mily

Schodzimy na OT, kolega się pytał o alarm. Ja powiedziałem że ten co przedstawił to spokojnie wystarczy, ale zaproponowałem tez i inny tańszy który moim zdaniem wystarczy. Zaproponowałem też i lepsze ale i droższe rozwiązanie. Teraz kolega niech sobie wybierze. Auto moim zdaniem należy zabezpieczyć tak żeby złodziej miał trudności z jego ukradzeniem, im więcej będzie się mędzył, tym większy plus dla nas, bo akurat ta minuta dłużej którą spędzi w aucie może zadecydować o tym, że nie stracimy swoich pociech.

2 przypadki na 30 tys forumowiczów, to jest przykre ale to margines.

No ale nie ważne zawsze jest od jakiejś reguły wyjątek, ja bym na twoim miejscu kolego zainwestował w ten alarm z powiadamianiem radiowym. Może niekoniecznie firmy stig, ale coś takiego. Do tego założyłbym blokady na hamulec i kierownicę (jednocześnie, połączone ze sobą), bo sama blokada na kierownicę co się ją zakłada na deskę wręcz ułatwia zadanie (złamanie blokady kierownicy) i musowo na skrzynię. Przy takich zabezpieczeniach raczej pódzie sobie dalej szukać czegos innego, a jak się uprze i będzie próbował to masz powiadamianie na pilota i wiesz że ktoś się kręci. Polecam czujnik mikrofalowy bo on kontroluje też strefę poza autem (jak się ktoś kręci obok auta to zaczyna wyć). Może to być w dzień męczące bo będzie się włączał jak ktos przechodzi, ale alarmy przeważnie mają tak że możesz włączyć tylko jeden czujnik a drugi załączyć tylko na noc.

A to pokaż mi linka, komu ukradziono autko starsze niż 2000 rocznik, bo ja znalazłem taki post ale większośc to są 5 letnie auta i są aż 3 strony przyczym większośc postów to rozmowy. No ale nie ważne jak ktoś się boi o swoją slicznotke to warto zabezpieczyć.[br]Dopisany: 31 Marzec 2009, 12:36_________________________________________________ mercedes sprinter kosztował 60tys, ale wydawanie kasy na taki sprzęt do auta za 20tys jest bezsensowne, bo pełny pakiet OC + AC wyjdzie podobnie. a złodziej niezależnie od sprzętu jaki posiada, kradnie to na co ma zamówienia. Nie no nie przesadzaj że będzie miał zamówienie na autko za 20 tys, przecież i tak ten kto zamawia nie da ceny rynkowej. A za 5 tys no maks 10 tys nikt o zdrowych zmysłach się nie będzie narażał. Piszesz że niezależnie od sprzętu, ale żeby ukraść Audi, np Twoją B8 to raczej z młotkiem nie podejdzie Oczywiście Ci tego nie życzę bo jest śliczna i ja bym ubił jak by mi ktoś ja zarysował taką ślicznotkę. mówisz że nie miał zamówienia na auto za 20tys pln??? to teraz przykład, jednej nocy z jednego parkingu podziemnego, zrobili środek B7, Audi A6, VW paasat nowy i odejchali skradzionym golfem III. wszystko bezszelestnie i po cichu. nie wiem czy golf na części czy na podróź, ale nie ma to znaczenia, bo kosztował całe gó... a i tak go ukradli Hehe bo pewnie transportu nie mieli i ukradli to co najłatwiej im poszło.

