mily

Tu schemacik, jakies sugestie poprawki ?? Koszt ok 40-50 zl za dwa przekaźniki. [br]Dopisany: 07 Marzec 2009, 16:44_________________________________________________To co jest wyżej to jest schemat dla układu typowo pneumatycznego czyli dla A4 przed 96 rokiem. Tam gdzie jest napisane alarm (sygnał zamknięcia i otwierania) to jest jeden przewód (jest on między pompą a sterownikiem pompy, gdzieś na tym odcinku wpięte są sygnały od alarmu). Podczas zamykania wysyłany jest tym przewodem sygnał masy, a podczas otwierania sygnał +12. Sygnał ten podawany jest przez kilka sekund aż do zamknięcia auta. Po wykonaniu operacji nie ma nic na tym przewodzie (ani 0V ani 12V) Zaraz zrobię schemat dla aut powyżej 96 roku też pneumatyczny ale pompka jest zespolona z modułem komfortu. W takim przypadku idą dwa przewody sterujące które podają masę na moduł komfortu, jeden podaje sygnał na zamknięcie drugi na otwarcie, ale są to 2 masy i podawane krótko. Proponuje przekaźniki ASE 3RT150 (z czasem ustawiania opóźnienie 0-150s) lub ASE 3RT30 (z czasem ustawiania opóźnienie 0-30s)[br]Dopisany: 07 Marzec 2009, 17:14_________________________________________________Drugi schemat dla naszych A4 po 96 roku: Chciałem jeszcze sie przyznać że nie znam każdej A4 i mogę się pomylić. Gdyby komuś coś nie działało to czekam na żale, postaram się pomóc.

Ja bym wykorzystał przekaźnik czasowy, zaraz nad tym pomyślę i zaprojektuje taki schemat. Nie możesz podłączyć równolegle pod centralkę, spalisz ją, zbyt duże prądy. Centralka wysyła tylko sygnały przeważnie maks 0,2 A. Jak podłączysz większe obciążenie to jest po centralce.

Nie. Kolego nie mówie o podłodze tylko o prawej stronie, ściance. Tam też się zdejmuje ten boczek. I tam powinna być pompka. Tylko nadal nie wiem po co Ci ona?? Podłącz tak jak kolega w poście który Ci podesłałem i już.

No to teraz mogę jechać do mechanika z taką wiedza i już mi kitu nie wciśnie Temat myślę że jest wyczerpany, można zamknąć. Dzięki za odpowiedzi i pomoc. POZDRAWIAM MILY

Domyślam się że ma to niwelować naprężenie wydechu. THX za wyjaśnienie.

No z prawej strony powinna być, między nadkolem a tylnymi lampami, na spodzie takiej wnęki. Oczywiście musisz odchylić tapicerkę z prawej strony.

Hmy, a może konkretniej, jak by mi ktoś powiedział profesjonalną nazwę to bym sobie znalazł?? Bo: Plecionka - wyrób z ponakładanych na siebie w określonym porządku włókien, produkt rzemiosła zwanego plecionkarstwem. Plecionki znane były już od czasów prehistorycznych, zarówno w wyrobach użytkowych (kosze, liny, maty), jak i zdobniczych. ???? Oczywiście żart, ale wpisując pleciona raczej nic nie znajdę. W naszym forum jak się wpisuje to wszędzie jest coś takiego, ale nikt nie wyjaśnia co to jest. A ja dociekły wiedzy zanim coś zrobię chciałbym wiedzieć co to jest i po co??

Tutaj kolega opisał co i jak zrobić http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_podlaczenie_sterownika_centralnego_zamka_na_pilota_domykanie_szyb-t68804.0.html [br]Dopisany: 04 Marzec 2009, 15:43_________________________________________________Aha alarm podłącza się identycznie, tylko dochodzą jeszcz czujniki.

A co to jest plecionka?? Sorry za pytanie jak głupie, ale się nie znam na mechanice.

a co miał to nie wiem, bo on już takiego kupił. Nie wiem co tam było, w każdym razie nie ma, jest wstawiona rura.

