci ludzię się źle ubierają jedni przegrzewają innych przewiewa i gotowe a taka pogoda jest jeszcze na pewno przed nami bo do wiosny jeszcze trochę zostało więc ok 25zł to chyba nie jest dużo jeśli może pomóc

dokładnie tylko musisz być zdrowy bo jak się nie wykurujesz to się możesz jeszcze bardziej taką szczpionką dobić bo wniej są szczepy różnych wirusów na które twój organizm musi sam się uodpornić i wyprodukować przeciwciała jeśli będziesz chory to strzelasz sobie samobója no i po zaszczepieniu też przez parę dni trzeba się pilnować żeby się coś nie przyplątało. Jak kogoś interesuje to ja ładuje VAXGRIP

A zaszczepił się któryś na grypkę pewnie nie a to ok 20zeta w każdej aptece można dostać bez recepty i samemu sobie dobrze zrobić w dupcie (dla Siemiana igła jest cienka więc nie będzie aż tak jak lubisz) i odporność jest większa i lżej się znosi ewentualne przeziębienia lub grypę ja się szczpię od kilku lat i na prawdę widzę różnicę dawniej mnie standartowo zawsze coś łapało na jesień lub wczesną wiosnę jak się trochę człowiek pogubił z ubieraniem a teraz gdzieś tam coś tam czasem ale nigdy tak żebym był rozłożony.

masakra 3 tygodnie temu kupowałem 1L oleju zielony najdroższy w ASO 205zł z groszem u nich 227 x 7L czyli 150zł w plecy Tak jak Ci radzi Alexchem kup wszystko tutaj http://www.renz.pl/kontakt_grojec.php filtry uszczelki korki itp. wsztstko za 1/3 tego co w serwisie a oleju będziesz miał 20l i to taniej o 300zł niż 7L u Sopy a wszystkie części to oryginały ZF to samo co w ASO tylko pakowane w opakowania dla Audi środek czyszczący a po co ile się mówi o złym wpływie wypłukiwania skrzyń z dużymi przebiegami a jak masz mały to skrzynia w środku powinna być Ok środek uszlachetniający a po co do czego chcą Ci sprzedać sądząc po cenie olej zielony czyli LFG8 czyli najlepszy jaki zaleca obecnie producent po co jakieś uszlachetniacze ZF nic takiego nie sugeruje coś takiego lało się do niebieskiego bo skrzynia nie pracowała na nim jak trzeba i wymyślili jakiś uszlachetniacz i potem go właśnie zastąpiło poprawionym zielonym więc do zielonego pierwsze słyszę żeby coś takiego dodawali koledze ostatnio w ASO w A6 (ta sama skrzynia) też zmieniali na zielony (i mial wcześniej już zielony auto z 2005 nigdy olej nie zmieniany) i widziałem fakturę tylko olej filtr itp. żadnych wynalazków no ale jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o kasę w sumie można jeszcze wlać buteleczke olejku ojców bonifratów z załączoną modlitwą dla posiadacza ASB co by skrzynia się nie psuła no i oczywiście włożyć druczek zrobionego przelewu dla ojca dyrektora wymiana oleju 3R/h ja to robiłem 1.5godziny jedną ręką z przerwą na kawę i połowe przebojcyłem z kuzynem o wózkach. No chyba że u nich roboczo godzina jest liczona również gdy auto stoi na prakingu do czasu ostygnięcia skrzyni przed wymianą . Ile może zając czasu wjechanie na kanał odkręcenie jednej śruby spuszczenie oleju odkręcenie miski wyciągnięcie i zał filtra zakręcenie miski zalanie oleju zagrzanie skrzyni (15min góra i jest 30st) podpięcie testera upust lub dolanie oleju. No ale oczywiście inaczej się robi jak się wycenia roboczo godzinę a inaczej jak jednostką jest cena za usługę jakby było że cena jest za usluge to mechanior nna pewno latał by po warstzacie a jak mu się płaci od godziny to każdą śrubkę trzy razy wyciera przed wkręceniem Adaptacja skrzyni biegów w multitroniku to robiłem ale w tipie pierwsze słyszę adaptacja z tego co wiem jest samoczynna zresztą w VAG-u w nastawach podstawowych nie widziałem jakiejś funkcji dla ustawienia ADP no ale jak i z tymi uszlachetniaczami oczywiście to też na pewno pomoże i oczywiście jest na to jakaś specjalna procedura typu pocałuj lewarek zapal przejedź 100m zatrzymaj pierdnij w fotel cofnij ADP.OK. Zmiana softu i owszem tu może być właśnie zmiana oprogramowania dla nowego (innego typu) oleju ale ja jestem przekonany że Panton na 90% ma już u siebie zielony tak jak i ja miałem a to był olej ori bo nie było wcześniej wymieniane. Reasumując jak masz jakieś minimalne pojęcie i VAG-a z Can-em (od 704 w górę) to sobie sam to zrobisz za połowę ceny tego co u Sopy a co najważniejsze możesz w tej cenie zobić poczwórną wymianę (płukanie) co da Ci prawie 100% wymianę oleju a tak będziesz miał za 2600 60% a co ciekawe to przy spuszczeniu oleju z miski to schodzi trochę ponad 5.5L ciekawe skąd mają 7