Zgadza się dlatego zaproponowałem alarm z powiadamianiem, który zabezpieczy przed uderzeniem na parkingu, kradzieża radia itp dużo tańszy. Ale wybór należy do klienta. Mi się wydaje, że B5 raczej nikt nie będzie kradł, za mała cena rynkowa, a jeżeli już to założyć to raczej mechaniczne blokady żeby odstraszyć złodzieja.

mercedes sprinter kosztował 60tys, ale wydawanie kasy na taki sprzęt do auta za 20tys jest bezsensowne, bo pełny pakiet OC + AC wyjdzie podobnie. a złodziej niezależnie od sprzętu jaki posiada, kradnie to na co ma zamówienia. Nie no nie przesadzaj że będzie miał zamówienie na autko za 20 tys, przecież i tak ten kto zamawia nie da ceny rynkowej. A za 5 tys no maks 10 tys nikt o zdrowych zmysłach się nie będzie narażał. Piszesz że niezależnie od sprzętu, ale żeby ukraść Audi, np Twoją B8 to raczej z młotkiem nie podejdzie Oczywiście Ci tego nie życzę bo jest śliczna i ja bym ubił jak by mi ktoś ja zarysował taką ślicznotkę.

To nie wina oprogramowania że nie łapie zasięgu, tylko sprzętu. Powiedzmy sobie szczerze teraz ładują do telefonów wszystko co jest możliwe, aparaty 8 MPix (porównajcie z aparatem 8 MPix, to komórka się chowa), podobnie i z GPS. Kupisz sobie coś na windzie to możesz zainstalowac sobie oprogramowanie jakie chcesz, jak masz licencje na garmina to dlaczego by nie korzystać z niego. Jeżeli jesteś z tego oprogramowania zadowolony to nie przechodź, ale zawsze możesz sobie porównać i wybrać to które Ci pasuje. Garmin na pewno na sprzęcie do GPS będzie łapał zasięg.

Aha: 9. Jeszcze jest linia która informuje alarm czy auto zostało uruchomione, wtedy alarm się również deaktywuje. Dlatego tej lini nie podpinasz, mało tego za pomocą odpowiedniej sekwencji, np. przyciśnięcie przycisku na pilocie przekręcenie stacyjni i puszczenie przycisku na pilocie alarm przejdzie w stan serwisowy (tryb serwisowy zależy od alarmu, ale trzeba zrobić tak, żeby nie udało go się włączyć) 10. Niektóre alarmy podłącza się jeszcze pod hamulec nożny i ma to też związek z trybem serwisowym i funkcją antynapadową (jak ruszasz to zamyka Ci się centralka). Ja proponuje też tej lini nie podłączać.[br]Dopisany: 31 Marzec 2009, 11:59_________________________________________________Zastanów się nad czymś takim czy Ci nie wystarczy: http://www.stig.pl/produkty.php?id_produktu=178&id=274 Oczywiście można to zakłócić i łatwo zczytać kod bo zasięg jest olbrzymi, ale ja uważam że jak ktoś ma taki sprzęt nie będzie kradł auta za 20 tys zł

Dokładnie coś takiego. Pamiętaj że alarm ma zostać założony tak żeby zadziałał: 1. Linia która sprawdza czy drzwi są otwarte czy zamknięte (krańcówka) - normalnie działa to tak, że jak odtworzysz auto z pilota i otworzysz drzwi to alarm się nie zazbroi sam, a jeżeli nie otworzysz drzwi to po 60 sekundach (przeważnie) sam się zamknie i zazbroi. Proponuję nie podłączać tej lini pod drzwi tylko poprzez jakiś malutki przycisk ukryty tylko dla Twojej informacji połączyć tą linię z masą. Wtedy co wchodzisz do auta musisz go wcisnąć żeby się nie zazbroił, 2. Nie podłączaj kierunków - zbicie kierunku i zrobienie zwarcia na żarówce powoduje spalenie centralki i po jabłkach. Oczywiście są zabezpieczenia przeciwzwarciowe, ale jak to zabezpieczenie może nawalić i puścić prąd zwarciowy 3. Zainwestuj w dobrej jakości czujniki mikrofalowe lub inne do kontroli wnętrza 4. Zainwestuj w dobrej jakości czujniki udarowe (podczas brania na hol, uderzenia, zbicia szyby powinny zadziałać) 5. Dobrze by było gdyby pilot łapał z małych odległości (np metra lub dwóch) wtedy ustrzeżesz się przed tzw zczytaniem kodu (one są w sumie zmienne i koleś by musiał zczytać takich kodów kilka żeby ułożyć algorytm według którego są kody zmieniane, ale im więcej ma trudności tym lepiej) 6. Jak masz zamykane siedzenie tylne na klucz to je zamknij, żeby nie było możliwości wejścia przez kufer, 7. Pod żadnym pozorem nie może być tak żeby alarm się deaktywował po otworzeniu auta z kluczyka (mechanicznie). 8. Syrena z własnym zasilaniem umieszczona gdzieś w ciasnym miejscu i trudno dostępnym (nie mówię tu o wnętrzu auta), gdzieś w komorze silnika. [br]Dopisany: 31 Marzec 2009, 11:51_________________________________________________ Kolego a czy ten mercedes kosztował 20 tys zł?? Wątpię, żeby zadawali sobie tyle trudu, za tak mała kasę. Pewnie gwizdnęli jakiegoś roczniaka albo 2 latka.