Ja odpowiadałem na pytanie kolegi ile kosztuje rozrząd w ASO, a Ty mówisz o katalizatorze. Ja zamierzam wymiecić katalizator na strumienicę wyciszającą czy jakoś tak. Kolega ma rurę w golfie i strasznie to mu chodzi. Może jest mało profesjonalnie zrobione (nie wiem), wpada w takie dziwne wibracje wydech, nie wiem dlaczego, ja się na tym nie znam, ale był u mechanika który stwierdził że jest wszystko ok, wydech szczelny i nie ma prawa dostawac wibracji, a jednak dostaje. Ja nie chciałbym żeby po tej operacji mi też tak zaczął chodzić. Jak wstawię strumienicę, to mam możliwość na opaskach regulacji naprężenie wydechu, a jak wspawa się na stałe rurę to już lipa, może prężyć (bo podejrzewam że pręży wydech w tym golfie i dlatego tak jest).

Hehe, ja zakładałem że sprawdziłeś ten przerywacz. Złe założenie ;( Aha ten przerywacz jest razem z włącznikiem świateł awaryjnych?? Bo tak mam na schemacie, chciałbym się upewnić.

Rozumiem że moszesz zamknąć drzwi z przycisku przy klamce kierowcy. Jak tak to musisz odnaleźć kable które są wysyłane przez ten przycisk i podłączyć się pod nie centralką. Kable te są w tzw, słupku A, czyli przy lewej nodze kierowcy trzeba zdjąć osłną ze słuka i tam ona dochodzą. W weekend mogę Ci zrobić zdjęcia i powiedzieć pod które kable się należy włączyć. Teraz nie mam takiej możliwości bo nie mam schematów, a pozatym co foto to foto.[br]Dopisany: 03 Marzec 2009, 21:46_________________________________________________OK spojrzałem w schematy i według schematów to interesuje Cię złącze brązowe w słupku A czyli koło lewej nogi kierowcy. W tym złączu interesuję Cię przewód żółto-niebieski i czerwono-fioletowy, sterowanie za pomocą masy, czyli jak weźmiesz kawałek kabelka i podłączysz go do masy i dotkniesz któregoś z tych wymienionych przewodów, centralny powinien się zamknąć lub otworzyć (właśnie nie wiem który zamyka a który otwiera). Jeżeli masz w centralce coś takiego jak domykanie szyb z pilota to będziesz mógł sobie wybierać czy mają się zamykać tylko drzwi czy razem z szybami. Jak takiej opcji nie masz a chcesz żeby zamykały się i szyby to musisz ustawić żeby sygnał był podawany na układ pneumatyczny (czyli podłączasz jak do układu elektrycznego i teraz w zależności od tego jaką masz centralkę, ale w większości trzeba przeciąć przewód taką pętelkę) Jak sobie nie radzisz to pisz, najlepiej zamieść zdjęcia to wtedy one wszystko wyjaśniają w czym masz problem. [br]Dopisany: 04 Marzec 2009, 09:26_________________________________________________Ale nie jestem pewien tego co napisałem Tak wygląda to na schematach których mam, ale na 100% mogę Ci powiedzięc dopiero w weekend.

Zakładałeś to że wiesz?? Nadal nie wiem co kolega kombinuje. Pompa w Audi zintegrowana jest z modułem komfortu, więc się nie wczepisz między sterownik, a pompę. Podajesz normalny sygnał na pompę - krótki impuls (ale w pompie jest sterownik jej i to on decyduje na ile sekund włączyć pompę). mily jest różnica, u mnie jak zakładałem i ustawiony był sterownik na 0.8 sek to pompka tylko załapała na chwile ale sygnał był zbyt krótki, pompka nie robiła wystarczającego ciśnienia w układzie i tym samym zamek NIEzamykał się, dopiero przestawienie sterownika na 3,5 sek pomogło Chcesz mi powiedzieć że masz pompę oddzielnie i sterownik też?? Masz przycisk do zaymania drzwi przy klamce kierowcy?? Ile czasu przytrzymujesz przycisk?? Może 3,5 sek?? Może faktycznie masz jakąś wersję inną, nie wiem nie znam wszystkich audi, ale kolega raczej ma zintegrowany sterownik z pompą i należy podać krótki impuls.

Jak to pilot kupiłeś?? Chwilka bo nie kumam i z pilota wychodzą Ci kable ?? Masz je włączyć w przewody?? Bez sensu, chyba kupiłeś całą centralkę z pilotem i chcesz podłączyć centralkę?? Dobrze kumam?? Pokaż co kupiłeś, będzie mi łatwiej Ci powiedzieć jak to podłączyć.

