Skocz do zawartości

mily

Pasjonat
  • Postów

    1657
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mily

  1. Prawidłowo Częstotliwość na której chodzą anteny CB jest tak wrażliwa, że musi być masa po jednej i drugiej stronie kabla antenowego, a magnes tej roli nie spełnia i tu jest główna przyczyna. Kolego tak na marginesie z tą klapą, jeśli masz omomierz to sprawdź sobie czy masa dociera z klapy bagażnika. (zwykły miernik cyfrowy do kupienia w marketach za 15 zl) 1. Wypnij kabel antenowy z CB. 2. Kabel od miernika podłącz do ekranu anteny, a drugi dotknij do radia. Wartość nie powinna być większa jak 0,5 ohma, jak jest to znaczy że nadal nie masz dobrej masy, ale to tak na marginesie.
  2. Może to był antynapad, a nie awaryjne wyłączenie alarmu. Przecież to bez sensu. Wchodzi taki złodziej i wystarczy że będzie znał położenie takiego wyłącznika. Po co montować taki alarm?? Jeżeli juz cos takiego jest to przeważnie na kluczyk, a nie zwykły wyłącznik. A może to był alarm bezpilotowy??
  3. No to ogólnie nie ma szans żeby dobrze zabezpieczyć silnik diesla.
  4. Wewnątrz na pewno nie masz żadnego wyłącznika. Jeżeli już to jest pod maską i to na kluczyk. Obecnie jest cos takiego jak tryb serwisowy i to ten tryb w takich przypadkach trezba włączyć, ale tu już wszystko zależy od modelu. Zaraz poszukam na ten temat coś i postaram się pomóc. Odłączenie syreny może nic nie dać, bo większość lepszych instalacji alarmowych posiada syrenę z własnym zasilaniem, będziesz musiał ją wymontować najprawdopodobniej całkowicie i niech sobie w garażu wyje, aż do rozładowania.
  5. Może wymienimy zalety i wady. Magnesówka: - niska jakość, - mniejszy zasięg, - zbiera mniej zakłóceń (bo ma mniejszy zasięg), - rysuje lakier i nic nie pomogą magiczne folie, czysty dach i inne mity, pod magnesem często zbiera sie woda i w rezultacie tam gdzie jest podstawa anteny powstaje rdzawy nalot. - łatwy kąsek dla złodzieja jak sie jej nie schowa, - plączący się kabel Stały: - dużo wyższa jakość, - większy zasięg, - zbiera więcej zakłóceń, - wymaga wiercenia w karoserii, ale nie rysuje lakieru (można użyć specjalnego uchwytu, ale pod nim też zbiera się rdzawy nalot), wiercenie nie spowoduje korozji blachy jak niektórzy twierdzą (trzeba zabezpieczyć przed korozją i już) - wszystkie kable można dyskretnie pochować Jeżeli chodzi o zakłócenia reguluje się je w czasie rzeczywistym za pomocą SQL.
  6. A jak by zablokować powrót do baku??
  7. A to zależy jakie są te wstrząsy mocne. Dieselki się trzęsą z natury, ale silniki są na poduszkach i jak wstrząsy przenoszą się na karoserię, kierownicę itp to przeważnie poduszka jest zerwana (brak amortyzacji). On w komorze silnika powinien się delikatnie "kolebotać" jak tak nie jest to pewnie siedzi na ramie i stąd te wstrząsy. Ja mam przy passacie zerwaną jedną poduszkę i jak się przechyli na jedną stronę auto to zaczyna wszystko drżeć. To samo jest gdy poduszki są zużyte i nie amortyzują.
  8. mily