Jak chcesz to do B5 to sprosta. Zakładam, że ktoś kto będzie chciał podprowadzić auto za 20 tys nie umie ukraść auta za 100 tys. Zakładam że nie będzie miał urządzenia zakłócającego. Powiedzmy sobie szczerze, jeżeli koleś zawodowo zajmuje się kradzieżami (posiada sprzęt zagłuszający, czytający itp) to takie zabezpieczenie też nie spełni swojej roli, ale skoro obok stoi auto droższe to weźmie to droższe. B5 zainteresuje się ktoś kto nie posiada takich urządzeń i szuka auta słabo zabezpieczonego. Dlatego im więcej zabezpieczeń typu, nakładka na pedały, kierownicę, blokada skrzyni biegów itp (im więcej mechanicznych zabezpieczeń) to jest duże prawdopodobieństwo że sobie odpuści i pójdzie do innego słabiej zabezpieczonego. A jeżeli już się uprze na B5 to przeciętny włamywacz nie będzie wiedział jak zakłócić sygnał GPS. Pozatym zanim wszystko pozdejmuje to Ty już będziesz o tym wiedział i nawet jak odjedzie to też wiesz gdzie jest. PS GPS ma wadę jak zjedzie pod parking podziejmny to GPS straci zasięg, ale jest nowsza technologia, zaraz poszukam (odporna na tego typu zakłócenia)[br]Dopisany: 31 Marzec 2009, 11:24_________________________________________________Poszukaj alarmu z powiadamianiem przez GPRS, czyli telefonię komórkową, są w podobnych cenach a bardziej niezawodne.

Może jeden pisać potrafił, a drugi czytać i się nie mogli dogadać.

Ale jemu zamyka tylko bagażnik, i ja zgłupiałem, czyżby bagażnik był zamykany elektrycznie z siłownika a nie z pompki ?? No bo na pompce to by musiały iść dwa kanały. Precież nie ma opcji zamknięcia tylko bagażnika bez zamykania drzwi na pneumatycznym zamku.

Próbowałem się jakoś pocieszyć ;( Ale i tak będę jeździł Audi nie ma znaczenia dla mnie ile ma gwiazdek.

pewnie ze ma:) zmiana w sofcie=koniec gwarancji, ale badzmy szczerzy wszystkie gwarancje i tak sa nic nie warte Nieprawda, jeżeli odblokowanie powoduje ingerencję w system windows to tak jest. Ale jeżeli nie ingeruje się w system to nie traci się gwarancji (polega to na tym że uruchamia się windows i on odrazu uruchamia mapkę, a przecież można wgrać któryś z paneli i ustawić na autostart i nie mamy ingerencji w system.[br]Dopisany: 31 Marzec 2009, 10:23_________________________________________________ Ja nie popadam, ale MIO jest dużo lepsza niż TomTom w tej samej cenie. Mam porównanie bo miałem obydwa modele. Mio oczywiście nie jest naj naj, bo jest Garmin, Noki itp, a one sprzętowo są dużo lepsze, ale nie TomTom.