Zakładałeś to że wiesz?? Nadal nie wiem co kolega kombinuje. Pompa w Audi zintegrowana jest z modułem komfortu, więc się nie wczepisz między sterownik, a pompę. Podajesz normalny sygnał na pompę - krótki impuls (ale w pompie jest sterownik jej i to on decyduje na ile sekund włączyć pompę).

Otwórz bagażnik, odchyl z prawej strony tapicerkę i jak zobaczysz coś w gąbce to tam jest pompka i masz pneumatyczny, jak pompki nie ma to masz elektryczny. Jak działa cichutko masz pneumatyka, jak wali tak jak byś zamykał sejf masz elektryczny. Jak zamykasz z kluczyka i chodzi ciężko masz pneumatyczny, jak chodzi lekko masz elektryczny. Nie wiem co robisz ale jak podłączasz alarm to nie ma znaczenia czy jest pneumatyczny czy elektryczny i tak podłączasz tak samo!!

Z tego co się dowiadywałem to robocizna 400 zl + części. A części ok 300 do 430 zl. Czyli od 700-830 zl. A co mam zrobić?? Jak bym umiał to bym wymienił sam, ale ja jestem elektrotechnikiem i tak po krótce to moja dziedzina to prąd, kompy, radia itp. Trochę sie tam znam na mechanice tak jak każdy facet, wiem jak wyje zużyte łożysko, jak powinien pracować silnik, wymiana świec czy filtra powietrza. Ale głębsze zabiegi to ja się wycofuje. Myślałem o tym żeby jechać do mechanika zwykłego, ale on mi nie da gwarancji na 2 lata lub 90 tys km. Jak coś spie... to się później wyprze, a w ASO mam na wszystko dowód i oni odpowiadają za to jak spier..., więc wolę dołożyć.

Całe zawieszenie jest zrobione, bo faktycznie była rozkołysana. Na mechanice się nie znam, ale prowadzi się pięknie. Hmy to był taki czołg duża droga hamowania, mało zwrotna i bardzo oporna na to żeby wpaść w poślizg (nie nadaje się do sportowej jazdy, ale za to komfort jazdy na bardzo wysokim poziomie). Jak zaciągałem ręczny żeby mnie obróciło to spokojnie mogłem iść na kanapkę, zanim się obróciła, zresztą zobaczcie jak ona wolno i opornie się kręci: http://www.autokrata.pl/ogien/1226/drifting_audi_100/

Kolego rozumiem, że łączyłeś za pomocą jakiegoś kabelka kolejno ze sobą piny. Zrobiłeś najzwyczajniej zwarcie. Te kable pod 5 i 7 o tej kolorystyce to jest: - brązowy - masa, żółto - zielony - plus, więc rypło aż tylko i dobrze tak ma być. Podjedź do elektryka, tak to nic raczej Ci nie podpowiemy, bo tylko strzelamy w ciemno. Bez omomierza, voltomierza i podstaw elektroniki się nie obejdzie.

Ja też miałem taki sam problem, ale poczekałem kilka godzin i znowu mogłem wpisać. Tylko ja nie czekałem na włączonym zapłonie, poprostu zamknąłem auto i poszedłem do domu. Wydaje mi się, że zapłon musi być wyłączony i radio też.

Nie, to był słabiutki silniczek 2,0D napęd tylko na przód.

Dokładnie, chyba filmik jeszcze dodam. To wszystko powinno wyjaśnić.

Patrzyłem w etce, każde audi a4 ma taką samą popiołkę. Ja wyjmuję tylko jedną część plastiku druga sobie zostaje, po co ją ruszać? Nie ma sensu.

Ja się zgadzam, zresztą po to audi kupiłem. Mój Passat ma szywne zawieszenie, jest fajne do szybkiej i zwrotnej jazdy, jak taką lubisz to obniżaj (albo kup passata), ja nie bardzo, bo czuje się jak w yaris czy seicento. Każdy dołek czuć zamiast płynnej amortyzacji. Ale musze powiedzieć, że audi 100 lepiej mi się jeździło niż A4, dla tamtego auta nie było znaczenia jak był duży dół. Zanim buda zdążyła zareagować to koło już minęło dziurę. Wspomnienia