    Kosz

    OK, niech już będzie po angielsku. Powiedz o co Ci chodzi, ja nadal nie kumam. Co to znaczy to: "szukam dokladnie technicznego opisu kodow"?? Znaczy się, że co?? Masz kod silnika i na jego podstawie, no właśnie, co chcesz się dowiedzieć ?? Jaką ma pojemność, moc, skok tłoków, kompresję, itp?? Czyli szukasz danych technicznych silnika na podstawie kodów?? Tak??
  9. Kupisz Lemm, tylko pod inna nazwą. CTE, jest to "zamiennik", coś w stylu President a Uniden. Ja proponuję antenę na stałę, bo są najlepsze rezultaty, i wysokość ok 1 metra.
  10. No a jak by tak dyskusja potoczyła się zgodnie z wątkiem to byłbym happy Jakie będą skutki zablokowania wężyka powrotu, a jakie zasilania?? Podczas zablokowania wężyka zasilania, pompa będzie zasysała ropę, ale ponieważ będzie zablokowany wąż to co się stanie?? Zapowietrze układ?? Jeżeli tak to w sumie dlaczego, powietrza nie dostarczam. Ktoś przeanalizował by takie opcje?? No i co się stanie jak zablokuje powrót przy baku?? Co się stanie z paliwem, które normalnie wraca do baku??
  11. Ja tam bym się na Twoim miejscu wstrzymał i poczekał aż inni się wypowiedzą ten jeden dzień do jutra do wieczora. Ja bym sprzęgła nie wymieniał. Mi się wydaje że to któryś z mechanizmów puszczających tarczę nawalił a to nie są drogie elementy.
  12. Ten elektrozaworem o którym mówisz jest tak zlokalizowany że każdy wie gdzie jest. Unieruchomienie pompy odpada, bo jest za łatwo ją uruchomić "ręcznie", rozrusznik podobnie. Długo się zastanawiałem jak to zrobić żeby w ciągu 10 minut nie udało się ślicznotki uruchomić i nie ma innej opcji w dieslu jak dołożenie dodatkowego elektrozaworu ukrytego gdzieś przy baku lub w jakimś innym miejscu, ale nie w komorze silnika. Mój problem głównie polega na tym, że nie wiem ile tam idzie wężyków i do czego one służą. I jakie będą skutki zablokowania przepływu ropy przez elektrozawór na każdym z nich z osobna.
  13. A która część sprzęgła?? Bo chyba nie tarcze i docisk?? By się raczej ślizgało?? Zresztą nie jestem mechanikiem to się może nie będę odzywał.
  14. To co ja podesłałem to nie wiem czy działa, ale nic od tamtej pory mi nie wskoczyło. Może zbieg okoliczności a może faktycznie to działa, nie potrafię tego udowodnić. Kolega pisał że były nad tym badania w Turbo i stwierdzili że nie działa, ale ja zawsze dmucham na zimne i czy działa czy nie to montuje (przez 10 zl raczej nie zbankrutuje, a może cos pomoże). To nie jest na baterie, jak jedziesz to gwiżdże wytwarzając jakieś dźwięki niemiłe dla zwierzaków.
  15. Ja też bym raczej skrzynię odstawił, bo jak na postoju wchodzi to raczej jest ok. Samo sprzęgło tez bym wykluczył, tylko skupiłbym się na tych ciulstwach co sprzęgło obsługują. Jak dla mnie wygląda to tak że teraz Ci niżej łapie i dlatego 1 i R nie możesz włączyć. Normalnie żeby włączyć 1 musisz wcisnąc sprzęgło do końca ale już z 2-3 nie trzeba go wciskać do końca bo na tych biegach łapie wyżej. A teraz tak sobie jeszcze myśle że może syncho poszło. Ale niech się mechanicy wypowiedzą.
  16. mily