Heheh, kolego do tego przycisku masz oddzielny kanał, a do tego kanału musisz podłączyć w bagażniku taki nietypowy siłownik. Ale jakim cudem Ci się zamyka sam kufer to nie mam pojęcia. Nawet nie kumam jak to jest możliwe bo ty masz na 100% pneumatyczny, no chyba że wymieniałeś całośc na elektryczny ale wątpię. A w pneumatycznym chyba nie ma kilku kanałów tylko jest jeden dla całości, ale nie jestem pewien.[br]Dopisany: 30 Marzec 2009, 17:08_________________________________________________coś takiego byś musiał jeszcze zamontować: http://www.stig.pl/produkty.php?id_produktu=103&id=284

Słabiutko, bardzo słabiutko. Pytanie czy te testy są warte polecenia. Wyobraźmy sobie zderzenie tira ze ścianą, kierowca nie ma szans w takim zderzeniu, a jednak podczas wypadków to właśnie ciężarówka wychodzi z niewielkimi rysami. Ale za to Toyota Yaris ma 5 gwiazdek, o co chodzi?? Czy w czołowym zderzeniu Yaris i A4 to my będziemy bardziej poszkodowani?? Wątpię, ja stawiam, że A4 swoją masą rozerwie yaris jak papierek. Chodzi o to że F=ma (masa to siła i przyśpieszenie). W zderzeniu czołowym yaris nie ma dużych sił które spowodują że kierownica się przesunie itp. Więc są to konstrukcje bardzo delikatne (lekkie) i tu jest ich siła w takich testach. Solidne wzmocnienia muszą ważyć. Więc taka zapora z betonu nie jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Pewnie powiecie a drzewo?? Niestety beton tez nie odzwierciedli betonu, bo w beton uderzamy całą powierzchnią więc siła rozkłada się na większą powierzchnie, a uderzenie w drzewo powoduje skumulowanie całej siły (energii) w jedno miejsce, co powoduje przecięcia auta na pół (niezależnie czy ma 5 gwiazdek czy 1, to drzewo jest prawie 100% śmiercią). Ściana budynku jednorodzinnego przeważnie ustępuje (no yarisce może nie ustąpić), ale potężniejszym maszynom ustępuje. Nie raz było głośno kiedy osobówka parkowała w sypialni, i kierowcy nic nie było, i to tylko dlatego że siła uderzenia spowodowała że mur się rozsypał, więc zamortyzował uderzenie. Tak więc jak dla mnie im cięższy samochód tym bezpieczniejszy i te gwiazdki maja się ni jak do rzeczywistości.

Jak najbardziej. Jedna z naj naj navi. Jednak musisz się zastanowić czy warto wydawać tyle kasy. Ja bym brał: http://allegro.pl/item595011243_mio_moov_500_4_7_brat_200_pl_mapa_fv_zabrze.html dograł Auto Mapkę Polski i Europy Połowę tańsza, równie dobra, większy wyświetlacz. Ale wiadomo Nokia to Nokia, górna półka.

Nigdy więcej TomTom, jest beznadziejny. 1. Brak opcji jeżeli chcesz sam sobie ustawić trasę, 2. Kieruje na wiadukty po czy każe skręcić, 3. Brak możliwości wgrania innej mapy (można te które chodzą na Symbianie, ale wszystkie sie chowają w porównania do AutoMapy), 4. Dużo wolniej łapie sygnał niz MIO, co jest bardzo wkurzające. Stoisz i czekasz aż to ciulstwo łaskawie się uruchomi. 5. Nawet karty nie włożysz. Opchnąłem to po 3 miesiącach użytkowania, TRAGEDIA. Nie rozumiem jak ludzie mogą to polecać, a cena podobna do MIO.[br]Dopisany: 30 Marzec 2009, 13:47_________________________________________________ Kolego spręt w sumie nie jest ważny a raczej oprogramowanie. Ja z czystym sumieniem AutoMap-kę, a co do urządzenia to: 1. Musi chodzic na windowsie, 2. Musi mieć możliwość włożenia karty, 3. Dobrze jak ma moduł przewidywania satelit (czy jakoś tak), 4. Dobrze jak ma wyjście na antenkę zew, 5. Dobrze jak jest jakiejś solidnej firmy (np. Nokia) Ja kupiłem MIO 200 za 270 zl, teraz widzę że te nawigację są sporo droższe. Szukaj czegoś taniego ale markowego, żeby Ci posłużyło na latka.

Zamień miejscami kabelki żółty i czerwony i będzie git [br]Dopisany: 30 Marzec 2009, 10:19_________________________________________________ A tu już zależy od standardu, właśnie dlatego trzeba zamienić bo poprzednie radio miało w drugą mańkę.

Tylko że my mówimy o B5, a B5 z ori na 100% się rozbraja po otworzeniu zamka kierowcy, bagażnika lub pasażera. A w Twoim też go rozbroiłeś odtwierając od kierowcy, to nie wiem o co Ci chodzi. Nawet usiadłeś w środku, to już wystarczy żeby wyciągnąć radio czy go odpalić.

Kolego od jakiegoś czasu zajmuje się zabezpieczeniami i muszę Ci powiedzieć że ori alarm to jest bardzo głupi pomysł. Wystarczy przekręcić jeden z zamków i alarm się rozbraja, to jest błąd. Sprawdź bagażnik czy nie masz złamanych łopatek. Przeważnie mają "uniewralny" klucz, który wchodzi w zamek i poprzez łamak na siłę przekręcają zamek łamiąć te wszystkie zapadki, alarm się rozbraja. Posprawdzaj, np śrubokrętem czy któryś z zamków się nie obraca. Spróbuj poprostu otworzyć auto śrubokrętem. Chcesz kilka wskazówek na dobre zabezpieczenia auta: 1. Alarm tylko i wyłącznie z powiadomieniem (dzięki temu będziesz wiedział że ktoś ci grzebie przy auci), 2. Musi posiadać czujnik wstrząsowy (chroni od zbicia szyby lub innego uderzenia auta, nawet zarysowania) i czujnik chroniący strefę w środku (gdyby ten wstrząsowy nie zadziałał) 3. Odcięcie paliwa musi działać na odwrotnej zasadzie niż w alarmach, normalnie jest tak że jest przekaźnik który w normalnym stanie ma zwarte styki czyli puszcza cały czas prąd, odcięcie zadziała wtedy gdy włączy się alarm i alarm wysyła sygnał na blokadę wtedy przekaźnik rozwiera styki(żle, źle, źle) Odcięcie ma być cały czas, czyli przekaźnik ze stykami normalnie rozwartymi a styki się połączyą gdy Ty zezwolisz (przez jakiś przełącznik, czy z pilota, cokolwiek), ale on ma zewrzeć jak zostanie potwierdzone że to Ty odpalasz auto. 4. Alarm ma się wyłączyć z pilota (a nie po otworzeniu kluczykiem), mało tego po 60 sekundach ma się zazbroić ponownie jak nie zrobisz jakiś czynności, np musisz wcisnąć jakiś ukryty przycisk (ja jeszcze daje kilka zabezpieczeń np przycisk należy wcisnąć przy otwartych drzwiach lub należy położyć gdzieś magnes, tu dowolnie im trudniej tym lepiej) 5. No i nie podłączajcie tych drzwi do alarmu (chodzi mi o to że w większości alarmów gdy się nie odtworzy drzwi to on sam się zamyka, więc trzeba zrobić tak żeby nawet jak się otworzy drzwi to on ma się uzbroić znowu)

Jak to?? Przecież się w Polsce nie da jeździc nie łamiąc przepisów. Jak masz w mieście 3 pasy w jedną stronę i napisali ograniczenie do 20 to jedziesz 20?? Jak masz drogę poza terenem zabudowaneym i ograniczenie jest do 70 na odcinku 50 metrów i po metrach jest odwołanie to zwalniasz do 70 i później przyśpieszasz do 90?? To co napisałem to jest prawda i mogę podać miejsca gdzie: 1. Ograniczenie do 20 km/h na drodzę 3 pasmowej w mieście Łódź ul. Rydza Śmigłego albo Kopcińskiego (nie pamiętam odkąd się zaczyna chodzi o krajową 14), 2. Nowa trasa między Sochaczewem a Łowiczem, co ok 1 km są wysepki na wysepkach jest ograniczenie do 70 mijasz wysepkę i już masz 90 (co dziwne na krajowej 50 też są wysepki i nie ma takich ograniczeń) Takich przykładów można mnożyć w nieskończoność.