    Kosz

    Nic nie zakumałem, ze 3 razy czytałem i nadal nie wiem co co chodzi.
  17. Nie no zgadza się jak nie ma warunków na drodze żeby normalnie jechać to wiadomo że każdy jedzie wolno. Np teraz u nas jest prawdziwa zima, aż dzisiaj chyba pojadę pod market poszaleć trochę. Chodzi o to że kiedyś jechałem z Łodzi do Sochaczewa w godzinę czasu, a teraz półtorej, bo na tej trasie zawsze trafi się jakaś niemota co tamuje ruch i o dziwo nie są to ciężarówki.
  18. Witam! Chciałbym zrobić zabezpieczenie polegające na odcięciu dopływu paliwa do silnika, tylko nie wiem gdzie są w A4 przewody zasilające silnik w ropę. Gdzie najlepiej wciąć się w wężyk w taki sposób żeby nie zapowietrzyć układu podczas odcięcia. Czy jest taka możliwość?? Jakie będą skutki zablokowania wężyka powrotu, a jakie zasilania??
  19. Tylko nie to, bo zaczną niedługo wszyscy jeździć 60 na drodze do 90 co mnie strasznie wku...a. Jak w mieście to zap...ala jak głupi z pasa na pas, pod 100 mu podchodzi i znajduje się 1-2 samochody przedemna, a ja jade sobie normalnie, bo i tak go światła zatrzymały, a jak z miasta wyjedzie to 60 i się wlecze jak ten niedzielny kierowca. Zauważyłem że takich delikwentów jest coraz więcej, a mało tego zamiast pozostali go wyprzedzać to jada za taką niemotą i poźniej zamiast jednego do wyprzedzenia który toruje trzeba 10 na raz brać bo każdy na zdeżaku jedzie.
  20. ja mówie o czymś takim http://moto.allegro.pl/item556709185_straszaki_na_zwierzeta_gwizdki_ultradzwiekowe.html w markecie kupiłem to za parę groszy
  21. mily

    S8

    Śliczna Pani, pozazdrościć. A mnie jej wielkość nie przeraża, wcześniej jeździłem Audi 100 i jak teraz się do A4 przesiadłem to jakaś taka malutka ta moja Pani i tęsknię za tą przestrzenią. Na pewno nie będziesz żałował, najwyższa klasa, tylko to spalanie, dla mnie sie liczy ekonomika i dlatego A4 mi pasuje, bo 100km kosztuje mnie 15-20zl
  22. Ja nie wiem czy to zdaje egzamin, ale kosztuje 10 zl i od tamtej pory nic mi nie wbiegło pod koła. Może zbieg okoliczności, a może działa, cholera wie. 10 zl to nie pieniążki. Odnośnie kota tez miałem takiego delikwenta, przychodził od sąsiada, poczekałem aż zejdzie z maski i dostał z wiatrówki. Więcej go u mnie nie widziałem Teraz to mnie zamkną za znęcanie się nad zwierzakami ;(
  23. Ja miałem notoryczne wypadki ze zwierzakami i zainwestowałem wkońcu w piszczałki. I od tamtej pory nic, narazie odpukać. Rozbiłem się 4 razy Audi 100 więc ten czołg w sumie za bardzo nie odczuwał, ale robić trzeba było za każdym razem maskę. A najlepsze jest to że jak potrąciłem sarnę i wezwałem policje to jeszcze dostałem mandat w wysokości 300 zl, bo na tej drodze był znak "Uwaga dzikie zwierzęta" i jak jest taki znak i potrącisz zwierzaka to jest Twoja wina (o czym nie wiedziałem bo bym po prostu odjechał) Trochę to dla mnie chore no ale cóż z prawem się nie dyskutuje. Raz miałem pecha podwójnego bo wybiegła mi sarna i ją ominąłem ale już byłem w zasadzie w rowie i pole manewru się skończyło, ale ku...wa za nią biegła druga i w tą drugą uderzyłem. Teraz do A4 już na wszelki wypadek od razu założyłem te piszczałki.
  24. Mnie ta półeczka jest potrzebna, ale tu bardziej chodziło o stronę techniczna jak prawidłowo podłączyć. Miejsce każdy może sobie wybrać dowoli. Natomiast miejsce z którego CB jest zasilane jest ważne i to w którym miejscu będzie antena i jak zamocowana. Gdyby były jakieś problemy, np słaby zasięg, zakłucenia itp umieszzcać pytania na pewno cos wymyślimy.
  25. Wiecie tak sobie czytam i myślę że Audi chyba specjalnie robi fuszerkę z tym ręcznym żeby nie szaleć. No co spotkam Audi którym koleś chce sobie poszaleć na śniegu to albo ma słaby ten ręczny albo na jedno koło łapie. W 100 i 80 miałem tak że po wyjechaniu z warsztatu aż tydzień było dobrze a później to już jedno koło łapało. Po kilku takich wizytach sobie odpuściłem. W A4 bierze elegancko, ale poszalałem troszkę na śniegu i mi się o 2 ząbki już uniósł, a jak go brałem to max był 3 ząbek, teraz jest 5.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...