On cichutko pracuje mam 64 dB przy 90 na godzinę więc jak na diesla to raczej jest ok. Tylko na postoju mnie delerwuje ten klekot wtrysków. Kolega ma golfa i jemu chodzi głośniej silnik ale nie ma tego klekotu. Terazm mam Mobila 15W-40 i zanim przejdę na Motul to muszę się zorientować czy mi bierze olej czy nie. Jak mi bierze to raczej nie przejde na 10W-40, ale na firmę Motul na pewno. Narazie zrobiłem z jakieś 5 000 km i troszkę wziął ok 100ml, ale to zawsze kto wsiadał się przejechać nową maszyną to oczywiście do 4 tys i następny bieg, więc to też mogło spowodować że sobie wziął troszkę oleju, muszę się mu przyjrzeć czy bierze podczas normalnej jazdy.

Tylko Mio: http://www.allegro.pl/item591518748_mio_moov_200_pl_nawigacja_gps_kr_sklep_f_vat_od_ss.html Do tego jest cała gala paneli: Do wyboru do koloru Masz urządzenie markowe nie tam jakieś arkiry, larki, mediony itp, jest tania i możesz wgrać dowolną mapkę, a przy tym bardzo szybko chodzi. Ja za nia zapłaciłem 280 zl na www.zadowolenie.pl [br]Dopisany: 29 Marzec 2009, 13:25_________________________________________________Aha jako nieliczna obsługuje karty do 8GB, a nie jak większość do 2 GB.[br]Dopisany: 29 Marzec 2009, 13:26_________________________________________________Aha i jeszcze jedno nie kupuj GPS chodzących na symbianie, np TomTom, bo nic z tym nie zrobisz. Mama TomTom jest beznadziejna, kierowała mnie na polne drogi, a niektórych dróg wogóle nie mogłem znaleźć, a na mapie były. Na MIO mam AutoMapę i chodzi rewelacyjnie jeszcze ani razu mnie nie wprowadziła w błąd, Mio Map potrafi solidnie zamotać (np wprowadzi Cie na wiadukt i na środku każe Ci skręcić, a skrzyżowanie masz pod sobą)

Zainwestuj w CB Na pewno prędzej czy później się zwróci. Nasze przepisy są do d*py. Ciężarówki poza terenem zabudowanym mogą jeździć tylko 70 km/h, wyobrażacie sobie jak by wszyscy kierowcy dużych mobilków jeździli 70 km/h?? Wiem że niektórzy kierowcy jeżdżą przepisowo (i są przeklinani przez osobówki, ale więcej im nie wolno!!!), ale chwała im za to że większość jedzie 90 km/h to jeszcze da się jakoś podróżować po naszych drogach. Ja jeżdżę co tydzień z Sochaczewa do Łodzi, i nidgy nie przestrzegam ograniczeń bo są postawione bez sensu. Droga szeroka z marginesami, gładziutka, aż się prosi żeby jechać te 120 km/h, żadnych przejść pieszych, żadnych skrzyżowań i ograniczenie do 70, przecież to jest chore. A najlepszy jest odcinek z Sochaczewa do Łowicza, zrobili drogę jest piękna, gdyby ku...a nie te je...ne wysepki co kilometr, są to przejścia dla pieszych (jak naranie żadnego pieszego nie widziałem) i żeby wyprzedzić np ciężarówkę która jedzie przepisowo 70km/h to trzeba mieć silnik ze 150 KM minimum (bo trzeba zdążyć przed następną wysepką). Więc nikt nie wyprzedza, robi się sznur ok 1-2 km i średnia szybkość wychodzi ok 40-50km/h. Gdyby ograniczenia były stawiane rozsądnie to mało osób by łamało pzepisy.